prz1993Jedz Marian nie pyerdol, bo to serio najlepszy okres. Większy bf to już sobie tak nie będziesz mógł pozwalać, no a potem już redu to wiadomo.
Obiecałem już wczoraj Basi więc wiesz Przemo jak to jest, nie da się zrywac umowy hahaha
Te wczasy mnie trzymią, bo jeszcze jednak miesiąc od nich a nie chciałbym tam byc bardzo zatłuszczony, bo wiaodmo tam wpadnie troche jedzenia a czym niższy bf% bedzie to tak szybko się nie będzie odkładac, mam taką nadzieje
Ale tez myśle że jak zrobimy z 10dni vlcd przed wyjazdem to ne bedzie takich skutków ubocznych, a dodatkowo jak ta woda zejdzie to zobaczymy co tam siedzi i cos cos wpadło przez te pare tygodni.
Bo póki co z bf% nie ma tragedii więc też myślę że takie 10dni vlcd przed wyjazdem sporo te forme poprawi :) a chciałbym się tam wyrożniać
No i wiaodmo po powrocie (miejmy nadzieje że nie będe musiał robic kolejncyh 10dni na vlcd xD ) lecimy dalej z masą zmiana pewno trochę suplementacji i pewno do konca roku pociągniemy, no chyba zeby ulewało to gdzies po dordze 2-3tyg mini redu ale to szkoda czasu na to...
no chyba żeby fajnie ten bf% fajnie sie trzymał to i nawet ze 2 tyg stycznia mozna byomasowac:D
p.s dzis jednak wpadnie 5 posiłków bo trenowac bede po 3 a potem muszę po trenigu zjesc 2 posiłki, przegłodze się z 4-5h i pewno gdzieś 22-23 cos zaczne jeść.
Mam jeszcze dwie milki w szafce aero i z cichami ale kurde 300g wiec strach otwierac xD bo na paru kostkach sie nie skonczy:D
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!