SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przemek Górynowicz & IHS - MASA!

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 407043

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rkarpinski Natural SFD Team
Ekspert
Szacuny 1596 Napisanych postów 56736 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 264393
No to luz

Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 113 Napisanych postów 1214 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 198665
Z bialym to ostroznie,co to dla niekotrych nie jest wskazany bo im rozum odbiera i moze skonczyc sie tragicznie...malo co nie doszlo do elminacji zawodnika na tych mistorzostwach...
soryy za ot

Zmieniony przez - vitaminaC w dniu 2015-04-15 10:13:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 71 Napisanych postów 765 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 19545
Przemo chyle czoła! Zmiotłeś konkurencje pod każdym aspektem. Propocji, wielkości, dojrzałości mięśnia i separacji. Brzuch jak dla mnie jeden z najlepszych w Polsce. Proporcjonalny i świetnie wycięty. Liczę, że teraz wg. Twoich zapowiedzi jedziesz do Kielc, bo forma jest na poziomie, że nie warto/ nie można jej chować pod koszulką.

Jak zacząłem czytać o tym ryżu i rodzynkach to już chciałem pytać czy i dlaczego łądowałeś się czystym jedzeniem, ale po chwili zaskoczenie minęło.

....::::I CaN ReaD YouR MinD::::....
....::::OpeN YouR MinD AnD DrEaM WitH Me....YoU MusT FiGhT FoR YouR FrEeDoM iF YoU WanT Be FreE....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 426 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 4602
Zastanawiiałeś sie co było przyczyna tego wzdetego brzucha?? Miałem identyczną sytuacje na debiutach w oczekiwaniu na finały wzdeło mi strasznie brzuch tj. piszesz ani beknąc ani pierdnąc a z minuty na minute gazy wypełniały mi brzuch, ból niesamowity. Po zawodach zamkiast zadzwonic po pizze chciałem zadzwonic po pogotowie ;)
Wtedy podczas ładowania miałem białko w posiłkach w postaci kurczaka i doszedłem do wniosku, że to mogło byc przyczyna, u Ciebie w burgerach też było białko może dlatego.
Na MŚ równie ładowałem syfem ale bardziej lody czekolady czipsy i brzuch płasciutki zero wzdec = po zawodach mega apetyt :) Pozdro, do zobaczenia w Kielcach :)

UNS Team

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 248 Napisanych postów 510 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 69551
P0ki - jadł ryż i rodzyny bo tak mu zaleciłem. Sprawa wyglądała tak że wagę miał zrobić, wiec nie pił już wcześniej. Nie pił by dwie dobry to by się przekręcił, a na pewno by póz nie utrzymał stąd po wadze miałw ok.1,5godz wypić 1,5-2L wody i znów odstawka(z pieciem ok 100-125ml co 3godz).
jako że pił wodę, a czasu na ładowanie było mało, lepiej było załadować najpierw czysto. Potem jak już nie pił, a czuł się płasko to zdecydowałem się na syf. Dla mnie najlepsza opcja na ładowanie, głównie chciałem słone fryty robione na oleju bo białko przed startem nie ma sensu a tylko leży na kichach. Nie pijesz to klocek ma słaby poślizg i wstydzi się wyjść na światło dzienne
Suchar z natury, forma dobra, mocno odwodniony wiec i wypłukany z minerałów. Syf idealnie tu pasował.
Rano dostał pozwolenie na hamby i być może to spowodowało kolkę i wzdęcie brzucha

I tu do Kamil R zaczne od tego że sylwetkowo byłeś w swojej kat. nr1 Łukasz Przybyła który wygrał, celował szczyt formy na śląska bo to tej pory na zawodach których wychodził zajmował niższe miejsca wiec pewnie nie nastawiał się(teraz pewnie inaczej myśli) na medal na MP, stąd tu wyszedł super wycięty i tylko formą wygrał. Masz świetne kształty, kapitalne nogi i pełną klatkę. Jak trafisz z formą to na MP o medal powalczysz
I jak piszesz białko przed zawodami to pomyłka bo ani nie nabija, ani energia z niego(proces glukogenezy jest męczący i energochłonny dla organizmu, poza tym zachodzi tylko przy nie doborze cukrów a na ładowaniu nie ma o tym mowy).
Co mogło u Przema to spowodować? Rano kazałem załadować syf potem tylko lekkie rzeczy, przed sceną już pić normalnie i coś słodkiego można wziąć żeby mieć energie to spinania sie tym bardziej że to już finały były.

