20/08
Latanie, załatwianie dalej trwa. Za tydzień nie ma nas w mieście więc wszystkie sprawy musimy kompensować i załatwiać teraz. Na szczęście znalazł się czas na trening, pracę, a nawet serial. Skończyliśmy drugi sezon Ekstradycji i stwierdzam, że mimo fatalnej gry aktorskiej i dialogów jakby czytanych to top3 polskich seriali, które miałem okazję oglądać, dziś w obroty idzie sezon 3.
Trening:
Na trening jechałem z bólem brzucha, więc nie spodziewałem się szału, ale w pierwszych 2 ćwiczeniach dołożyłem ciężaru, więc w miarę ok, z tym, że przy SP większe sztangielki (objętościowo) wymuszały większa koncentrację na technice i nie wszystkie powtórzenia szły jak powinny - uciekający łokieć, także tam więcej już raczej dorzucał nie będę. Fajnie wyszedł za to triceps, pierwszy raz w leżeniu robiłem francuza „siedzącego”
, jedno z trudniejszych ćwiczeń na triceps z jakimi przyszło mi się mierzyć – w pierwszych dwóch seriach Ela musiała pilnować mi łokci mimo śmiesznego ciężaru (najpierw szło klasyczne z zapasem 1-2 powtórzeń i od razu po tym ta wersja), ale na pewno na stale zagości w moim treningu, bo czucie mięśnia zaj**iste.
1.
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 5x max
2. Sqeeze press 3x max
3. Pompki na poręczach 3x max
4. Ściąganie linek na bramie 3x max
5. Wyciskanie francuskie ze sztangą mix w serii 3x max
6. Prostowanie na wyciągu 3x max
Dieta:
Dzień bez mięsa i bez warzyw w zasadzie, a to dlatego, że wypadł nam główny posiłek – to tu trzeba było skoczyć, to tam i nagle zabrakło czasu by ogarnąć gotowanie, stąd szybkie i proste posiłki. Sushi pierwszy raz od dawna domowej roboty, łosoś wędzony, bo surowej ryby z Carrefoura nie odważyłbym się zjeść, ale jak by ktoś chciał łososia to jest promocja na filet za niecałe 30zł.
W drugim posiłku moje ulubione połączenie na kanapkach – żółty ser i jalapeno, dorzuciłem jeszcze 100g łososia by nieco białko podbić. Na noc twaróg, bo promocja w Carrefourze.
Chodził już od kilku dni za mną, więc w końcu zrobiłem, zjedzone z ciemnym chlebem, popite kakao z litra mleka.
1. Sushi z łososiem wędzonym
2. Pieczywo pełnoziarniste z łososiem, żółtym serem i jalapeno
3. Pieczywo pełnoziarniste z pastą twarogową.