[...] diety dużej ilości błonnika w koncu regularnie odwiedzam toalete:-D A uwierzcie - na Dukanie miałam ogroooomne problemy! Co prawda nowy rozkład BTW mam juz od wczoraj, ale pomiary zdołałam zrobic dzis rano. Pomiar po 6 dniach rozkładu 1500kcal, do 100ww http://images46.fotosik.pl/2114/36d91d19dff9842a.jpg Spadek jest, ale nie ma co sikać po [...]
Zaległy wpis. Sobota, DNT Niedziela, DNT Miska weselna, wpadło co nieco z czego nie jestem zadowolona. Pomiary w tym tygodniu nie beda pewnie przez to zadowalające @@-) Ale na szczęście wiem, ze na kolejnej imprezie jaka wypadnie nie bedzie mnie ciągneło do słodkiego bo po co jeść syf?! Poniedziałek, DNT Micha nieliczona bo czułam sie przejedzona. [...]
[...] na razie pozostanę. Liczę, że ogólnie to wszystko się trochę rozbuja niedługo. Ćwiczeniowo już też się rozruszałam, więc jestem optymistycznie nastawiona. Teraz będę dawać pomiary co miesiąc. Nie ma co wariować, a czasu na wytopienie smalczyku mam duuuużo , bom cierpliwa Także luz 1. pasztet strączkowy, sałata lodowa, pomidor malinowy, oliwa [...]
[...] nie pojawił się w części dnia poprzedzającej trening. Odwiedzając dzienniki widzę, że niektórzy walą interwały po siłowym. Podziwiam. Kompleks witaminowo- mineralny, ZMA, zioła- mieszanka (melisa, nostrzyk, serdecznik, kozłek, chmiel, dziurawiec, bez) ------------- Ps. Jutro zrobię pomiary żeby zobaczyć czy tydzień z cięciem coś zmienił
[...] Stąd było mnie dzisiaj więcej na forum. Nie wiem jak ja napiszę pracę magisterską- jak tylko usiądę przed kompem to co 5 minut zaglądam na sfd. }:-( Jutro zrobię sobie pomiary. Zobaczę ile ostało się z tego, co było dzień po oczyszczaniu :-)) No i jutro będzie siłowy. Ostatnio jakoś nie trzymam się regularnych dni treningowych, w sensie np. [...]
No właśnie, gdzie te pomiary? :-> Chyba Ci się rozbujał apetyt na tej regeneracji, mam to samo. Wieczny głód... %-) Podziwiałam Cię za te niziutkie kcal, bo ja na takich byłabym niczym warzywko, a Ty cisnęłaś treningi. :-)
[...] nabijać mi tłuszcz. Mniam. 8-) Lejjla, };-) Marta, wysłałam foty. \-) Dzisiaj przez chwilę byłam sama, więc wykorzystałam ten (pewnie jedyny) moment i szybko coś pstryknęłam. Jak na złość teraz ciągle jest ktoś w domu i nie mogę spokojnie ich robić. }:-((( Jak na moje oko to ani na plus ani na minus. Czyli może te pomiary nie kłamią.
Był trening.:-)) Jestem już zdrowa jak ryba. 8-) Siły też wróciły, wręcz musiałam się rozładować. :-D http://img844.imageshack.us/img844/1227/bannerekoveja.png 13.04.12 Pomiary: \-) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/653e9bac4d57439a882d6e8573ec6047.png bonus: kark: 31/ bz. bary: 97/ bz. Uciekła woda + brak pompy przez tygodniową przerwę od ćwiczeń. [...]
[...] sobota. 8-) Muszę odespać, bo jestem straszliwie zmęczona tym tygodniem. Krótko sypiałam, treningi wysysały resztkę energii. Po dzisiejszym dniu czuję się jak zombie. No i jutro też czas na pomiary. Zobaczę czy wróciłam do stanu sprzed choroby. ;-] A może pojawią się jakieś niespodzianki? \-) Zmieniony przez - Oveja w dniu 2012-04-20 22:25:59
Do smażenia to lepszy będzie kokosowy albo masło klarowane (łatwo samemu zrobić w domu albo do kupienia gotowy np. w Biedronce). To fajnie, że masz już piłkę. Też czekam na pomiary (bardziej niż na swoje ;-D).
Pomiary i miska. Dziś mam kryzys słodyczowy, ale się nie poddam. Nadeszły pewne dni i jakaś jestem napuchnięta ;) Idę maszerować może pomoże ;) Napoje: woda, herbaty owocowe Tabletki: Vita-min plus, Tran Aktywność: marsz - chciałabym ok. 45 min /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/9bf21c6e712f49d3add935a3457b0302.png [...]