Magali DT

Piątek, DNT
Zrobione:
40min orbitrek z interwałem 2 serie 5x20/40sec
50 przysiadów
30 pompek

Micha
warzywa: papryka, pomidor, szczypior, brokuły, pieczarki, ogórki
suple: tran x2, wapn, magnez, wit. C x3, wit. B, ocet jabłkowy x3
płyny: 3l wody, pokrzywa x3, skrzyp x2, zielona 1,2l

Sobota, DNT

Micha
warzywa: brokuły, cebula, papryka, pomidory, ogórki
suple: ocet jabłkowy x3, tran x2, wit. C x3, wit. B, magnez, wapń
płyny: pokrzywa x2, skrzyp x2, 1,2l zielonej herbaty, 2l wody



Niedziela, DNT
Duzo spacerowania po Krakowie

Micha troche wyjazdowa, bo obiad w knajpie w postaci szaszłyka z kurczaka i masy surówek - jedyne rzeczy, które mogłam tam zjeść
warzywa: papryka, pomidory, ogórki
suple: ocet jabłkowy x2, tran x2, wit. C x3, wit. B, magnez, wapń
płyny: pokrzywa x1, 2l wody



Zmieniony przez - Magali w dniu 2013-08-25 21:42:11

Poniedziałek, ostatni trening dla zielonych



Jako, ze dzisiaj przypadł dzien na wykonanie ostatniego treningu z tej serii to chciałam go zrobić na max mozliwosci. Tak wiec w wiekszosci ćwiczen dodałam cieżaru i skróciłam do minimum przerwy pomiędzy seriami.
1. jak zwykle, ale wydaje mi sie, ze jest coraz lepiej
2. dodałam cieżaru, ostatnie powtórzenia - miazga
3. dodane sporo, pod koniec było ciężko
4. ostatnie dwa powtórzenia po krótkiej przerwie, bo inaczej nie dałoby rady
5. bardzo mocno spinałam mieśnie, az poczułam w gardle wczesniejszy posiłek...
6. ok
7. ok
8. dodałam do 15kg, było palenie w nogach. Gdy wstałam to przyznam, ze nie umiałam chodzic przez chwile
9. dodane, było mega cieżko na koncu
10. dodałam w koncu w pierwszej serii, ale ostatnimi siłami podnosiłam na koncu
11. wykroki mnie zmasakrowały totalnie, ale cieżar dodany
12. łydy na przemian z odwodzeniem
Planka sie wciąż uczę.
Orbitrek 25min z interwałem 5x 20/40sec.
Zjadłam owocki i rozciągałam sie potem ponad 25min.

Micha
warzywa: papryka, pomidor, kapusta czerwona, rabarbar
suple: ocet x3, wit. C i B, magnez, wapń, tran x2
płyny: pokrzywa, x2, skrzyp x2, 2l wody, kawa rozpuszczalna, herbata zielona



W tym tygodniu zgodnie z poleceniem bedzie głównie aero i trenowanie techniki przysiadów. Moze w srode wybiore sie na pobliską siłownie zeby obczaić co i jak, bo w koncu od wrzesnia mam zamiar dość często ją odwiedzac.
W sobote jade na wesele z poprawinami - to bedzie prawdziwe wyzwanie.
Moge zrobic jakiegoś lekkiego cheat'a czy raczej starac sie jeść czysto, w miare mozliwosci? Szkoda by mi było zaprzepaścic tych prawie 2 miesiecy roboty...

Zmieniony przez - Magali w dniu 2013-08-26 22:52:04

Wtorek, DNT
Zrobione 40min aero na orbim z 2 seriami interwałów 5x 20/40sec
Do zrobienia:
pompki, 50 przysiadów (może poćwicze ze sztangą bez obciążenia)

Micha

warzywa: brokuł, kapusta biała kiszona, pomidory, papryka
suple: jak zwykle
płyny: woda 2l, pokrzywa, skrzyp, zielona herbata



Jutro pomiary

Środa, DNT

Micha na dziś

warzywa: brokuły, papryka, pomidory,kapusta kiszona, cebula
suple: ocet x3, wapń, magnez, tran x2, wit. C x3, wit. B
płyny: mięta, 1,2l zielonej herbaty, pokrzywa x3, skrzyp x1




Pomiary



Poszło w pasie i to zauważyłam bo wciągnęło mi brzuch. Natomiast nogi są na + i również to widać, szczególnie po spodniach.
Trzymać tak dalej czy zmieniamy?

