Szacuny
2435
Napisanych postów
3137
Wiek
32 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
173179
cvfdbkz
Bo teraz jest moda na ciezar, tak jak juz moda na ciezary była moda pare lat temu za czasow Antka %)
Tak jak byla moda na treningi objetosciowe, serie łaczone, poczworne, splity, PPL, FBW, na kardio na hiit itp...
Nie moda na ciężar, a ludzie zauważają, jak tworzyły się najlepsze sylwetki, technicznie było na 90%, było szarpanie, ale się rosło na prawdę rosło. Nawet przykład z naszego podwórka - Piotrkowicz - który jak wiosłował/robił martwe to podobno aż "podłoga się trzęsła" tak trenował.
Właśnie. Niektórzy - ćwiczą, a niektórzy - trenują, a to zasadnicza różnica.
Szacuny
479
Napisanych postów
12579
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
288453
Okej, sam przyznam wam racje bo do takich spostrzerzen doszedlem juz jakis czas temu jak co druga osoba na moje silowni zaczeła chodzic w Powerliftach z promocji, kazdy sie roluje, kazdy uzywa gum w rozgrzwce na zasadzie "zaczepie to tutaj i chwile pobede w tej pozycji" wiekszosc nie ma pojecia co robi ani jak powinno to naprawde wygladac, zero wysilku, zero potu, zero grymasu na twarzy podczas seri ALE tutaj na forum raczej takich ludzi nie ma, kazdy na swoj sposob jest swiadomy wiec po co co wypiske jest jakis komentarz? Mariusz to wie, progresuje z obciazeniem co trening, dokłada 5-10kg, trzyma sie wytycznych, robi to co do niego nalezy wiec wszystko jest kwestia czasu, rozumiem ze chcecie mu zaszczepic pewna idee ale wydaje mi sie ze ona juz siedzi w jego głowie tylko jest na tyle rozsadny ze wie ze wszystko przyjdzie z czasem a pospiech moze tu jedynie zaszkodzic
Szacuny
2353
Napisanych postów
5762
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
217563
Fajnie, że chłopaki gonią i motywują, bo na pewnym poziomie potrzeba już dodatkowego kopa
A przynajmniej nie zaszkodzi!
Moda na nieprzemęczanie przyszła razem z rozrostem sieciówek i upowszechnieniu się profesji trenera.
Nawet z przerostem tego pierwszego.
Nie powiem, fajnie, że jest gdzie iść poćwiczyć nawet o 3 w nocy, ale na znaczeniu i symbolu straciły stare siłownie, gdzie próżno było szukać różowych sztangielek i nieskalanych potem ławek. Media tez kreują ładnie zbudowanego (bez nóg i pleców) chłopca, który odciski na dłoniach musiałby usuwać w gabinecie piękności. Pojawiło się pojęcie przetrenowania żeby wpompować kasę w masę supli "na regenerację", na brak zakwasów, itp. Byle po jak najmniejszej linii oporu- mięśnie bez bólu.
Bardzo podoba mi się podejście Adama- szorstkie i oldschoolowe.
I żeby ktoś zaraz nie powiedział mi, że liżę dupę- u mnie już w 2006r takie myślenie zaszczepiło stare grono forum- Krzych czy Wodyn.
Sorry za wydłużanie offtopu, ale dziennik Mariana jest jednym z moich ulubionych- można się wiele dowiedzieć od konkretnych ludzi. Marianowi też wróżę i życzę zayebistych sukcesów z takim otoczeniem
Film z Bzykiem fajny, też bym z Wami dowalił plecy!
Marian, ciężar na sztandze imponuje- niedługo trzeba się znów zobaczyć
Szacuny
10650
Napisanych postów
30005
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609926
Fajnie że dyskusja sie toczy zawsze coś fajnego można wyciągnać i mysle ze nie tylko ja dla siebie Bo osobiście ja ze wszystkiego staram sie wyciagnac jak najwiecej
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2017-08-06 09:55:55
3.wyciskanie na hammerze przodem do oparcia 4x12
50kg 4. podciąganie sztangi łamanej wzdłuz tułowia do brody 5x 12
45kg
5.unoszenie hantli przodem 4x10-12
20kg
6a.odwodzenie na masyznie freemotion 4x15
6b. face pull 4x15
7.Uginanie ze sztanga łamaną 4x10
50kg
8.Modlitewnik jednorącz hantla 4x12
12,5kg
9.Uginanie w bramie 3x15
30min cardio na czczo
Trening spoko, skwar straszny co tez nie pomagało, ale poszło jak należy.
Wieczorem musialem skoczyc na Kraków przy okazji zakupy w Auchan a tam natrafilem przypadkowo na jakiegos dzika i jego Loszkę
U Wiktora widac że ta forma teraz szybko sie poprawia, a jak gadalismy to do pierwszych zawodow ma jeszcze 5tyg.
