Przemek Górynowicz & IHS - MASA!

No lecimy lecimy, teraz już nie ma wyjścia
Forma będzie, o to się nie boję, problem może być tylko ze zmieszczeniem się w limit. Coś mi się pomyliło, i ciągle myślałem że w juniorach będe miał limit 182cm - 100cm + 6kg + 1kg nadwagi, a tu jest +4kg nie +6... Więc limit mam 87kg, a nie 89 jak ciągle myślałem... 2,5 tygodnia i 9,5kg do zjechania. No nic, będziemy walczyć

Dasz radę :)

Trzymamy kciuki! :D

ciężko bedzie aż tyle stracić, nawet z wodą ale coś czuje ze się zmieścisz i pozamiatasz

Enema i jedziesz

Myślę że z 0,5-1kg to jeszcze żarcie z niedzieli, wody siedzi na pewno od groma, bo leci mało IA, do tego dużo solę i piję ok. 8l płynów dziennie. Na pewno poleci też lewatywa, no i jeszcze ciut smalcu pewnie też dotopię. Może jakoś się uzbiera

Już jest kozacka forma, a na zawodach będzie miazga!! to jest pewne. Patrząc jak się to wszystko u Ciebie rozwija nie ma innej mozliwości jak tylko pudło!

Aeroby krecisz tylko po siłowym czy dorzucasz jeszcze coś w ciagu dnia? na czczo, wieczorem?

Powodzenia!

Dzięki bardzo Kamil! Co do aero - robię zawsze po treningu 25-30 min, i reszte dokręcam wieczoremw domu

ciśniesz Przemo te twoje doładowania, ślinka cieknie hehe

KLATA + PLECY

1. Drążek nachwyt R6 + regresy
6x0 / 6x10 / 6x20 / 10x10 / 16x0
6x0 / 6x12,5 / 6x22,5 / 10x12,5 / 17x0
6x0 / 6x15 / 6x25 / 11x15 / 17x0

2a. Wiosło półsztangą 6s
8x100 / 8x100 / 8x100 / 10x90 / 10x90 / 12x80
8x105 / 8x105 / 8x105 / 10x95 / 10x95 / 12x85
8x110 / 8x110 / 8x110 / 10x100 / 10x100 / 12x90

2b. Wyciskanie hantli skos 45* 6x12
35kg
35kg
37,5kg

3a. Ściąganie drążka do klatki 4s
10x65 / 10x65 / 12x60 / 15x55
10x67,5 / 10x67,5 / 12x62,5 / 15x57,5
10x70 / 10x70 / 12x65 / 15x60

3b. Rozpiętki poziomo 4x15
12kg
12kg
14kg

3c. Rozpiętki na bramie 4x20
15kg
15kg
15kg

+40 min aero


Dzisiaj trening z dwoma kumplami, miazga Była moc, tempo bardzo szybkie. Wszyscy wypruci na maxa
Drążek lekko poszedł, dalej zapas. W pierwszej ss padała kondycha, siłowo było ok, jedynie 2 ostatnie serie na hantlach po 11 powtórzeń. Druga ss już pompująca, bolało

Robi się co raz bardziej sucho, ale nabicie ciągle fajne się trzyma. Waga też nieznacznie w dół. Musi być dobrze!