Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5934
Napisanych postów
9099
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
345943
W Z O R EK
Widzę że rowerek masz całkiem fajny...
Wspomagany elektrycznie ?
Fajny rower za fajne pieniądze finalnie zapłaciłem za niego 30procent wartości
Wspomagany elektrycznie ,inaczej nie dałbym rady takie trasy robić ,wspomaganie używane bardzo rozsądnie na 1-nym ładowaniu zrobię dużo ponad 1000m przewyższenia i dużo ponad 100km
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5258
Napisanych postów
19361
Wiek
58 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
336262
Jawor50
W Z O R EK
Widzę że rowerek masz całkiem fajny...
Wspomagany elektrycznie ?
Fajny rower za fajne pieniądze finalnie zapłaciłem za niego 30procent wartości
Wspomagany elektrycznie ,inaczej nie dałbym rady takie trasy robić ,wspomaganie używane bardzo rozsądnie na 1-nym ładowaniu zrobię dużo ponad 1000m przewyższenia i dużo ponad 100km
Świetna sprawa taki elektryk , syn ma takiego mocno dopasionego i kiedyś spróbowałem....super. Myślałem o takim żeby trochę usprawnić nogi po tych operacjach endoprotez , ale szczerze mówiąc u mnie wokół same góry i wszędzie same podjazdy lub zjazdy . Muszę na początek potrenować trochę na rowerze spinningowym mojej żony , a dopiero potem spróbować na drodze. Jak na razie i tak totalnie brakuje mi czasu .
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5934
Napisanych postów
9099
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
345943
Krzysztof rower ze wspomaganiem super sprawa , a dla inwalidów ha,ha ,ha w szczególności,moje nogi przymierzając do zdrowych to około 30 procent ich sprawności i siły.U Ciebie po wymianie bioder też spory ubytek to taki rower super ,wiem co piszę bo 8lat kręciłem na zwykłych na początku treningowym, później kolarce :) a i góry, górki mniejsze niztu Ciebie ale jest dużo i te bardzo wymagające są w zasięgu:)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5934
Napisanych postów
9099
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
345943
Dziarek elektryk sam nie jedzie,fakt jest łatwiej, wyżej i dalej można pojechać lecz kręcić trzeba i to mocno:) Zresztą sporo lat kręciłem na zwykłych do listopada 2021 i też trasy były czasami całkiem całkiem a 40kilka do Bolkowa na porządku dziennym. Zresztą w jaki sposób wytłumaczę że nogi chore i słabe i nie mogę równać się do innych
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5934
Napisanych postów
9099
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
345943
Piątek - lekko pokręcone przed nocnym dyżurem,pierwszy raz na ubrany na krótko, wreszcie ciepelko:)
Jechało mi się nad wyraz dobrze a zwieńczeniem tego był rekord osobisty segmentu i to sporo poprawiony a już wydawało mi się że jak poprawię z 10-15sek to będzie max a wyszło o 1:20 min
Czas kręcenia do Bolkowa też najszybszy w przeciągu kilku lat bo 59 minut :)
Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2023-05-05 20:59:46
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5934
Napisanych postów
9099
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
345943
NIEDZIELA za oknem -- będzie padać ,nie będzie padać ,na dyżur o 19-stej i nudy bez rowerowania
Od jutra kolejne przygotowania do startu --start ME WUAP Czeska Lipa 24/06 br
Po analizie postanowiliśmy Azjaty i ja za dużo nie zmieniać w przygotowaniach i sezon wiosenny iść za ciosem ,za tym i z tym co się sprawdziło
korekty poszły w kierunku środkowej części wyciskania aby spróbować to przełamanie poprawić .Wzorek i Tomek Obcowski mówili że drzemią we mnie rezerwy i spróbujemy je wykrzesać ,chociaż tydzień po zawodach uważam że 152,5kg by mnie zabiło a i z 147,5kg nie byłoby lekko ---potrenujemy zobaczymy pójdzie do przodu -- fajnie, opuścimy z tonu trudno ,nic się nie stało , ważne aby działać
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5934
Napisanych postów
9099
Wiek
64 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
345943
Aby nie śmiecić za mocno u Drazekm zacytuję u siebie
Dziarek napisał Przestań, nie nabijam się,bardzo dobrze wyglądasz,a że przy Pisulskim w porównaniu to tym bardziej. Teraz zamiana golonki na piersi i serniczek na skyrze i słodziku lub ksylitolu i będzie jeszcze lepiej hehe. Nie przesadzaj z tym pisaniem o golonce i sernikach w nieskończoność, bo widać po sylwetce że dieta jest ok..no może nie pod jakieś zawody i redukcję ,ale wysokobiałkowa na pewno.
Dziarek nie przesadzam ,za golonkę i ciasto dam się pokroić i posolić ,wszyscy wiedzą że sernikiem załatwią u mnie wszystko
Dieta na pewno nie jest ok , raz dużo białka innym tłuszczy a innym węgle z jabłecznika ,po prostu normalne jedzenie domowe ---- poza ciężkim treningiem jak to u ludzi z naszego pokolenia ( Azjaty często mnie stopuje aby nie za mocno i ciężko ) -- duża aktywność na rowerze kilka godzin kręcenia jest dla cięższe niż 3-y treningi siłowe
Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2023-05-07 15:06:14