CZWARTEK -- Po nocnym dyżurze nie za bardzo pospałem (
jakieś szpagaty przeszkadzały
to w dzień bez siłowni padło na trenażer
,jakoś tak zachciało mi się bardzo ambitnie ,czyli w miarę krótka trasa z podjazdem w okolicach 500 metrów
,do tej pory na trenażerze największe przewyższenie miałem chyba 330m
Wybrałem trasę
GRAN CANARIA, S1 Agaete-La Aldea ,-
16,4km --przewyższenie
490m ,średnie nachylenie
5%
Czas kręcenia
1:41:07h ,średnia prędkość
9,7km/h ,a przy okazji spaliłem
612 kalorii ,przy średnim tętnie
127 ,kadencja -człapanie