[...] dokładna instrukcja jak ułożyć własny, indywidualny plan ale dla mnie to za dużo szczegółów które trzeba brać pod uwagę. No i nie bardzo wiem jak to przełożyć na bieganie w terenie. Książka trudniejsza, trzeba by ze dwa razy przeczytać żeby się zagłębić. Trening z pulsometrem nie jest typowo o bieganiu, dotyczy wszystkich dyscyplin [...]
Ja akurat lubię biegać, więc gdybym tylko miała czas to te 300km mogłabym robić :-) Zresztą najważniejsze z tego artykułu jest to, że trening powinien być głównie w terenie i powinien skupiać się na zmiennym tempie. Czyli dokładnie to co robiłam intuicyjnie na samym początku i co przynosiło efekty :-D A treningi 2x dziennie też próbowałam, ale to [...]
27.02 sobota Cały tydzień piękna pogoda, ciepło i słonecznie. Nie mogłam się doczekać weekendu, żeby w końcu pobiegać w terenie... oczywiście w nocy zaczęło padać, od rana zimno, wietrznie i pochmurno %-) i jeszcze @ na dokładkę. Przyszło biegać w deszczu, błocie, z wiatrem w twarz, ale w końcu wybrałam się w teren 8-) (trzeba korzystać póki teren [...]
13.03 sobota Bieg w terenie Tym razem w założeniu bez szaleństw, ale miał być dłuższy bieg niż do tej pory. Zamiast jechać autem nad zalew i robić pętlę jak zwykle, pobiegałam nad zalew z domu. Miałam nadzieję, że błoto będzie rano zamarznięte, ale było twardo tylko w miejscach, gdzie nie świeciło słońce, większa część trasy mokra i śliska. [...]
[...] w klubie, głównie skoki a na koniec trochę przeszkód. Czasu było mało to nie nagrywałam filmów. Wróciłam o 22, rano o 5 pobudka i bieganie. Było 30 minut spokojnego biegu w terenie a później 10x10/90 sekund pod górę. Prawie godzina biegania wyszła. Wieczorem masaż o rozciąganie nóg. Dziś (środa) w południe trening, połowa z tego co zawsze [...]
[...] w kwestii redukcji. 28.08 sobota Dziś tylko bieganie, bo przez zawody Młodego nie udało się juz wcisnąć treningu góry, a teraz to nie mam siły ;-) Miał być spokojny bieg w terenie w drugiej strefie, a wyszedł trochę bieg z narastającą prędkością %-) Pierwsza część to moja stała pętla i kilka pagórków. Później mnie poniosło na płaska pętle. Tam [...]
[...] Po chwili zaczęłam sobie wkręcać że może to nie drzewo i było szybkie w tył zwrot }:-( Nie mogłam pozbyć się wrażenia że coś mnie goni %-) I tyle było z biegania w terenie. Reszta po asfalcie. Na dodatek pomiary dzisiaj z d.py. Tętno pomimo że zmieniłam baterie skakało dziwnie, raz pokazywało 164 po czy za chwilę nagły spadek do 147. [...]
16.11 wtorek W południe bieg w terenie. Strasznie nie chciało mi się wyjść. Nawet nie to że nie miałam ochoty biegać, bo akurat chciałam iść ale samo wyjście z domu było ciężkie. Nogi niosły same za to pomiar tętna świrował. Tym razem dla odmiany zamiast w dół szło w górę i pokazywało 200 przy tempie 7:00 %-) Zresztą wskazania tempa też z d.py. [...]
430km w 2 tygodnie to dużo. 17.11 środa Bieganie w terenie. Poszłam do bike parku polatać po leśnych ścieżkach. Ubrałam stare Reeboki w ramach wzmacniania stóp, niestety okazało się że w lesie mokro a buty mają słabą przyczepność. A niby z dobrym bieżnikiem, dedykowane do OCR. Także na zbiegach i na asfalcie ostrożnie, stąd tempo marne. Biegłam z [...]
[...] wrócić do regularnych ćwiczeń bo znowu nie umiem nawet przy ścianie. Do tego trochę zabawy na kółkach. Zakwasy mam dziś takie że ledwo rękami ruszam %-) 23.11 wtorek Bieg w terenie. Miało być 50-55 minut, wyszło trochę ponad godzinę ;-) Sprawdzałam nową ścieżkę i wyprowadziła mnie w pola - dosłownie %-) załączam fotkę. W związku z tym momentami [...]
