Nie dało sie skoncentrować bo 5 facetów co pół minuty krzyczało "Qrwa-dasz radę!", "No qrwa, nie dałeś..." Święta nie jestem, ale qrwa mnie wqr....wiali. Było zacząć krzyczeć z nimi... Ja tam raczej odporna jestem na otoczenie, ale jak czasem słyszę u siebie jęki rodem z filmów dla dorosłych.. to też mnie coś trafia, bo ja ani pisnę, a często [...]
17.02.2019 DT Trochę miałam pecha bo faceci sobie urządzili jakieś zawody akurat koło miejsca do MC i przysiadu. Najpierw długo tyłek mobilizowałam- myślałam, ze skończą - ale jak sie przedłużało w nieskończoność to poszłam sie wcisnąć. Nie dało sie skoncentrować bo 5 facetów co pół minuty krzyczało "Qrwa-dasz radę!", "No qrwa, nie dałeś..." [...]
[...] się rozaferował - uciekłam do lasu. Potem niestety afery cd. No i @ przedterminowo rozwaliła mnie zupełnie i mój plan redukcji. Waga stanęła i trzeba ją teraz będzie przez święta popychać... Ocena samopoczucia - "-1". Wieczorem mam personala, liczę na poprawę humoru. W końcu od jutra kilka fajnych, ciepłych dni, bez roboty (tej normalnej), bez [...]
[...] i pompki na poręczach (na szczęście z kolan, ale dramatycznie było), potem absolutna nówka - tureckie wstawanie, w którym byłam blondynką po całości. Tego turka muszę przez święta podciągnąć, chociaż w kwestii zapamiętania sekwencji ruchów. Nogi mi się myliły, plątały - no cyrk był. I workout na koniec: wioślarz/przysiady z wyskokiem/plank na [...]
[...] dała..oprócz 100 razy lepszego tyłka niż rzeczona "star", to mogłaś poznać ..nie będę wymieniał nicków. bo kogoś pominę, ale wiesz...ciężko o tak fajną ferajnę...no i satysfakcję z 75 w mc, iluś tam na ławce czy w przysiadzie, lepszą gospodarkę hormonalną, bezkarne objadanie się w święta, tonus mięśniowy, i w ogóle nie patrz na to w ten sposób%-)
09.05.2020 MIXday Ponoć najpierw trzeba myśleć potem robić. Więc najpierw miałam przebłysk, zrealizowałam, a potem zaczęłam myśleć. Przebłysk:"Zabieram na Święta sztangę" Realizacja: pół godziny znoszenia sztangi i ponad 80kg obciążenia w maseczce ze strychu, z 3 piętra i pakowanie do samochodu na parkingu. Mokra jak mysz byłam. Proces myślowy w [...]
11.04.2020 KUCHNIA DAY Dobra - Mama sie ze mną umawiała, ze te święta to lightowo robimy. Rano stawiła się w kuchni z karteczką i wszystko było jasne, ze bedzie jak zwykle. Byłam głównym krojczym wszystkiego, plus ogarniałam babkę, cynamonowiec, chleb, dzisiejszy obiad, poniedziałkowy obiad .... i właściwie siedzę do teraz w kuchni bo jeszcze z [...]
[...] Pan S. Tutaj wszystko opiera się na tętnie a autor uważa, że nawet 1 bpm ma znaczenie i robi różnicę ;-) Po przeczytaniu książki odnosze wrażenie, że tętno i strefy to rzecz święta. W każdym razie mamy tutaj: - do 70% to regeneracyjny trucht (taki, że wolniej już się nie da) - 71-75% to tzw. pierwszy zakres (owb1) czyli biegi spokojne - 76-85% to [...]
U mnie rodzice , tacie przedłużyli kwartanne naszczescie już dziś ma tylko l4 więc mogę jechać na święta ale zaatakowało ciotkę wujka dzieciaki i dziadka z dziadkiem najgorzej póki co
[...] - trochę inaczej niz zwykle. Tak sobie kombinowałam, zeby wszystkiego po trochu było. I siły i wytrzymałości, i RDL i HT, i sztanga, i hantle i guma i KB.... Podsumowując święta - bez obżarstwa, trochę poćwiczone, trochę porozciągane przy filmach. Fatalnie, ze ani razu nie chciało mi się na spacer wyjść... We wtorek odbieram Szczeniarę, więc [...]
[...] się nie chce, dodawać aktywności nie ma gdzie, no i ciągle bym coś chciała podźwigać... No ale, że tak bezpośrednio zapytam po chvj Ci teraz w grudniu to zrzucanie tłuszczu? Jedz tak, jak od sierpnia i redukuj potem od razu na wakacje. A jak masz stracha, że w święta przybędzie balastu, to ostatnie 2-3 dni przed wigilią robisz VLCD i będzie git.
Paatik, jak chcesz to od stycznia możemy we dwie liczyć. Teraz to mi się nie chce jeszcze :D Najlepsze, na co mnie teraz stać, to nie przytyć w święta :D
26.12.2021 DT To były straszne święta - od środy po południu gary i jeszcze raz gary... I sprzątanie. I wczoraj to juz miałam ochotę pozabijać wszystkich łącznie z psami. Dzisiaj wyprawa do innej siłki - jedyna czynna do południa. I ostatni dzień deload. Od jutra wracam do gry i już się cieszę!!! Machnęłam górę bo nie wiedziałam czego się tam [...]
Patik, chyba zmeczenie na tym filmiku to tylko w twojej glowie, bo wyglada tak lekko jakbys jeszcze z 10 repow mogla tam dolozyc :-D Ja chyba tez cos musze w kuchni sie zakrecic i zrobic cos fajnego na swieta :-)
No to się porobiło. Zaległości się porobiły i jakoś nie mogę odnaleźć siebie. Święta na kilka domów dały mi popalić emocjonalnie, fizycznie i finansowo. Niech już sobie pójdą precz! I jeszcze meno mi się nasiliła - spać to już w ogóle nie mogę. Obkupiłam się ziółkami na nocne poty, ale nie wiem czy coś z tego da radę. Zaległe 2 treningi w okresie [...]