do pracy do zoo%-) Będę płukał solą, zobaczymy;-) byle dalej się nie posuneło niż na gardło! Wczoraj zobiłem zupe kalafiorową z dodatkiem mieszanki chińskiej i chilli, ale troche przegiąłem ze świeżym chilli i wyszło tak ze do zupy dodałem ziemniaki, gotowałem w niej kurczaka, z 3-4l zrobiłem 6-8, złagodziłem mlekiem z mąką i dalej dupe rwie:))
Dzis mam miche jajeczna %-) na sniadanie jajecznica, teraz jaglana z jajami, na obiad ziemniaki i sadzone, a na kolacje... na twardo %-) ciekawe, jak mi tluszcze wyjda %-)
no bataty kozak tez ostatnio szamalem http://www.sfd.pl/%5BBLOG%5D_K_PS_w_kuchni-t1081825-s16.html#post5 szkoda tylko ze cena nie taka jak za zwykle ziemniaki :-D
albo jaglankę ugotuj i do takiej gorącej dodac jaja aż się zetną do tego owoce, orzechy i wtedy na słodko masz... a jak nei lubisz słodkich śniadań to chociazby ta chińska jajecznica, albo ziemniaki z ostatniego obiadu wyjęte wcześniej cale(twrdsze) podsmażone na tłusczu i do tego jajca i zjesc z jakimiś warzywami- pomidorem, ogórkiem
[...] mniej więcej się zgadza albo może być trochę przekroczona. Oczywiście miska poza tym czysta. Z deseru lodowego wyjadłam tylko owoce a resztę zjadł chłopak }:-( Obiad były ziemniaki, mięso ale nawet nie umiem powiedzieć co to było. Chyba jakaś polędwiczka aaa i rolada wieprzowa. Oczywiście bez sosu, tyle tylko co było zamoczone w nim. Do tego [...]
[...] tym. Wpadłam teraz na pomysł, że to wina masła :-D poobserwuje i zobaczę co z tego wyjdzie. Poza tym sobotnia miska nieliczona, ale zdecydowanie przekroczona węglami i kosztem białka. Tak na oko wpisałam wszystko w dziennik tylko. Były truskawki, jogurt grecki, ziemniaki, kapusta młoda z kiełbasą/boczkiem, i na kolacje ryż + gyros z kurczaka.
ja staram sie aktualnie nie miec przerwy od treningow bo ostatnia paromiesieczna wystarczy:)) a z dieta jak to z dieta, roznie bywa... ale dzis niedlugo wjada ziemniaki w mundurkach i sledzie w sosie musztardowym:-D
Ja regularnie czerpię węgle z grahamek. Oczywiście nie wyglądam jak pro, ale dla mojej amatorskiej przygody z bb wystarczy. Oczywiście jem też dużo ryżu i dość często ziemniaki. Nie można się dać zwariować. Jak przejdę na lato do jakiejś porządnej redukcji pewnie to zmienię, ale na razie na masie dostarczenie węgli z grahamek nie stanowi dla mnie [...]
[...] z nim na skype to są gorzkie żale %-) mówi że co do baru wyjdzie, to od razu lokalni go obskakują żeby piwo postawił, barman przed uiszczeniem opłaty nic Ci nie poda, a jak chce się do kibla w trakcie drinka to lepiej go wziąć ze sobą bo zginie. Od jednego do drugiego końca miasta 9 min taksówką, śnieg w czerwcu i ziemniaki w cenie złota %-)