27/07 Wczoraj pierwszy raz od dawna postanowiłem zrobić sobie (częściowe) wolne od pracy. Pierwszy raz w tym roku wybraliśmy się na plażę, poleżeć, poopalać, trochę popływać. Dziś niestety z tego powodu umieram, a plecy rozpalone tak, że jajecznicę by można na nich smażyć. %-) Po plaży wypad na Jarmark Dominikański, który zaczął się wczoraj w [...]
28/07 W zasadzie cały dzień na pracy, poza godzinnym wypadem na obiad. Przygotowuję rozpiski i przeglądam ofertę szkoleń na nowy sezon, kilka ciekawych wyhaczyłem, jak fundusze pozwolą – będę tam. :-) W czasie przerw w pracy FM 2005, niesamowita frajda popykać sobie piłkarzami z tamtych lat. :-D Trening: Wolne. Dieta: Dzień zaczęty smakiem [...]
29/07 Jak pisałem w komentarzach wciągnął mnie nieco FM i nocka częściowo zarwana, pobudka jednak dość wcześnie, praca, około 13 trening. Mieliśmy wczoraj znowu jechać na plażę, ale pogoda deszczowa, więc w domu po ogarnięciu pracy obejrzeliśmy dwa filmy – dokończyliśmy zaczęty w niedzielę Szybcy i Wściekli 6. Jak każda część na poziomie, [...]
31/07 Pobudka ok 11, na 13 trening, po treningu gotowanie i praca. Wieczorem doszliśmy do wniosku, że fajnie byłoby mieć jeszcze jednego kota i tak oto mamy już dwa – Rambo i Andrzeja. %-) Teraz pewnie do nocy będziemy się bawić zdalnie sterowaną myszą, do kupienia w Tshibo, polecam, nawet tym bez kota. %-)%-) Trening: Szybka akcja dziś – [...]
9/08 Po przed południem tradycyjnie trening, po treningu praca – w piątek zawsze mam najwięcej klientów, bo czasowo wypadają tu zgłoszenia od piątku zeszłego do poniedziałku jeżeli nie dam rady ogarnąć tego wcześniej. Także całe południe do teraz na opracowywaniu rozpisek. Trening: Tak jak pisałem powoli chcę wchodzić na split, dziś zrobiłem [...]
10-15/08 Tak jak pisałem wcześniej w zasadzie tydzień z głowy – dużo spraw do załatwienia, latania, jeżdżenia, absolutny brak czasu, we wtorek goście i dośc niekontrolowane spotkanie ;-), w środę wypadł nam jeszcze wyjazd do Szczytna po resztę rzeczy, wczoraj powrót, na drogach mega korki w każdym mieście(na obwodnicy) także pół dnia w [...]
17/08 Dzień bardzo słoneczny i upalny, więc już z samego rana pojechaliśmy na plażę, poleżeliśmy ok 3h, po powrocie posiłek i wypad do likwidowanego sklepu meblowego(-50 % na wszystko), gdzie akurat upatrzyliśmy sobie wcześniej kanapę, niestety już jej nie było, ale gdyby nie to nie znalazłbym w Bomi promocji o której pisze niżej. %-) Po [...]
18-19/08 Niedziela bardzo leniwa, prawdopodobnie po raz ostatni tego lata byliśmy na plaży, niedługo, bo ok 2,5h, bo praca wzywała, ale zawsze to chwila odpoczynku. W poniedziałek sporo latania i załatwiania spraw „papierkowych” i Gdańsku i w Sopocie, zakupy i inne głupotki i dzień zleciał tak szybko, że nie było czasu na trening. Trening: [...]
20/08 Latanie, załatwianie dalej trwa. Za tydzień nie ma nas w mieście więc wszystkie sprawy musimy kompensować i załatwiać teraz. Na szczęście znalazł się czas na trening, pracę, a nawet serial. Skończyliśmy drugi sezon Ekstradycji i stwierdzam, że mimo fatalnej gry aktorskiej i dialogów jakby czytanych to top3 polskich seriali, które miałem [...]
30-31/08 No i po wyjeździe. Piątek spędzony na odpoczywaniu po Wiedniu, nieco na pracy . Sobota w Aquaparku na Słowacji, w nocy wyjazd do Gdańska, na szczęście dorwaliśmy kuszetki, więc podróż minęła „bezboleśnie” i nie odczuliśmy tych 14tu godzin. Trening: W Aquaparku nawet nie popływałem – mój czas zajmowały zjeżdżalnie i wylegiwanie się w [...]
