Dzień 44 DT BARKI PLECY 2014-05-22 /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/5912e791010a4b039746400ed010ad52.jpg /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/897ae34c6fcd4285af88091537176696.jpg Notka na temat treningu Było dobrze pompka fajna barki dobrze porobione,plecy wiosłowałem w każdej seri prawie na max i pobawiłem się trochę podciaganiem i sciaganiem bo juz nei trzeba [...]
[...] W okresie masowym nie obawiam się spożywania tego typu napoi. Nie uznaję ich za szkodliwe, tym bardziej, że butelka starcza mi spokojnie na 3 dni. Podczas redukcji jednak, ograniczam spożycie praktycznie do zera (to samo dotyczy sosów zero), ze względu na sód oraz większą ciągotkę do słodkiego :-PP Myślę, że taka cola czy [...]
02.12.2018 Niedziela (4 tydzień okresu masowego) Rest day, odpoczynek, regeneracja! :-P Z rana na czczo wpadło cardio w postaci spacerku - 60 min. Pogoda całkiem przyjazna na takie maszerowanie + widoki i np. takie sytuacje (drastyczne sceny %-) ) https://i.imgur.com/h7LQmmg.jpg Później błogi relaks i chwila przyjemności z książką: [...]
[...] suplementacja niacyny. %-) Także idzie w odstawkę, skoro mam jej nadmiar :-P Waga 84kg. Tak jak wspominałem - od jutra deload, nie ruszam michy, objętość treningowa będzie zredukowana do 75%. Zobaczymy jak też zachowa się organizm pod koniec tygodnia ;-) Suplementacja: Rano: kompleks witamin, potas, wit. D+K, omega3, witamina C, chrom, NAC, [...]
16.12.2018 Niedziela (6 tydzień okresu masowego - DELOAD) Ostatni dzień deload'u, więc bez żadnego spaceru. Totalny off, by odpocząć maksymalnie ;-) Tak, jak obiecywałem - z rana na czczo wpadło jakieś pozowanie, myślę, że wstydu po tych 6 tygodniach nie ma. BF trzymany w ryzach, a sylwetka ciągle do przodu, poniżej wstawiam kilka zdjęć: [...]
13.01.2019 Niedziela (10 tydzień okresu masowego) Jednak poszedłem za głosem rozumu i jeśli ma być dzień nietreningowy, to niech jest! %-) Mam nadzieję, że przełoży się to na jutrzejszy trening i będzie ogień 8-) Z rana wpadło 60 min cardio na czczo na rowerku, delikatnie :-D Suplementacja: Rano: kompleks witamin, potas, wit. D+K, omega3, [...]
20.01.2019 Niedziela (11 tydzień okresu masowego) REST DAAAY 8-) 60 min delikatnego cardio z rana na czczo na rowerku, później półgodzinna sesja rollowania i rozciągania czwórek :-P Domsy po wczoraj odczuwalne, ale tragedii nie ma i też mam nadzieję, że jutro nie będzie gorzej }:-( Czuję już niesamowity głód jutrzejszego treningu, więc dam z [...]
03.02.2019 Niedziela (13 tydzień okresu masowego) No więc dziś czas na regenerację! 8-) Nie warto się forsować jakimiś dodatkowymi treningami, tym bardziej, że pod koniec tygodnia zmęczenie było niesamowicie odczuwalne, a do tego zdrowie lekko podupadło - przeziębienie, więc taki luźniejszy dzień jak dziś dobrze mi zrobi, I hope so.. :-D Z rana 60 [...]
10.02.2019 Niedziela (14 tydzień okresu masowego) Rozpocznę od podsumowania minionego tygodnia 8-) W poniedziałek miałem dostać od trenera nowy plan, ale problemy i różne zawirowania spowodowały, że byłem zdany na siebie %-) Reasumując - miałem polecieć cały tydzień intuicyjnie, jak mi w duszy gra |-) Jako, iż w poniedziałek i wtorek miałem [...]
17.02.2019 Niedziela (15 tydzień okresu masowego) Tydzień, pomimo kilku niuansów w sprawach prywatnych, zakończony idealnie! 8-) Nowy plan treningowy - jeszcze większa dawka motywacji. Wszystko dopięte na ostatni guzik, zero odpuszczania, domsy to moja codzienność %-) Dziś z rana tradycyjnie - 60 min cardio na rowerku stacjonarnym na czczo :-PP [...]