Mimo że chciało mi się pic jak cholera i od razu po wejscu do sklepu od razu w dział z napojami to i tak nie trudno zauwayzć WIktora:D ale temat się zaczal krecić że dopiero napilem się po rozmowie:D
przed treningiem 5g kreatyny
na treningu 5g kreatyny, 30-40g bcaa
po treningu 10g kreatyny,5g leucytyny
dodatkowo: complex witamin, d3,k2, witamina 3, magnes, potas, priobiotyki, ALA około 1000mg dziennie do posilków z węglami
~~~~~~~~
zaraz lece na trening dzis wyjątkowo z samego rana bo potem nie bedzie mozliwosci, cardio zakrecone
dzis wypada 4 trening z rzedu, ale musze tak zorbic bo poniedzialke wtorek bedzie off i dopiero w srode wieczorem trening
dziś z rana forma jakby wyreźniejsza, zwazylem sie to waga tez niza niz przez osttanie dni bo ponizej 98kg. a było juz 99,2kg
Trening po pierwszym posiłku, bo inaczej nie miałbym jak, po treningu jeszcze co nie co do ogarniecia potem po poludniu na 50-siątke wujka mojej.
Sam trening w sobie mimo ze z samego rana petarda A to nie moja pora. Ale po dzis sie zastanawiam czy w weekendy nie smiagac sobie własnie po sniadnaiu....
Długo mi zeszło bo klamoty staram sie dokładac:P wiec sila rzeczy przerwy większe a dzis trening też sam w sobie długi.
MOze ktoś zauważy że dziś troche inna metoda trenowałem, cos u Dawida podpatrzyłem i chciałem przetetsować. A potem też Adam mi maila napisal odnosnie treningu i troche w sumie nawet sie to pokrywa
Dwojki mocno zmasakrowane, plecy tez swoje dostały.
Co zauwżyłem że dziś rano jakby forma ulegla lekkiej poprawie, pewno to chwilowe Ale 1,5kg mniej i wyraźniej dziś było, dodatkowo po pierwszym posilku trenowane i na treningu tez jakby bardziej sucho. Nagrałem w sumie dwa takie filmiki z dupy co prawda ale z przypinki :D wiaodmo że też zalezy od światla itp
ze względu że trening z rana to lekka rotacja posilków
1.90g kaszy many, 60g borowek, 60g wpc
TRENNG-30g bcaa
2.100g kasza jaglana, 280g borówek, 50g płatkow,50g puddingu
3.125g ryżu, 200g piersi, 5g oliwa
4.200g schabu z piekarnika, 2 jajka-nie wiedziałem jak polczyc schaba bo w sumie nie jadam wiec wziałme bezpieczna wersje, wiec teraz patrzac na makro to fatu za mało-posilek jakby ze sniadania
5.330g ziemniaków, 200g iers, 20g masło orzechowe
6.50g wafli ryzowych, 200g piers, 30g masło
4 posilek miałem dać na koniec, ale wszedł na urodzinach-jednak jak pisalem schab z rekawa, 2 jajka gotowane to chyba za czita mi tego nikt nie wliczy
przed treningiem 5g kreatyny
na treningu 5g kreatyny, 30-40g bcaa
po treningu 10g kreatyny,5g leucytyny
dodatkowo: complex witamin, d3,k2, witamina 3, magnes, potas, priobiotyki, ALA około 1000mg dziennie do posilków z węglami
~~~~~~~~~~~~
A tym czasem zarcie na jutro ogarnięte i jade na 2 nocki do Zakopanego, znaczy sie niedaleko Zakopanego.
Jedna noc dostalem od znajomego ktorego prowadze w ramach podziekowania bo pomagam mu za free A stwierdziłem z Moja że jak już jedziemy to weźmiemy drugą, bo dobra jest od 15 do 11 wiec srendio opłacalne na jedna noc. A ze w hvj dawno nigdzie nie bylismy to w koncu sie udało...
Hotel spoko ze sauna ogolnie SPA itp wiec mysle ze sie wykorzytsa, w cenie jest sniadanie i obiadokolacja. wiec sniadanie to beda jajka a obiadokolacja zobacze czy cos bedzie zjadliwe:D reszte bede kminił sam
Plan na jutro to jakieś termy chyba Chochołów , ale pogoda sie zyebała, a we wtorek niby gdzieś wyjśc może Morksie Oko ale nie wiem czy tam sie wytocze a jak sie uda to dobre cardio wpadnie
W srode powrot do domu.
~
~~~~~~~~
Po podesłaniu Adamowi raportu zdj filmików itp decyzja że dalej masa, lekkie zmiany w diecie, ale to juz napisze w srode, bo jutro w we wtorek polece plus minus makro jak mam w dni DNT, chcoiaz we wtorek jak przyjdzie chodzic cały dzien to nie wiem czy to nie bedzie mało A w srode wpadne trening wiec juz bedzie DT
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2017-08-06 23:14:42