SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Który tydzien redu?

Bodajże jakoś 8 czy nawet 9 ale ciężko się odnieść bo jednak przez jelita te pierwsze tygodnie były jakie były.

A jak aktualnie makro w DT i DNT?

majkelw0w

A jak aktualnie makro w DT i DNT?

DT Pos1

B50 T0 W60 

Na treningu 15-20g eaa


trening
Pos2  
B50 T0 W100g ww 

Pos3B50 T0 W40 

Pos4B50 T0 W40

Pos5B50 T0 w40 

Pos6B50 T30 W0 

B300 +30g eaa 
T30 
W280g 
                                                                              

DNT  

Pos1B50 T25 W0  

Pos2B50 T20 W0 
Pos3B50 T0 W 40

Pos4B50 T0 W 40 
Pos5
B50  T5 W 40

Pos6B50 T5 W40 

B300
T55
160g ww

Wczoraj trening klatki treicpesa lekko barki dokładnie 4s na bok.
Trening całkiem spoko.
Waga cigale pokazuje ponad 110kg więc dość stabilnie a forma chyba ciutke się wyostrza. Więc mam nadzieję że spadki wagi już jakieś duże nie będą a forma pójdzie na plus, na dnaich wyślę też raport do Adama więc zobaczymy co tam dalej zadecyduje. Znaczy się ciąć napewno to nie podlega dyskusji tylko czy będzie jeszcze cięcie czy póki co 2 tyg bez większych zmian a dopiero po weselu się dociśnie.

Dziś dnt ale wizyta u fizio więc ciutke mnie ogarnął, nogi dość mocno zmasakrowane więc lekka ulga jest plus przy łokciu coś tam nie grało i klata po lewej stronie. Więc dziś tak bardziej kompleksowe działanie ale za tydzień znów wizyta więc skupimy się typowo bradzej na tym co trzeba.

Micha bez zmian w sensie produkty te same jak zawsze.

Te pierwsze etapy redu zawsze takie, ze niewiadomo czy cos schodzi czy nie, a potem jak ruszy to juz idzie samo

Dobra czas dać jakaś zbiorową wpiske ;)

Trenuje cały czas Cardio też nie licząc niedzieli gdzie nie zrobiłem bo byłem po kawalerskim.

W czwartek były braki w piątek nogi sobota i niedziela dnt

W sobotę pojechaliśmy na gokardy, a potem impreza.
Gokardy męczące jka hvj, nigdy bym nie powiedział że aż tak. Miałem 3 przejazdy po 10min, po 3 przejeździe dosłownie myślałem że będę wymiotował z przemęczenia
Możliwe że też dlatego bo zjadłem snaidsnie gdzieś o 8 rano a przed snaidnaiem zrobiłem pozowanie i 1h Cardio a potem drugi posiłek Dopieor po gokardach o 15. Więc moze też brak sił stąd ale każdy był mokry jak świnia ja to mogłem koszulkę wykręcać.

Potem to już nic związanego ze sportem nie było no chyba że Cola zero i szaszłyki z grilla xD
Ale ogólnie i coś tam podjadłem bo od razu po gokardach jakaś tortila i dwa kawałki pizzy a potem już grilowo całą noc.
Nie będę ukrywał że alko też w hvj, ostatni raz piłem na sylwestra 2020 więc 1.5 roku temu, ale w takich ilościach to bardzo bardzo dawno, ale było z kulturą bez oddawania jak większa połowa :d więc forma dała radę xD z kawalerskiego potem przenieśliśmy się na panieńskie xD i tam zostaliśmy do rana :d
Skończyliśmy przed świtem, ale o 8.3 już się obudziłem bo łeb mnie j**ał l, zasnąłem potem jeszcze i wstałem o 11 ale jeszcze taka bania trzymała ze hvj xD zjadłem jajecznicę i to było dobre rozwiązanie
Ale o 12 jak dmuchałem w alkomat to było jeszcze 1.6 promila więc ni dziwne że czułem banie
Więc niedziela w sumie pod wolyewm leżenia i siedzenia aczkowleik kumple jeszcze wpadli i klinowali

Oglnie było dobrze i to najważniejsze jeszcze wesele i spokój ;d ale na weselu to już wiaodmo będzie spokojnie

Wczoraj normlanie trenowałem i 1h Cardio na czczo
Trening całkiem ok.
Dziś to samo Cardio na czczo potem klata triceps lekko bok barku i też super trening
Napewno dużo lepsze nabicie ;d ale waga też w górę Chciaz od. Wczoraj 1kg już zeszło
Więc myślę że po ponad 3tyg niskich kalorii weekedn nie odbił się negatywnie. Dostałem nowa rozpiskę od Adama gdzie już są reffedy ale jeszcze muszę skonsultować bo chyba nie ma sensu przed weselem ich zaczynać tylko jeszcze lecieć na tych niskich kaloriach. A po weselu już dokończę jak trzeba to redu.

Wrzucę jeszcze zdj z soboty z raportu
Między piątkiem a sobota była spora zmiana na plus i mocny spadek wagi więc idelanie na sobotę żeby podładować xD









I coś z dzis














Waga w piątek była ponad 110kg, a w. Sobotę 109kg, wczoraj za to 113kg ale dziś już w dół

A i po gokardach
Dobre Cardio






Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-07-20 13:59:46

Kurde też nigdy na gokartach nie byłem, a zawsze chciałem
Ogólnie plan na sobotę mam taki, jak Ty w tą sobotę, czyli sporo wypić, trochę pojeść, I przede wszystkim dobrze się bawić Szczerze nie mogę się już doczekać

O 12 jeszcze 1.6 wydmuchane to musiało być fajnie, hehe.

Haha no to widzę jazda ładna :D
Widziałem urywki na IG to ladna biba była :D no ale będziesz miał co wspominać :D no i zaraz to co najważniejsze :D