[...] Dwie biblioteki ogarnęłam w ramach spaceru, w obu oczywiście musiałam targać wózek na górę, bo wszystkie są na piętrze, ale żadnej windy czy podjazdu nie ma. Rano bieg w terenie po płaskim, spokojna rozgrzewka a później 6x10 sekund na długich przerwach i trochę truchtu na koniec. Zmieniłam sobie strefy wg wyniku badań i wskazówek z książki [...]
8.12 środa Dość ciężki dzień treningowy dzisiaj wyszedł, dwa dłuższe treningi akurat wypadły. Rano bieg w terenie, spokojnie w bike parku po górkach i w parku po płaskim. Tętna pilnowałam, ale starałam się też truchtać na podbiegach ograniczając ilość marszu. Ostatecznie marszu prawie nie było więc jest progres, na podbiegach tętno niewiele [...]
28.12 wtorek Wg palnu powinny być podbiegi a w czwartek dłuższy bieg. Musiałam jednak zamienić bo długie biegi muszę robić w terenie. Nie dam rady biegać w kółko po parku tyle km. Nie wiem czy w czwartek dam radę biegać "za dnia" więc nie chciałam ryzykować. Za to podbiegi mogę robić nawet po ciemku. Kryzys miałam dzisiaj duży. Rano jak wyszłam to [...]
[...] coś pokombinować żeby znaleźć przyczynę. Ghorta zdecydowanie wolę gleby na śniegu, nawet w zaspę po szyję %-) niż w błoto. Strong dzięki :-) Dla mnie tylko bieganie w terenie ma sens, można podziwiać widoki, ciągle coś się dzieje. A po asfalcie to nudno ;-) Hesia no właśnie tak myślę co może być przyczyną. Węgle wcześniej jadłam podobnie, [...]
Paatik mapy są w każdym fr 945, tak jak w Fenixach, ale mi chodziło konkretnie o te mapy topograficzne które podobno są lepsze w terenie i które trzeba kupić. Ale nie widziałam to nie wiem czy rzeczywiście lepsze. Ja biegam bez map i żyję :-D 12.02 sobota Cały dzień ładna pogoda, chciałam pobiegać w słońcu ale goście byli dość długo i ostatecznie [...]
[...] dość wysokie, pod skosem, jedna z nich ruchoma i tą udało się zrobić, natomiast stromej niestety nie :-( Buty mi cały czas zjeżdżały na dół, żadnej przyczepności. O ile w terenie Inov-8 Mudclaw są super i trzymają się nawet na stromych zboczach o tyle na ubłoconej pochyłej belce nie dały rady. Poza tym po odcinku w strumieniu zrobiły się [...]
2.04 sobota Wybrałam się na spokojny bieg w terenie, postanowiłam pozwiedzać nowe trasy :-) Szkoda że nie wpadłam na ten pomysł zanim pogoda się zepsuła, bo momentami błoto koszmarne. Ale i tak było super, znalazłam fajne tereny i napewno tam wrócę. Moja głowa potrzebowała takiego odludzia :-) Szczególnie że w kilku miejscach było sporo śniegu i [...]
[...] 22.06 środa Rano godzinka na rowerze, pozwiedzałam tereny po których jeszcze nie biegałam. Przy okazji doszłam do dwóch wniosków ;-) Po pierwsze łatwiej jednak biegać w terenie na własnych nogach niż jeździć na rowerze, szczególnie na polnych, dziurawych, zarośniętych i bardzo kamienistych drogach %-) Po drugie pod górkę jest trudno, a jak [...]
[...] jest przyczepność do podłoża. Poza tym w górach raczej nie rozwijam dużych prędkości a ja teraz biegam głównie właśnie górskie 20-40km. 7.07 czwartek Spokojny bieg w terenie z podbiegami, jak zwykle celem było pokonanie górek w truchcie ale bez podbijania tętna powyżej S2. Powinno być minimum 10km, niestety nie miałam czasu. Ciężko w tym [...]
[...] wysiłku lepiej to wyglądało. Nawet po pierwszej ciąży sylwetka była lepszą, bo skóra tak nie wisiała. A teraz mnie to bardzo irytuje. Zaległości: 20.09 wtorek Bieg w terenie, spokojnie + 3x30 sekund szybciej na długich przerwach. Nogi jakieś ciężkie były i bardzo źle się biegło. /SFD/2022/9/22/a3075dbc19e043468bc47627d9d65bc3.jpg [...]