20.02.2019 Środa (16 tydzień okresu masowego) Do roboty szedłem z dobrym nastawieniem, gdyż wiedziałem, że ostatnia i wolneee.. 8-) Jednak zacząłem odczuwać ból nogi, a dokładnie w okolicach kostki/piszczela, o którym wczoraj wspominałem i długo zastanawiałem się czy jechać kręcić cardio na siłowni czy lepiej w domu na rowerku :-? Ostatecznie [...]
24.02.2019 Niedziela (16 tydzień okresu masowego) Z rana zjadłem malutki posiłek i potem zabierałem się za bronzowienie koleżanki :-D Wypad na zawody, najpierw ogarnianie na backstage'u, później pochodziłem trochę po hali. Później pojechałem jeszcze na starówkę, zaliczyłem galerię, gdzie trochę syfu podjadłem (jakieś pierogi, placki ziemniaczane, [...]
03.03.2019 Niedziela (17 tydzień okresu masowego) Dzień rozpoczęty standardowo od 60min cardio na czczo na rowerku stacjonarnym 8-) Średnia wagi z całego tygodnia na poziomie 91kg, więc powoli, bo powoli, ale pnie się w górę, bez łapania zbędnego fatu :-D Dalszą część dnia przeznaczam na relaks, odpoczynek i regenerację - wszystko zgodnie z planem [...]
06.03.2019 Środa (18 tydzień okresu masowego) Mimo, że wczoraj ostatnie posiłki wleciały dość późno i sporo tego żarcia było przez cały dzień, to rano wstałem z takim ssaniem, że o mamo %-) Wleciał posiłek białkowo-tłuszczowy, a potem od razu trening, gdzie poleciały barki 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie Smitha 8x60kg | [...]
13.03.2019 Środa (19 tydzień okresu masowego) W pracy bajka, dużo kroków, noga praktycznie już nie przeszkadza, więc po, można robić cardio i taki oto trening: 8-) 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie Smitha 8x60kg | 10x50kg | 10x50kg | 10x50kg | 10x40kg (+obciązenie samej maszyny) 2 Naprzemienne wyciskanie hantli nad głowę [...]
20.03.2019 Środa (20 tydzień okresu masowego) Kolejny dzień, kiedy mało spałem, ale czasem trzeba trochę zaniedbać sen, by z wszystkim się wyrobić. Dziś urodzinowe cardio i trening bareczków 8-) 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie Smitha 9x60kg | 10x50kg | 10x50kg | 10x50kg | 10x50kg (+obciązenie samej maszyny) 2 Naprzemienne [...]
24.03.2019 Niedziela (20 tydzień okresu masowego) Wczoraj wpadło trochę słodyczy + jakieś kurczaki, ale bilansik nieprzekroczony, no a dziś zaczynam dzień od 60 min cardio na rowerku na czczo :-D Później brzuch i delikatna próba robienia nóg, ale pozostałem tylko przy wyprostach, by je jakoś trochę ruszyć, bo siady dalej były niemożliwością @@-) [...]
03.04.2019 Środa (1 tydzień mini cut) Zdecydowanie za mało snu, ale nie potrafię nic z tym zrobić :-? Z rana ogarnąłem wszystkie posiłki, ale jakoś ciężko mi się było zebrać na ten trening, no ale poszłooo.. 60 min cardio na rowerku stacjonarnym, a potem trening barków + delikatnie nogi 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie [...]
07.04.2019 Niedziela (1 tydzień mini cut) Dziś planowe 60 min cardio na czczo na rowerku stacjonarnym zrobione 8-) Pierwszy tydzień mini cut dobiegł końca - waga równo pokazała 87kg, a więc 3,5kg mniej w stosunku do poprzedniej niedzieli 88-O Sylwetka powoli zaczyna nabierać ostrości, więc zaczynam w końcu jakoś wyglądać :-D Od jutra znowu [...]
17.04.2019 Środa (3 tydzień mini cut) Troszkę mało spania, bo nie całe 6h, więc może stąd też wynikał brak sił podczas treningu, co sprawiło, że dzisiejsze ciężary były ogromnym wyzwaniem i walką. Nie ma co się w sumie dziwić, gdyż uboga kaloryczność + ostre treningi + robota, dają się we znaki :-P 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na [...]