Skoro mowisz, ze to Twoja sprawa to masz racje... tylko Twoja. Mowisz koksy sie skonczyly i czekamy na swieta? Wesolych.../ Zeby nie wyjsc na zlego podpowiem Ci skoro tak dlugo czytasz forum (L.p.a 8), ze te powtorzenia, ktorych wolisz nie pisac ile bo to tam w sumie roznie, sa nawet dosc istotne przynajmiej u mnie i paru innych kolegow. [...]
[...] WL: 120x1 Jako iż ślub się zbliża wielkimi krokami, pora rozpocząć redukcję. Waga pokazywała już 83kg w grudniu, ale potem wróciłem do Polski, liczne powitania z kolegami, święta i sylwester i skończyłem na 81,5kg niestety. Chciałem dobić do 85 i pewnie by się udało gdybym nie wracał to kraju hehe %-) Teraz ruszyłem z redukcją fatu. [...]
Aaa.. czyli Martucca zamawiala snieg.. QUEBLO: No bo jak snieg na przelomie listopada i grudnia? Przeciez zawsze snieg na swieta dopiero.. A tu takie cus.. Ja mam jeszcze letnie opony na kolach Ale to dlatego ze ostatnio w ogole autem nie jezdzilem bo badam co w nim jest nie tak, cos z aku mimo ze nowy :/ Alternator tez nie powinien bo inny aku [...]
[...] Jedzenie imprezowago żarcia na zasadzie tylko spróbuję kończy się wqrvem (cholera, takie to dobre a ja nie mogę jeść)i poczuciem samoudręczenia. Jednak uczciwie przyznaję, że imprez na których byłam hardcorem nad sokiem pomidorowym było mało i cały czas dopieszczam swoje silne ego tym wspomnieniem... Bo szykuję żelazną postawę na święta u mamy...
felaaaa ja juz postanowilam upiec sernik juz go robilam - zer wegli 6 gram tlusczu reszta bialko... pierdziele makowce... u mnie jest tak ze jak zjem jedno to nie nie moge powstrzymać...i leci wszystko. z tym sokiem pomidorowym- super pomysl!!!! nie przepadam za nim ale to lepiej nie bedzie mnie ciagnelo..i bede wolno pic:D ale ekonomiczność:-p [...]
[...] Optimum Whey Gold Standard smak cookies & cream, całkiem dobre jest ale nie powala. No ale przecież nie smak najważniejszy. Nastawiłam wielki gar mięcha i będę dziś pasztet robiła, składniki na pasztet koszowały mnie 60zl , ale wyjdą ze 4kg pasztetu i część zabiorę na święta do rodziców. Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-04-15 09:52:40
Nareszcie w domu... Ciężkie były te święta, pierwszyraz czuję się niedojedzona. Jadłam dużo, pewnie trochę za dużo ale prawie zupelnie bez węgli...Już nie chciało mi się bawić w moczenie fasoli, gotowanie itd chyba by mama tego nie lykneła jak bym sobie fasolę gotowała jak ona tyle żarcia przygotowała ;) Więc ciągle miałam uczucie napchania ale [...]
[...] chodzić ze mną na siłownię, robi szpagaty na materacu (oczywiście lubi być gwiazdą ), wisi na drabinkach i takie tam, super, że mogę sobie spokojnie poćwiczyć nawet jak jestem z nią:) U mnie jeszcze w sklepach święta, nie mogłam kupic warzyw ani mięsa będę kombinować z żarciem dzić ostro... Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-04-26 15:29:40
Heh ja w święta się pilnowałam choć przez dwa dni nie liczyłam. Nie jadłam niczego niedozwolonego, ale może za dużo tego wszystkiego było, za tłusto... W tali +1cm (71), uda też + 1cm...:( Kurcze a może ja nie ćwiczę dość intensywnie, może to jest za mało, za krótko, za mało aerobów...
Martasi reszta bez zmian, a na wagę nie stawałam... Pavlina, oporny ze mnie egzemplarz... W święta była przerwa od ćwiczeń 2 dni, nie ma pompy... Przez długi czas trzymałam dietę niskowęglowodanową i pływałam godzinami (ok 7godzin tygodniowo), waga stała. Zmieniłam trochę dietę i dodałam ćwiczenia siłowe, basenu zostały 1-2 godziny tygodniowo... [...]
[...] ale nie chcialam też pływac po jedzeniu. Zrobiłam interwały na basenie 10x 50m szybko, 50m wolno potem lajtowo jeszcze dobialm do godziny. Jestem wykończona. Miałam w święta dwa dni odpoczynku a jakaś zmęczona się czuję. Nie brakuje mi węgli, owsiane do śniadania, suszona żurawina, porcja strączków ew jeszcze jakieś jabłko zupełnie mi [...]
ojej a wy juz podsumowanie... matko swieta jak to zlecialo Fela... gratulacje ukonczenia konkursu, wytrwania w bojach mimo wszystko :) znakomitych maksow, ktore dla mnei nigdy nie beda osiagalne. Plaskiego brzuszka !! i calej reszty o ktorej pisaly dziewczyny!!!!