DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.
http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html
...
Napisał(a)
NNWNW ;)
...
Napisał(a)
PROSTOWNIK + DWUGŁOWE + ŁAPY
1. MC R6
6x120 / 6x170 / 6x210 / 5x242,5 / 7x217,5 / 10x192,5
2. Uginanie leżąc 6x6
65kg
3. Wykroki długie 4x
8x25 / 8x25 / 10x22,5 / 12x20
4a. Uginanie siedząc 3x12
70kg
4b. Przywodzenie 3x15
62kg
4a. Wyciskanie wąsko 6x6
110kg
4b. Podciąganie wąsko 6x6
0kg
5a. Francuz sztangą 5x
8x52,5 / 8x52,5 / 8x52,5 / 10x47,5 / 12x42,55
5b. Modlitewnik 5x
8x40 / 8x40 / 8x40 / 10x35 / 12x30
+ aero 15 min
Wypalam się już chyba powoli. Brak progresu w większości ćwiczeń, zaczyna się niechęć do treningów. Czas trochę wrzucić na luz. Wywalam więc wszystkie główne ćwiczenia, i polecę jakiś czas bardziej na pompkę.
MC strasznie ciężko, może gdybym spróbował poszedłby 6x, ale odpuściłem bez walki... Reszta na dwójki już fajnie, palenie ogromne. Łapy już całkiem spoko, wąski z dużym zapasem, podobnie jak francuz.
1. MC R6
6x120 / 6x170 / 6x210 / 5x242,5 / 7x217,5 / 10x192,5
2. Uginanie leżąc 6x6
65kg
3. Wykroki długie 4x
8x25 / 8x25 / 10x22,5 / 12x20
4a. Uginanie siedząc 3x12
70kg
4b. Przywodzenie 3x15
62kg
4a. Wyciskanie wąsko 6x6
110kg
4b. Podciąganie wąsko 6x6
0kg
5a. Francuz sztangą 5x
8x52,5 / 8x52,5 / 8x52,5 / 10x47,5 / 12x42,55
5b. Modlitewnik 5x
8x40 / 8x40 / 8x40 / 10x35 / 12x30
+ aero 15 min
Wypalam się już chyba powoli. Brak progresu w większości ćwiczeń, zaczyna się niechęć do treningów. Czas trochę wrzucić na luz. Wywalam więc wszystkie główne ćwiczenia, i polecę jakiś czas bardziej na pompkę.
MC strasznie ciężko, może gdybym spróbował poszedłby 6x, ale odpuściłem bez walki... Reszta na dwójki już fajnie, palenie ogromne. Łapy już całkiem spoko, wąski z dużym zapasem, podobnie jak francuz.
...
Napisał(a)
I tak jest mega moc. A waga jak wrocila po tum oczyszczaniu?;) teraz masy dowalisz i sila sama przyjdzie;)
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2015-10-06 16:50:23
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2015-10-06 16:50:23
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
prz1993
Wypalam się już chyba powoli. Brak progresu w większości ćwiczeń, zaczyna się niechęć do treningów. Czas trochę wrzucić na luz. Wywalam więc wszystkie główne ćwiczenia, i polecę jakiś czas bardziej na pompkę.
No wlasnie ja to juz mialem z tydzien temu - stad od wczoraj male ciezary i wszystkie cwiczenia na odwrot
...
Napisał(a)
przy wiośle końcem sztangi łapałeś za gryf tak, że miałes splecione palce czy używałeś takiego uchwytu?
bo dzisiaj jak robiłem to było mi strasznie niewygodnie i chciałem, gdzies wyhaczyć na allegro ten uchwyt właśnie, ale nie wiem jak to się nazywa
bo dzisiaj jak robiłem to było mi strasznie niewygodnie i chciałem, gdzies wyhaczyć na allegro ten uchwyt właśnie, ale nie wiem jak to się nazywa
...
Napisał(a)
lepiej uzywać uchwytu , nie wyobraam sobie przy duzym cieżarze mieć splecione palce na gryfie
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Wczoraj późnym wieczorem wróciłem z Wrocławia. Teraz mam chwilę wolnego przed pracą, więc chociaż skrobnę coś na szybko.
Ogólnie świetna impreza, wspaniali ludzie z którymi głównie przebywałem przez te 2 dni. Ogromne dzięki Dla Mariana, jego Basi i kuzyna, Seby i Magdy, Wiktora i Dominiki, ich kumpla z Białorusi czy tam Ukrainy, w końcu nie wiem , Michała i ich rodziców. Oby więcej takich zawodów, z takimi ludźmi
Co do form chłopaków to wiadomo, starałem się jak najwięcej uwagi poświęcić Marianowi, bo tu jednak sytuacja była najtrudniejsza. Jak wyszło już chyba wszyscy wiedzą Cała reszta też wyszła w super formach (Michał nawet w za dobrej... lol...), ale miejsca szczerze trochę nas zawiodły.
