SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Ja po 2 tygodniach myślałem że wyzdrowiałem.. Myślałem, gardło mnie przedwczoraj złapało o znowu potop z zatok i charcham jak 80 letni dziadek, mimo ze osłabiony nie jestem, to gardło zawalone i płuca :/. Ale wracam do treningu bo i tak 2 tygodnie odpuściłem.

to widzę, że sporo osób teraz ma jakieś problemy zdrowotne, nie tylko Mariusz, widocznie taki okres, może jakiś już temp spadnie poniżej 0 to wymrozi całe to dziadostwo w końcu

MARIAN 17

[
tylko że u mnie gardło czyściutke teraz i nie boli w ogole

chyba ze to na to co opisałem tez pomoże

Ciężko powiedzieć ale te osłabienie to na 99% mogą być bakterie, a nic tak nie wybija bakterii jak woda utleniona i płyn lugola. Może być jeszcze tak że masz zawalone zatoki? Głowa nie boli?

Jak chłopaki już napisali, taki chorowity okres. Każdy albo depresja, albo rozłożony chorobą. Dodatkowo pracujesz z wieloma ludźmi, na siłowni nietrudno o kontakt z bakteriami. W końcu zapanuje ład i wszystko wróci do normy, przetrwasz, choć wiem, że prosto się mówi
A co do nawracających dolegliwości po magicznej 17, to po paru takich razach zaczyna to tkwić w głowie i potem już sporo z tego można sobie wmówić i nasilić samą podświadomością.
Co nie zmienia faktu, że trzeba szybko się dowiedzieć co je powoduje. W tych badaniach uwzględniłeś tarczycę?

Ja polecam w zimie nie tykać orali/trena etc. bo w końcu "80% odporności w jelitach", a jak już z nimi coś nie tak i flora rozjechana to naprawa trawa miesiącami, a nie dniami

głowa nie boli więc chyba nie zatoki

co do badan robiłem je w środę rano a od srody wieczora pierwszy raz taka akcja była, więc tez badan strykte pod to nie robiłem, ale poszła miedzy innymi morfologia to tam moze cos wyjsc nie tak

tarczycy nie robiłem

wczoraj niby było lepiej ale też nie idelanie, ale z rana wypiłem naproxen i przed 17 też:D bo nie chciałem sie meczyć , ciekawy jestem co bedzie dzis

Wiciu tren nie idzie :D

07.11.2016 plecy

TRENING Z WOJTAKIEM

1. Ściąganie uchwytu V do pasa
4x12/12/12/12
2. Ściąganie drążka za głowę szeroko leżąc na ławce w bramie
3x20/20/25
3. Wiosłowanie hantlami - skos dodatni
3x15/15/15
4. a) Przyciąganie do klatki z klamrami - brama z dołu
b) Wiosłowanie półsztangą
3x12+12
5. a) "Piłowanie" hantlą jednorącz
b) Prostownik na rzymskiej
3x12+12
6. a) Przenoszenie sztangielki za głowę na skosie dodatnim
b) Odwrotne rozpiętki w opadzie tułowia
2x15+20
7. Narciarz jednorącz klamrą
2x15/15
8. Przyciąganie ketlla do klatki w opadzie tułowia
2x15/15


10min interwałow 5 min aerobow

Udało się zgadać na trening o i odwiedzilismy dawna pracę Nie ma w sumie co odwiedzać Ale tak wyszło.


objątośc spora, ale w sumie o to chodziło bo dzis mi wypadały całe plecy bardziej pompujaco i też tak było
tak pewno za duzo, ale sporo nowych cwiczeń więc cwiczyło się fajnie, zeszło tez długo ale wiaodmo we dwóch ;)

miałem jakieś filmiki nagrane ale tak powoli sie zrzucają że nie wiem co jest grane z 4 do dzis dopiero mi się jeden wrzucił bo cos przerwało





Dwa zdj podkradne od Wojtka i dwa dodam jakieś inne:











DIETA


MC

1.5jajke, 50g piersi, 25g l;nianego
2,100g ryzu, 200g piersi, 10g kokosowy
3. 55g kukurydzianych 2 wafle ryzowe, 150g bana, 2 mandarynki 50g puddingu


reszta wedle uznania

burger- mały troche sie zawiodłem ale za to mega dobry i ziemniaki do tego tez pyszne, no ale za 26zl myslałem ze bedzie więcej

4 kawałki pizzy
2x lod amerykaśnki ciastko i masło orzechowe
1xkinder punge
1x sinkers biały
z 8 kostek czekolady
1x ptyś

w zasadzie nie tak dużo, ale jak wspomniałem samopoczucie wieczorem nie było rewelacyjne wiec też było jakiegos parcia, ale jak już zjadłem jednego loda to w sumie samk był

na koniec te ciastka i czekolada mnie troche zamuliły ze mi sie przysneło, a potem juz nie widziałem sensu dodajdac






SUPLE:

ALLNUTRITION Ultra Whey po treningu i do omleta

BCAA SFD 40g podczas treningu

Complex Vitamin SFD 2kaps rano i wieczorem

ALLNUTRITION Vitamin C 5g na noc

witamina d3+k2 2x2


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-11-13 09:42:43

No dzięki za trening było dobrze xd

A co do czita to właśnie widziałem na snapie że burger był wielkości 2 piłek tenisowych Ja tam kiedyś jadlem makaron carbonare to zajyebisty był Bo ogólnie to włoska restauracja, więc podjerzewalem że burger słaby będzie :p Ale że lody jeszcze uchowales to szacun ...

Widzę, że wczoraj był wielki dzien czitowania na SFD

Jesli chodzi o Burgera to był bardzo dobry tylko mały, w sumie zjadłem 1 i 1/3:D ale to i tak mało xD
Dobrze że te pizze wzielismy