Teraz tak nie pił(tzn minimalne ilości długi czas), rano syf z burgerami = mięso mielone na tłuszczu, potem wziął wiagrę, dorzucił jakieś słodyczne, mase krówkową, sok pomarańczowy, przedtreningówkę pompującą - więc słodziki, no boostery i inne substancje. Prawdopodobnie taki mix w krótkim czasie spowodował jakies problemy trawienne co skończyło sie wywaleniem bebzona.

Moja rada? najlepiej załadować się wcześniej, doładować syf wieczorem lub/i z rana przed zawodami(pod warunkiem ze jesteśmy w formie i jeszcze płascy) potem kilka godz przed sceną juz nie jeść lub po prostu jakies drobne, lekkie rzeczy(sprawdzone) podgryzać żeby nie było niespodzianek a żeby miec energie do pozowania.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
wielkie gratki

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 21518 Napisanych postów 30774 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870289
Dziękuję jeszcze raz Panowie
Co do klocka, to jak Adam pisze - długo byłem bez wody, pojadłem tych hamburgerów z mięchem, potem ta mieszanka przed wyjściem, i pewnie to była przyczyna...
I teraz tak - ja nie wychodzę w Kielcach Jestem na liście bo wpisał mnie trener B&W, bez konsultacji ze mną... Nie interesuje mnie sam start dla startu i zajmowanie odległych miejsc, a wystarczy zobaczyć na nazwiska w klasyku +180cm żeby było wiadomo, że tak będzie.

Jeszcze 2 fotki z bekstejdżu od Doris Jak ludzie mi mówili że wyglądam jak po chemioterapii, myślałem że przesadzają... Jednak mieli rację








Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2015-04-15 15:47:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
mr czacha

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3674 Napisanych postów 31005 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 294222
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 798 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5506
Tested_
P0ki - jadł ryż i rodzyny bo tak mu zaleciłem. Sprawa wyglądała tak że wagę miał zrobić, wiec nie pił już wcześniej. Nie pił by dwie dobry to by się przekręcił, a na pewno by póz nie utrzymał stąd po wadze miałw ok.1,5godz wypić 1,5-2L wody i znów odstawka(z pieciem ok 100-125ml co 3godz).
jako że pił wodę, a czasu na ładowanie było mało, lepiej było załadować najpierw czysto. Potem jak już nie pił, a czuł się płasko to zdecydowałem się na syf. Dla mnie najlepsza opcja na ładowanie, głównie chciałem słone fryty robione na oleju bo białko przed startem nie ma sensu a tylko leży na kichach. Nie pijesz to klocek ma słaby poślizg i wstydzi się wyjść na światło dzienne
Suchar z natury, forma dobra, mocno odwodniony wiec i wypłukany z minerałów. Syf idealnie tu pasował.
Rano dostał pozwolenie na hamby i być może to spowodowało kolkę i wzdęcie brzucha
I jak piszesz białko przed zawodami to pomyłka bo ani nie nabija, ani energia z niego(proces glukogenezy jest męczący i energochłonny dla organizmu, poza tym zachodzi tylko przy nie doborze cukrów a na ładowaniu nie ma o tym mowy).
Co mogło u Przema to spowodować? Rano kazałem załadować syf potem tylko lekkie rzeczy, przed sceną już pić normalnie i coś słodkiego można wziąć żeby mieć energie to spinania sie tym bardziej że to już finały były.

Teraz tak nie pił(tzn minimalne ilości długi czas), rano syf z burgerami = mięso mielone na tłuszczu, potem wziął wiagrę, dorzucił jakieś słodyczne, mase krówkową, sok pomarańczowy, przedtreningówkę pompującą - więc słodziki, no boostery i inne substancje. Prawdopodobnie taki mix w krótkim czasie spowodował jakies problemy trawienne co skończyło sie wywaleniem bebzona.

Moja rada? najlepiej załadować się wcześniej, doładować syf wieczorem lub/i z rana przed zawodami(pod warunkiem ze jesteśmy w formie i jeszcze płascy) potem kilka godz przed sceną juz nie jeść lub po prostu jakies drobne, lekkie rzeczy(sprawdzone) podgryzać żeby nie było niespodzianek a żeby miec energie do pozowania.


Gdziekolwiek byś kolego coś nie napisał to zawsze ma to sens i trzyma się kupy o takiego zawodnika sponsor powinien dobrze dbać

Zmieniony przez - Rokko w dniu 2015-04-15 22:30:58
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Plan do oceny.

Następny temat

wyciskanie z zatrzymaniem w treningu silowym

WHEY premium