Przemek Górynowicz & IHS - MASA!

No ja nie mam problemów z piciem, by było trzeba to i 10l lekko by weszło.
Od jutra zmiana w diecie - kolejne 50g węgli na minus. Jest 200g, i niżej już nie schodzę.

Przemo i tak jak pisałes tym razem do samego konca nie rezygnujesz z gum do zucia i słodzików?

A powiedz mi jak było z napojami zero na redu np cola zero czy pepsi max piłes na luzie?
pytam z ciekawosci bo mnie nigdy do tego nie ciagło nawet na redu a teraz od kilku dniu na pepsi max lemon i oshe sie rzucam ;d

Słodzików ładuję koło 150 ed jak nie więcej, gum paczka na dzień. I tak będzie do końca, nie wierzę że ma to wpływ na formę. Rok temu jak jechałem z Mariuszem Tomczukiem na Śląsk, prawie szczena mi opadła jak zobaczyłem jak wyciąga gumę. Jaką formę miał nie trzeba komentować
Akurat coli zero nie piłem, bo nie lubię gazowanych napoi, ale oshee, jakieś najtańsze siki ze stokrotki bez cukru, pochłaniałem litrami

Napisze to co reszta ale z calego serca tez trzymam kciuki :*
Forme masz juz niesamowiata :)

prz1993

Nie głupi pomysł, bo do kibla latam co 10-15 min... Najgorzej w nocy, dzisiaj 8x wstawałem

pielucha i śpisz jak dziecko masakryczne te ilosci wody

Dokładnie, ja przy 7-8 litrach byłem już blady, ale to pewnie dlatego że dużo żarła szło i nie było miejsca xd Przy 12 litrach to chociaż ładnie sobie oczyścisz nery ;D

Przemek, jest zayebiscie! Trzymaj sie i oby sie wszystko ulozylo.

Przemek a te napoje zero dopiero teraz odstawiles?;)

CV, Wiktor - dziękuję
Marian - oshee piję jeszcze teraz, wliczając w tą ilość płynów

W dni ładowania woda wchodziła mi najlepiej. W ostatni dzień kiedy miałem odstawić wodę to chyba do 14-15 wciągnąłem 13L wody. Potrafiłem wydoić 3L wody do jednego posiłku

Jak się w mikrofali podgrzewał to 1,5L szło z pionu i drugie podczas

Piękne czasy