SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

otóż to ;)

Te badania o których wspominałem podejrzewam że nie były wystawione tak bez powodu

dziś z rozkładu wypadłu dwugłowe i łapy.

Rano cięzko było wstać jak budzik zadzownił, pospałbym dłużej-uroki masy xD
Ale po cardio się rozbudziłem i potem już byłem nakręcony.
Trening bardzo dobrze, dziś nie zrobiłem ciągów, chciałem oszczędzić ciut plecy bo 2 dni temu robiłem i jutro też plecy. Zrobiłem swunice wersje na dwugłowe i co mi to weszło to maskra:D myślałem ze dwójki mi rozerwie i nie wiem czy czasem nie zostawie tego cwiczenia na jakiś czas.
łapy jak to łapy nude ale poszły :D

Dwójki + biceps i triceps

1. Uginanie siedząć 20 15 15 rest pause 15p -3s fazy ekscentrycznej
2.Uginanie stojąc jendonóż 2s wstępne 2 cięzkie robocze 8-10pow+back off
3.MCNPN z hantlami 5s 12
4.Uginanie leząć 4x15
5.Odwodziciele 4x20-25

Biceps:
1.Uginanie sztangą 2-3 wstepne 4 robocze 8-10
2.Uginanie hantlami z supinacją 4x12-15

Triceps:
1. Pompki na poręczach 2-3 wstepne 4 robocze 8-10
2.Sciąganie rączki wyciągu podchwytem 4x15


35min cardio na czczo
po treningu trochę rozciągania i rolowania.

Waga stabilnie od paru dni około 111kg i oby już jakoś szybko nie szła w górę














Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-12-04 13:21:09

MARIAN 17

robertjudi

Plecy coraz grubsze,widać poprawę

ogólnie to cały coraz grubszy jestem

Coraz bardziej pękaty sie mowi Mario, gruby to beben moze byc ale to nie u Ciebie

Z tym wstawaniem to ja od kilku dni mam to samo. Śpię niby dobre 8h a rano jak mam wstać to tragedia :p

MatiMlody

Z tym wstawaniem to ja od kilku dni mam to samo. Śpię niby dobre 8h a rano jak mam wstać to tragedia :p

Ja tak zwykle miałem jak spałem 8h...za długo dla mnie. 7h optymalnie, dłużej to chodzę właśnie zamulony i ciężko się zebrać

A ja to chyba bym mógł teraz po 10h nawet spać xD Pamiętam jeszcze jak za czasów akademickich jak było wolne to po 12-14h potrafiłem spać xD tylko to już rzeczywiście później muł totalny xD

ja pod koniec masy to jak był czas to nawet 2 drzemki w ciągu dnia potrafiłem zrobić w weekend, a i tak ciągle się spać chciało

winterR

A ja to chyba bym mógł teraz po 10h nawet spać xD Pamiętam jeszcze jak za czasów akademickich jak było wolne to po 12-14h potrafiłem spać xD tylko to już rzeczywiście później muł totalny xD

dla mnie przeklenstwem bylo wstawanie po 4-5h bo wtedy mnie tak zasysalo, ze z telepiacymi rekami szedlem do kuchni aby cos szybko zjesc, z kolei 8+ h i zmula na jedzenie totalne, wrecz musialem sie zmusic, wiec kvrwa i tak zle i tak zle

Dziś trening pleców, zestaw ten gdzie bardziej skupiam sie na czuciu, dopięciu, wiecej pow.
Gdzie nie gdzie udało się dołożyć, co cieszy bo szło lżej jak tydzień temu. Wczoraj też na wieczór nie planowo wpadło shusi, moja miała imieniny dostała kwiaty i bukiet, a na kolację kupiła sushi wiec w s umie dobry dil wyszedł ale jednak zdecydowanie wole jesc takie rzeczy jak już jem to w knajpie a nie na wynos, tylko ze nie było jak bo ja w pracy do wieczora, wiec nawet kwiaty szły poczta :D

Ale co czego zmierzam nie wiem czy po sushi czy jak ale nabicie dziś mega czułem, po 2 cw w sumie już było zaj**iście :D potem zorbiłem jakieś tam foto bo troche pozowałem, ale na zdj już mi się wydawało że zalany :D a pozowanie na masie to już troche katorga haha

JUtro dnt a w sobotę mysle ze o 9 wyruszę do Banana to będę gdzieś 12:30


Plecy lżejsze

- Przyciąganie na wyciągu poziomym wąski chwyt neutralny, łokcie blisko tułowia. 4s 15, 12, 10, 10p

- Wiosłowanie jednorącz w kierunku biodra leżac przodem na ławce skośnej 4s 15, 12, 10, 10p

- Wisłowanie półsztangą z podpórką pod klatkę, szerszy chwyt 4s 15, 12,10, 8p

- Wiosłowanie na hammerze jednorącz, bark obniżony i łokieć blisko tułowia 4s 15, 12, 10, 10p

- Przenoszenie z keltlem leżac na ławce 4s 12-15p -3sek fazy ekscetrycznej

- Ściąganie szerokim nachwytem, 4s 15, 12, 10, 10p

-Ściaganie chwytem neutralnym przed siebie, tempo 3-0-1-1 czyli 3s fazy ekscentrycznej, bez pauzy, spięcie i sekunda przytrzymania w pełnym spięciu 4s 12-15p

35min cardio na czczo

Dziś już micha napewno trzymana jak należy bo imienin nikt bliski nie ma :D














Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-12-05 16:42:06