SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

opalinho

winterR

prz1993

Ale w granicach rozsądku wszystko.

Ale wiem doskonale o co Ci chodziło akurat z tym zdrowym rozsądkiem :D

Akurat w tym przypadku Przemek karze zachować rozsądek w nakładaniu ciężaru, bo bankowo coś było nie tak jak ktoś fronty robi 80kg,a wiosłuje polsztanga 170 albo młotki robi bodajże 47 kg. Przyznasz Winter, że wtedy coś jest nie tak :)

Wiem, dlatego też napisałem w ostatnim zdaniu ze wiem o co Przemkowi chodziło :p bo akurat w temacie caly czas jestem :D śledzę praktycznie każdy dziennik w tym dziale :) tylko nie we wszystkich coś pisze :D

O kurka takie sushi bym wciągnął nosem :D

Chyba wyszło najlepsze jak do tej pory w naszej krótkiej karierze robienia shsui w domu :d

Oj narobiłaś apetytu na sushi Jeszcze Kondziu wczoraj też jadł te nasze ulubione, masakra...

Przemo Ty byś zjadł i tak by Ci nic nie było :D

A co by miało być po shusi ? ;P
to chyba najczystszy "czit" jaki może być tym bardziej jak jeszcze samemu robimy, to nawet te "zaprawy" do ruzu dajesz mniej i jest ok gdzie w 100ml masz tak tylko niby 27g węgli-cukru, a na 600g ryzu dalismy 7-8 łyzeczek
widomo kalorycznie przekroczysz i to wp***u :d ale chodzi ze nie ma połczenia od groma fatu i wegli tylko bardziej wegle i białko :D

No nic by się nie stało, najbardziej że na masie jestem. Ale po 1 przez jakiś czas postanowiłem jeść max czysto, i będę się tego trzymał. Oczywiście nie mówię że sushi to syfiasta żarcia, nie o to chodzi. Po prostu wyeliminowałem FODMAP i inne niepotrzebne dodatki, i nie chce nic takiego zrobintroche ruszac. A poza tym, samemu jedzenie to nie robota

Mariusz ja ta zaprawę robiłem na slodziku kiedys i też wyszło ok :D

Przemo wiem wiem tak ogólnie tylko napisałem ;) a sam? Tez bym napewno nie jadł... Wtedy to było by pewno ciągle swoje xD no dokładnie jak piszesz sam ze sobą jeść to nie kumam po co ;d

Dobrze to wyglada .
Jednak dalej nie mogę się przełamać i spróbować tego
Dania , aż wstyd przyznać