W ubiegły weekend odbył się kolejny a zarazem drugi start w tym roku w Elite w kat BB OPEN. Głównym celem była poprawa formy z przed 4 tyg na Malcie ale też nie ukrywam że top 5. Pierwszy cel zrealizowany co akurat bardzo mnie cieszy bo z formy byłem naprawdę zadowolony(pomijając już wszystkie te przygody z GRecją itp) , drugi cel już nie, ale też w sumie w żaden sposób mnie to nie demotywuje ani nic, szkoda bo szkoda bo jednak mogło być oczko wyżej ale sędziowie wybrali inaczej, akurat tego dnia tak musiało być, ale też usłyszałem troche pozytywnych opinii że forma faktycznie znaczaca poprawiona względem Malty, miedzy innymi od Andrzeja Kołodziejczyka.
Cały start w sumie chyba wszerz i wzdłuż przeanalizowałem, na początku myślałem że dosyć mocno pozowanie zawaliłem bo nie czułem dobrze tego dnia pozowania, ale na filmikach czy zdj wydaje mi się że nie było źle i nawet pozy tyłem wychodziły dobrze gdzie zazwyczaj z nimi mam problem-najczęściej najszerszy tyłem.
Tak więc wnioski jakieś tam wyciągnięte, analiza zrobiona, kolejne doświadczenie i przezycia moje ;)
A atmosfera ogólnie była super,
Co do samego startu to wyjazd w sobotę i w sobotę wieczorem meeting, start w niedziele późnym wieczorem wiec torche minus ale już powoli przywykłem do tego,pluus z Adamem raczej już dopracowaliśmy taki protokół ładowania że utrzymujemy te formę cały dzień bez większego problemu mimo ze zawsze gdzies te obwawy jakieś są bo to jednak cały dzień.
Na scenie było około 104kg, Jan Turek dla porównania 115kg. Wiec mam co robić :D (a całe szczeście mimo takiej róznicy wagi nie znikam totalnie ;P ) ale napewno to cel dugotreminowy(2 lata? ) który postaram się osiągnać i na tej scenie ze 112kg musi być ale starając się przy tym nie tracić tych chyba nienajgorszych proporcji i tali...
Ładowanie w piątek było lekkie, w sobotę do wieczora też dopiero na wieczór ciut mocniej i lody, w niedziele standard sniadanie, potem jeden posiłek i mc koło 14-15
W niedziele start jako tako zaczął sie planowo po 21, ale było widać że po całym dniu to troche wszystko na szybko bo wyszlismy na scene to nie było w ogóle line up tylko pozy od razu pyk pyk i koniec :D
Przed werdyktem (ogłoszenie top5) trochę zamieszania bo 2x mnie wołali na scene i dwa razy ściągli sam nie wiedziałem o co chodzi a jak sie okazało to poza top5 :D Sędzia na backstage sam chyba lekko w to nie wierzył po podszedł do mnie i przeprosił za zamieszanie i że następnym razem będzie lepiej xD Ja mówię że rozumiem i nic się nie stało i że do zobaczenia :D
Zawody trwały raptem godzinę i ogień do domu bo pare h jazdy było przed Nami.
Plus taki że chyba w koncu trafiłem z kolorem jak należy, w tym toku już raczej nie będę mial gdzie sprawdzić drugi raz tego sposobu ale jak będzie kiedyś kolejny start to nałoże tak samo bajce.
Vacum po MC xD
Coś w lepszej jakości
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2020-10-08 14:44:42
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294222
Solidnie to wygląda, na pewno jest progres, ale też na pewno do poprawy np. grubość pleców, bo szerokościowo jest całkiem ok, ale to wiesz pewnie. Jakie teraz plany ?
Szacuny
10650
Napisanych postów
30005
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609926
Tak Krystian wiem wiem, zresztą na każdym kroku o tym piszę. Plany myślę wyklarują się na dniach. Ale chyba będzie kilka/klikkanaście dni całkowitego offu od treningu a potem masa.