SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Czytasz dupa, dwójki i łydka myślisz lajtowy trening a wiem po sobie ze takie treningi dają najbardziej popalić.

Dokładnie. Hipy wczoraj mnie zniszczyły ;)

Świetna forma!

dzis DNT, 60min cardio z rana

jutro cardio z rana i trening po pierwszym posiłku a potem na wesle
w niedziele akurat wypadająnogi wiec bez cardio a bede po weselu wiec git, bo w niedziele 2 dzien

micha od dzis lekko jeszcze w doł, juz od dawna jest ssanie ale teraz juz mega przepał:d jakbym mogł to bym papier oyebał :d
a waga dalej ~98kg

taka sytuacja wczoraj po całym dniu, moze to nie jendorazowe i juz bedzie coraz lepiej








bo dzis mimo ze dnt to tez ok, po sniadaniu

cyborg dosłownie.

I jak tu iść na siłownie z pasem 110cm widząc takie coś

Mariusz Ty nie masz tłuszczu No forma kosa.

Po wódce weselnej i torcie forma zdecydowanie będzie na plus. Potem na poprawinach poprawisz schabowym i już będzie można wychodzić na scenę!

Dokładnie, tylko wiesz, tak z 0,7 to minimum myślę ma pójść

haha pewno i tak by było:D ale potem pewno o limicie bym pomarzył ;( :D

Oj tam, tak Cię nabije że ciężką rozwalisz

pierdyole nie ryzykuje :D