Marian - tutaj lepiej chyba nie dało się nic zrobić. Najważniejsze było żeby wszedł w limit. Wiedzielismy że nawet jeśli się uda, to mega ciężko będzie się nabić na finały. Napewno było bardziej płasko niż w Sopocie, ale i tak sporo nabiliśmy od soboty, i było wiadomo że będzie walka o medal Szkoda że nie drugi, bo za to co przeszedł przez ostatnie dni te srebro mu się należało jak nikomu innemu, ale brąz też cieszy
Michał - tutaj porażka na maxa. Wszyscy byliśmy nastawieni że 3 miejsce to minimum. Forma w niedzielę była masakryczna, super docięcie i nabicie. Niestety, wyszło aż za dobrze jak na mens fizik, i wyprzedzili go zawodnicy dużo bardziej płascy i mniej docięci... Trudno, za rok będziemy celować w ta nową kategorię, bo na klasyka jeszcze mięcha ciut za mało.
Wiktor - brakło 1 pkta do finału. Tutaj trochę może i popełniliśmy błąd, bo najpierw szykowlaiśmy max formę na niedzielę, a gdy w piątek wieczorem wciąż siedziało dużo wody, zmieniliśmy plany i w sumie w sobotę wyszedł w takiej pół formie. Może żeby ta woda zeszła już do końca na sobotę, byłby finał... Na pewno jeden z najestetyczniejszych zawodników, zabrakło trochę mięcha no i tego odwodnienia.
Seba - kolejna porażka sędziów. Chyba każdy był zdziwiony kiedy wyczytano go na 4 miejscu. W sobotę forma była jeszcze dość słaba, wyszedł płaski jak na niego, ale w niedziele nabicie było już konkretne, i nie wiem jakim cudem skończył na 4 miejscu. Po zawodach sędziowie powiedzieli mu że... Źle prezentuje się na scenie Widać musi zacząć pajacować jak niektórzy, może wtedy w końcu zostanie doceniony, bo jak widać na pewno największe nogi, chyba największa masa, jedne z lepszych proporcji (tu może odbiegał tylko od Masztalerza i Zagórowskiego), świetne docięcie i estetyka, to za mało...
Ja sam fotek nie robiłem, ale na pewno chłopaki z dzienników będą coś wrzucać do siebie
Ogólnie świetna impreza, wspaniali ludzie z którymi głównie przebywałem przez te 2 dni. Ogromne dzięki Dla Mariana, jego Basi i kuzyna, Seby i Magdy, Wiktora i Dominiki, ich kumpla z Białorusi czy tam Ukrainy, w końcu nie wiem , Michała i ich rodziców. Oby więcej takich zawodów, z takimi ludźmi
Co do form chłopaków to wiadomo, starałem się jak najwięcej uwagi poświęcić Marianowi, bo tu jednak sytuacja była najtrudniejsza. Jak wyszło już chyba wszyscy wiedzą Cała reszta też wyszła w super formach (Michał nawet w za dobrej... lol...), ale miejsca szczerze trochę nas zawiodły.
Marian - tutaj lepiej chyba nie dało się nic zrobić. Najważniejsze było żeby wszedł w limit. Wiedzielismy że nawet jeśli się uda, to mega ciężko będzie się nabić na finały. Napewno było bardziej płasko niż w Sopocie, ale i tak sporo nabiliśmy od soboty, i było wiadomo że będzie walka o medal Szkoda że nie drugi, bo za to co przeszedł przez ostatnie dni te srebro mu się należało jak nikomu innemu, ale brąz też cieszy
Michał - tutaj porażka na maxa. Wszyscy byliśmy nastawieni że 3 miejsce to minimum. Forma w niedzielę była masakryczna, super docięcie i nabicie. Niestety, wyszło aż za dobrze jak na mens fizik, i wyprzedzili go zawodnicy dużo bardziej płascy i mniej docięci... Trudno, za rok będziemy celować w ta nową kategorię, bo na klasyka jeszcze mięcha ciut za mało.
Wiktor - brakło 1 pkta do finału. Tutaj trochę może i popełniliśmy błąd, bo najpierw szykowlaiśmy max formę na niedzielę, a gdy w piątek wieczorem wciąż siedziało dużo wody, zmieniliśmy plany i w sumie w sobotę wyszedł w takiej pół formie. Może żeby ta woda zeszła już do końca na sobotę, byłby finał... Na pewno jeden z najestetyczniejszych zawodników, zabrakło trochę mięcha no i tego odwodnienia.
Seba - kolejna porażka sędziów. Chyba każdy był zdziwiony kiedy wyczytano go na 4 miejscu. W sobotę forma była jeszcze dość słaba, wyszedł płaski jak na niego, ale w niedziele nabicie było już konkretne, i nie wiem jakim cudem skończył na 4 miejscu. Po zawodach sędziowie powiedzieli mu że... Źle prezentuje się na scenie Widać musi zacząć pajacować jak niektórzy, może wtedy w końcu zostanie doceniony, bo jak widać na pewno największe nogi, chyba największa masa, jedne z lepszych proporcji (tu może odbiegał tylko od Masztalerza i Zagórowskiego), świetne docięcie i estetyka, to za mało...
Ja sam fotek nie robiłem, ale na pewno chłopaki z dzienników będą coś wrzucać do siebie
...
Napisał(a)
z tymi ocenami racja , ale jak wiktor możebyć mały hehe Seba to masakrator xD
Poprzedni temat
Plan do oceny.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
Następny temat
wyciskanie z zatrzymaniem w treningu silowym
Polecane artykuły