SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Aha, to zobaczymy co będzie xD




k***a od rana dziś mega wk***ienie. Wczoraj odebrałem samochód od mechanika niby nic poważnego tylko same potrzebne rzeczy probione: cały rozrząd, klocki hamulcowe, coś tam z zawieszeniem, płyny, uszczelka itp czyli standardowe rzeczy i wyszło 1550zl. Dziś jadę do pracy i j** zaświecila się kontrolka i spadła moc nigdy nie było z tym problemu, ale jakoś dojechałem. Ale ciekawe co grane.

Dodatków żeby tego było mało to też do dziś mam ubezpieczenie i ten chory kraj ładnie podniósł w tym roku za ubezpieczenie naliczone mi 990zl...;/

Jest plan że będzie dziś trening o 18 z Wojtkiem i Szymonem karelusem ale przez te wariacje się trochę pokomplikowalo bo czekam na cynk od mechanika.

k***a kortyzol chyba wyj**ie po dzisiejszym dniu xD a karta do bankomatu to się chyba spali;(

Mariusz u mnie identyko było z samochodem, pojechałem do mechanika, bo byl spadek mocy, wiedziałem ze coś z turbina jest nie tak, ale nie pomyślalem, ze zostawie u niego 1600zl, bo bylo jeszcze pare rzeczy do zrobienia. Wczoraj płaciłem ubezpieczenie to wyszło mnie 8stow gdzie wczesniej płaciłem kolo 500, do tego jeszcze stówka za przegląd, no dosłownie wszystko na raz.

też znam ten ból , chociaz ja na szczescie standardowy przeglad (i bez spadków mocy ) u znajomego w aso
jednak nagle doszła wymiana zużytych z tylu klocków + tarcz , do tego co ileś tys km trzeba zrobić regulacje luzu zaworowego i nagle też 1,6k (jakie mamy podobne kwoty )..... i to po sporym rabacie , bo u znajomka

Odpukac , nic sie u mnie nie psuje , ale i tak ból jest


O oc/ac wole nawet nie myslec i nie sprawdzac, ale czytałem ze sie ładnie poj**ało; już rok temu miałem +15% podwyżki względem roku 2015, a teraz pewnie będzie jeszcze mocniej

Ja mam nadzieje ze to nic z turbina tylko jakiś błąd...jak dontej pory nie bylo zandych mechanicznych problemow. Bo to teraz robilem to poprstu same podatawy. rok temu za ubezpieczenie zapłaciłem dokładnie 414zl. We wrześniu miałem lekkie drasniecie na parkingu i poszło z mojego ubezpieczenia i automatycznie na ten rok 10% więcj za ubezpieczenie. Ale właśnie po tych podwyżkach nie spodziewałem się że aż tyle wyjdzie;)

Witam w klubie rok temu 600 znakiem w tym 1100, dobrze że na współwłaściciela bo bym się ie wypłacił (3.6 pojemnosc)

Jakby Turbo padło, to byś to widział za autem

Dlatego ja nie wyobrażam sobie pracy bez auta służbowego
I nigdy z tego powodu nie zostanę trenerem personalnym


Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2017-02-24 11:55:31

Marian nie jesteś sam Mi rachunek za telefon przyszedł 414 zł Jak byłem w Norwegii nie wyłączyłem go... nie odbierałem polaczen, z neta nie korzystalem a i tak naliczyło.... dramat... Dziś musisz być niema opcji

Marian taki nasz kochany kraj
Ja w tym.roku już mam niby max zniżki;)

Bzyku tez mysle ze nie turbina;)
ale to nie tylko trener personalny nie ma sssluzbowek:p

Chociaż dziś miałem okazję się wozić służbowka


Wojtek na 95% będę bo po pracy nie ma opcji żebym zdarzył. Jak wyrobię to będę na 18 albo później;) ale tak i tak będę

Moim zdaniem, przeskoczył pasek rozrządu. Wyreguluje i będzie dobrze, a Ty zapłacisz 0zł.
Luzzzik..

Spadek mocy turbina , regeneracja albo mechanik cos zrypal przy wczesniejszych naprawach