27/07 Wczoraj pierwszy raz od dawna postanowiłem zrobić sobie (częściowe) wolne od pracy. Pierwszy raz w tym roku wybraliśmy się na plażę, poleżeć, poopalać, trochę popływać. Dziś niestety z tego powodu umieram, a plecy rozpalone tak, że jajecznicę by można na nich smażyć. %-) Po plaży wypad na Jarmark Dominikański, który zaczął się wczoraj w [...]
31/07 Pobudka ok 11, na 13 trening, po treningu gotowanie i praca. Wieczorem doszliśmy do wniosku, że fajnie byłoby mieć jeszcze jednego kota i tak oto mamy już dwa – Rambo i Andrzeja. %-) Teraz pewnie do nocy będziemy się bawić zdalnie sterowaną myszą, do kupienia w Tshibo, polecam, nawet tym bez kota. %-)%-) Trening: Szybka akcja dziś – [...]
10-15/08 Tak jak pisałem wcześniej w zasadzie tydzień z głowy – dużo spraw do załatwienia, latania, jeżdżenia, absolutny brak czasu, we wtorek goście i dośc niekontrolowane spotkanie ;-), w środę wypadł nam jeszcze wyjazd do Szczytna po resztę rzeczy, wczoraj powrót, na drogach mega korki w każdym mieście(na obwodnicy) także pół dnia w [...]
20/08 Latanie, załatwianie dalej trwa. Za tydzień nie ma nas w mieście więc wszystkie sprawy musimy kompensować i załatwiać teraz. Na szczęście znalazł się czas na trening, pracę, a nawet serial. Skończyliśmy drugi sezon Ekstradycji i stwierdzam, że mimo fatalnej gry aktorskiej i dialogów jakby czytanych to top3 polskich seriali, które miałem [...]
30-31/08 No i po wyjeździe. Piątek spędzony na odpoczywaniu po Wiedniu, nieco na pracy . Sobota w Aquaparku na Słowacji, w nocy wyjazd do Gdańska, na szczęście dorwaliśmy kuszetki, więc podróż minęła „bezboleśnie” i nie odczuliśmy tych 14tu godzin. Trening: W Aquaparku nawet nie popływałem – mój czas zajmowały zjeżdżalnie i wylegiwanie się w [...]
8/09 Dom, praca...katalog Ikea. %-) Skończyło się nam to zaganianie i powoli nie ma co robić, nawet mimo dużej ilości pracy po prostu się nudzę. Mam nadzieję, że jak zaczną się szkolenia od października to wyjazdami trochę tą nudę zabiję. :-) Trening: Wolne. Dieta: Zrobiliśmy gar pomidorówki i tak ją chłeptałem cały dzień. Przepis bez żadnej [...]
12/09 Mamy nowych sąsiadów, sąsiedzi mają wannę, a my co dzięki nim mamy? A no zalaną ścianę, u sąsiadów sucho, winny po stronie wanny nie ma więc trzeba będzie kuć w ścianach by znaleźć przyczynę...i tak o jak już wszystko wychodzi na prostą takie g**** się przytrafi. Mam nadzieje, że załatwią to szybko i bezboleśnie inaczej pewnie znów trochę [...]
20-21.09 Dalej ciężko ze snem, ale unormowałem już jako tako godziny wstawania i nie jest to tuż przed południem. Piątek – jak zawsze w tym dniu praca, wieczorem wypad na większe zakupy, trochę warzyw, jajka, kupiliśmy pierwszy raz na próbę boczniaki, będę na dniach kombinował co z tym zrobić. W sobotę trening i seriale, zaczęliśmy od nowa [...]
02.10 Nie spałem praktycznie całą noc, więc cały dzień ogólnie zmarnowany, nic szczególnego poza praca nie zrobiłem, a i z tą wyrobiłem się dopiero przed chwilą na czysto. Teraz – czas na odpoczynek. Trening: Wolne. Za dużo pracy i zbyt duże przemęczenie. Dieta: W Carrefourze promocja na jajka, więc wybraliśmy się po parę opakowań, termin do [...]
[...] %-) 1. Wyciskanie sztangielek siedząc metodą 25 powtórzeń. 2. Unoszenie sztangielek bokiem 5x max w tym jedna drop seria. 3. Rowerek stacjonarny 25 min. Dieta: Bezpośrednio po treningu sok świeżo wyciskany z dwóch Grapefruitów. Dalej eksperymentalny twór – pierś z kiełkami fasoli mung, kapustą pekińską i papryką. Wyszło to bardzo [...]
07.11 Standard – trening, praca, wieczorem pojechaliśmy na zakupy, dokończyć w końcu umeblowanie mieszkania. W zasadzie brakowało nam tylko kanapy i jakiegoś małego stolika do niej, kupiliśmy na razie tylko kanapę, ale mega tanio i bardzo fajną, także wieczorem małe świętowanie z tej okazji. Trening: Trening naprawdę mocny, jestem bardzo [...]
08-09.11 Piątek jak to piątek, inni balują ja pracuję do nocy. Miła odskocznia tego dnia – przyszły mi 2 paczki od sponsora, co prawda trochę zbędnego towaru – carbo, gainery, ale potężna ilość aminokwasów – 1,2kg BCAA w prochu, 2 zgrzewki bcaa w puszkach i 2 zgrzewki aminokwasów w butelkach przydadzą się na pewno. Do tego 3 worki białka, które [...]
14.11 Nadrabiam pracę by na weekend nie musieć się martwić o rozpiski, także dziś tylko trening, praca. Trening: Szybki trening. Miał wyglądać zupełnie inaczej, na start pozioma, ale robił taki większy chłop, a że ja zakładam długą progresję od małych ciężarów to nie było sensu co serię ściągać po kilkadziesiąt kg, więc zrobilem takową długą [...]
25-27.11 Praca i w sumie tyle. Co prawda ten tydzień mam dość luźny pod tym względem, jak i tak powinno być niestety do końca roku, to jednak trochę do zrobienia jest. Prócz pracy standardowo, trening i film w przerwach. Trening: Miałem mały spadek motywacji w poniedziałek i wtorek, więc pierwszy trening w tym tygodniu dopiero dziś i teraz [...]
[...] kojąco zadziałała obecność niespełna dwuletniego synka Cruza, który podczas konferencji siedział na kolanach taty. – To przyszły mistrz świata – prorokowała jak zwykle bezpośrednia Kathy Duva, promotorka Adamka i Cunninghama. – Lubię z tobą pracować, Kathy, bo sam nie muszę dużo mówić – komentował Ziggy Rozalski, menedżer polskiego boksera. – [...]
[...] pana. SC: Przeniosłem się do wyższej kategorii, bo szukam kolejnych wyzwań. Mój rywal ma większe doświadczenie i może być cięższy o dziesięć funtów (4,5 kilograma – przyp. red.) czy dwadzieścia, ale dla mnie to nie ma znaczenia. W nowej kategorii czuję się świetnie. Jestem silniejszym i lepszym pięściarzem niż cztery lata temu. Oglądałem [...]
Mi tam przy DD czy MCNPN w czuciu pomagał ruch wypchnięcia dupska w tył. Pewnie o tym wiesz, takie tam pisanie dla pisania żebys wiedział że jak nie bedzie potwornej masy to bedzie wphełdoł}:-(:)) Próbowałem wszystkiego z tym MCNPN i nic z tego nie będzie,to nie jest ćwiczenie dla mnie :D A co do potwornej masy-będziesz śledził to sam ocenisz :) [...]