8/09 Dom, praca...katalog Ikea. %-) Skończyło się nam to zaganianie i powoli nie ma co robić, nawet mimo dużej ilości pracy po prostu się nudzę. Mam nadzieję, że jak zaczną się szkolenia od października to wyjazdami trochę tą nudę zabiję. :-) Trening: Wolne. Dieta: Zrobiliśmy gar pomidorówki i tak ją chłeptałem cały dzień. Przepis bez żadnej [...]
11/09 Dzień w domu, głównie praca. Pod wieczór wyjazd na zakupy to by było na tyle aktywności. Trening: Wolne. Byłem dziś w Decatholnie oglądać kettle, ale ciężary bardzo „komercyjne”, a cena wysoka, więc pozostaje allegro. Dieta: Podobnie jak wczoraj i przedwczoraj pieczone w kawałku mięso, tym razem odtłuszczona szynka wieprzowa w stylu [...]
12/09 Mamy nowych sąsiadów, sąsiedzi mają wannę, a my co dzięki nim mamy? A no zalaną ścianę, u sąsiadów sucho, winny po stronie wanny nie ma więc trzeba będzie kuć w ścianach by znaleźć przyczynę...i tak o jak już wszystko wychodzi na prostą takie g**** się przytrafi. Mam nadzieje, że załatwią to szybko i bezboleśnie inaczej pewnie znów trochę [...]
17/09 Tak jak pisałem kilka wypisek wcześniej zostaliśmy zalani, dziś sprawa miała być rozwiązana więc tak siedziałem od rana w domu i czekałem aż ktoś kompetentny w tej sprawie się do nas pofatyguje, niestety na próżno. Podobno ma być jutro, tak czy siak pozostaje walka o odszkodowania, bo w niepamięć tego na pewno nie puścimy. Po południu [...]
18.09 Pracy ostatnio jak na lekarstwo, więc skorzystałem z okazji i ogarnąłem w końcu format kompa i w końcu śmiga jak na leży. Po południu trening, wieczorem seriale, jako że kompa brakowało to i wcześniej spać poszedłem. %-) Trening: Klata. Miał być triceps dodatkowo, ale zrobię w sobotę z barkami, wczoraj nie dałbym już rady. Trening około [...]
20-21.09 Dalej ciężko ze snem, ale unormowałem już jako tako godziny wstawania i nie jest to tuż przed południem. Piątek – jak zawsze w tym dniu praca, wieczorem wypad na większe zakupy, trochę warzyw, jajka, kupiliśmy pierwszy raz na próbę boczniaki, będę na dniach kombinował co z tym zrobić. W sobotę trening i seriale, zaczęliśmy od nowa [...]
02.10 Nie spałem praktycznie całą noc, więc cały dzień ogólnie zmarnowany, nic szczególnego poza praca nie zrobiłem, a i z tą wyrobiłem się dopiero przed chwilą na czysto. Teraz – czas na odpoczynek. Trening: Wolne. Za dużo pracy i zbyt duże przemęczenie. Dieta: W Carrefourze promocja na jajka, więc wybraliśmy się po parę opakowań, termin do [...]
06.10 Powrót do normalności, czyli praca, micha i takie tam. W weekend dwa szkolenia, więc w tym tygodniu treningi nieco lżjsze by mieć tam siłę się jeszcze ruszać. Z doświadczenia wiem, że jak mocno trenuje tydzień przed, to potem jak trzeba np. przez 8h machać kettlem to szybko dopada zmęczenie i technicznie jest to kaleczone. BTW Zmieniłem [...]
[...] %-) 1. Wyciskanie sztangielek siedząc metodą 25 powtórzeń. 2. Unoszenie sztangielek bokiem 5x max w tym jedna drop seria. 3. Rowerek stacjonarny 25 min. Dieta: Bezpośrednio po treningu sok świeżo wyciskany z dwóch Grapefruitów. Dalej eksperymentalny twór – pierś z kiełkami fasoli mung, kapustą pekińską i papryką. Wyszło to bardzo [...]
10-13.10 Założę się, że nikt nie przeczyta. %-)%-) Tak jak pisałem wcześniej w weekend jechałem do Warszawy na szkolenia, więc nie bardzo był czas na siedzenie przed kompem. Jeżeli chodzi o szkolenia same w sobie mam kilka przemyśleń, zarówno o poziomie szkoleń samych w sobie jak i poziomie polskich trenerów personalnych. Nie będę pisał tu [...]