Przemek Górynowicz & IHS - MASA!

Dobra, wczoraj zrobione zakupy na ładowanie (foto u Adama), dzisiaj na niedzielę Oczywiście wpadnie jeszcze jakaś pizza i kebab

no i to ma być ładowanie : D trochę za słodko nawet będzie :P

o j**any ale zestaw, ja bym w polowie jedzenia usnał

To na całą niedzielę a może i poniedziałek jeszcze, więc na spokojnie zejdzie Ale boję się teraz do kuchni wchodzić, bo słysze jak wszystkie szafki do mnie mówią

to dobrze bo juz się zaczynałem o Ciebie bać mnie obecnie wg do takich bajerów nie ciągnie, ostatnio jadłem sobie loda to go nie dałem rady dojeść, cos mnie zamuliło i chyba 800ww w diecie jednak robi swoje

1 dzień ładowania za mną. Wleciało 8 worków ryżu, 80g rodzynek, 180g masła orzechowego, czyli raczej skromnie. Dzisiaj zaczynam podobnie, czysto, a na wieczór już pewnie lambada z Adamem
Tak to wygląda dzisiaj z rana. Na nogach na pewno życiówka, reszta też chyba wygląda lepiej niż się spodziewałem, a wodę odstawiam dopiero koło 13.

masakra faktycznie zyciowka , forma mega ! trzymam kciuki Przemo , ale kosa nogi masakra ale masz niski BF

a co dopiero bedzie jak wode odstawisz i smieci podładujesz

No bf chyba ciut niższy jeszcze niż ostatnio, ale i trochę mniejszy będę, poleciało tej masy mięśniowej.
Jeszcze kolejna ciekawostka i nowość u mnie którą wprowadził Adam - wczoraj jeszcze cały dzień soliłem. Mniej niż wcześniej, ale soli dalej leciało sporo. Dopiero dzisiaj odstawiam, tylko śladowe ilości zostaną.

elegancko , metoda prob i bledow ja wlasnie wale sol i 10 l leci ed musze chyba na kiblu spac bo wczoraj co 30-40 minut wstawalem lol bedzie kosa Przemo!