Trzymać

Czwartek, DNT
Zrobione:
45min na orbitreku z serią interwałową
35 pompek
40 przysiadów + 10 przysiadów z gryfem na barkach

Micha
warzywa: cebula, papryka, sałata, pomidory
suple: jak zwykle
płyny: pokrzywa x2, skrzyp x2, mięta, zielona, woda



Po wczorajszej kolacji, na której zaserwowałam sobie kostkę białego sera miałam niezłe rewolucje zołądkowe... Nabiał całkiem odrzuciłam z diety wiec taka 200gramowa porcja była dla mojego żołądka bardzo ciężkostrawna.

Piątek, DNT

Misken
warzywa: brokuł, cebula, pomidor, ogórek konserwowy, papryka
suple: ocet x3, wapń, magnez, wit. C x3, tran x2, wit. B
płyny: herbata zielona x3, pokrzywa x2, skrzyp x2, woda 2l



Jutro rano wyjeżdzam na wesele z poprawinami, o zgrozo!
To bedzie dla mnie prawdziwa przeprawa przez mękę bo wiadomo, ze siedząc przy zastawionym stole "oczy by jadły"
Postaram sie jeść w miare czysto. W koncu czystą michę trzymam prawie od 2 miesiecy! Musze dac rade. Nadmiar kalorii obiecuje wytańczyć

Zaległy wpis.

Sobota, DNT
Niedziela, DNT

Miska weselna, wpadło co nieco z czego nie jestem zadowolona.
Pomiary w tym tygodniu nie beda pewnie przez to zadowalające
Ale na szczęście wiem, ze na kolejnej imprezie jaka wypadnie nie bedzie mnie ciągneło do słodkiego bo po co jeść syf?!

Poniedziałek, DNT
Micha nieliczona bo czułam sie przejedzona. Pewnie było niedociągnięte białko. Od jutra regularne liczenie, planowanie miski i pierwszy trening na siłowni!

Wtorek, DT
Dzisiaj byłam pierwszy raz na siłowni.
Zapisałam sobie na kartce trening A by Obli i z tym poszłam do trenera. On na to spojrzał i zapytał czy przygotowuje sie do trójboju
Ja mu na to, ze nie, ze redukuję.
Pokazał rozgrzewkę i zaproponował trening obwodowy według jego widzi mi się, z naciskiem na dół ciała i brzuch. Wyglądało to tak:
2 obwody, 15 powtórzeń
1. przysiad z obciążeniem, lew noga zapleciona przed prawą - niby działą na biodra
2. ćwiczenie na klatkę na sprzęcie, gdzie sie leży i przyciąga do klatki cała taka rame dziwną
3. wyciskanie nogami na suwnicy
4. skakanka 100x
5min na orbitreku szybko
Brzuszki 3 serie spięć po 15

2 obwody, 15 powtórzeń
1. przywodzenie nóg na ginekologu
2. brzuszki z głową w dół
3. uginanie nóg w siedzeniu
4. wykroki ze sztangielkami w przód i tył

10min na rowerku dość żwawo.

Unoszenie nóg leżąc na brzuchu, na jakimś dziwnym sprzęcie 3 serie po 12 powtórzeń.
5min na jakimś dziwnym rowerku, na którym naprzemiennie robi sie wymachy.

Nooo, i tak to było.
Pytał też o diete, czy chudnę. Kiedy powiedziałam mu, ze waga nie spada tylko obwody to stwierdził, ze widocznie mam bilans na zero i powinnam jeszcze 2 razy w tyg biegac w terenie.

Co mam robic? Chodzic na te siłownię czy cwiczyc w domu?

Miska na dzis
warzywa: pomidor, papryka, pieczarki, cebula
suple: ocet x3, tran x2, wit. C, wit. B, magnez, wapń
płyny: pokrzywa, skrzyp, herbata zielona, woda mineralna