Panie Janku ,to wszystko za bardzo pan wyolbrzymia ,jak to często jest z odbiorem słowa pisanego
Jeżeli te łubu dubu tak mocno pana uraziły to przepraszam ,nie było moją intencją obrażać pana a tylko w sposób śmieszny pokazać pana stosunek na poczynania Masti ( czy trener 2-giej klasy Jarząbek był dla nas aż tak negatywny )
A odnośnie pompek które zrobiłem
,to te giby były bardziej dla zobrazowania jak można manipulować wykonaniem a nazywać jakby wykonywało się prawidłowo,takich gibów zrobię powiedzmy 200 ,a prawidłowych pompek na pewno ze 3-y razy mniej
Odnośnie protezy to podparcie na protezie nie jest fajne a trzymanie nogi w powietrzu bez protezy też nie najlepszy pomysł ,proteza to jest dodatkowy ciężar który często przeszkadza .Przysiadów to ja nie wykonuję i nie wykonywałem a rower ,już tyle razy wspominałem że w dużej mierze dzięki panu kręcę ,pisałem że w 2014 roku trochę z płaczem i bólem kręciłem ,w 2015 nic bo bałem się bólu a 2016r pan kręcił to i ja wzorowałem się i postanowiłem też przezwyciężyć ból i kręciłem i przezwyciężałem .Tętnice poprzez tyle lat zapalenia stopy nie funkcjonują ,a i kręcenie w protezie kikutem który wbija się w lej po każdym nacisku ,mała powierzchnia kikuta ,kość ,brak stawu skokowego itd itd to nie kręcenie swoją stopą nawet w japonkach ,zresztą to jest ciężko wytłumaczyć co i jak się dzieje ,a podjazdy to już walka nie tylko z podjazdem a i z naciskiem kikuta który nie jest do tego aby w taki sposób go traktować .
I tak teraz dzięki Waszej pomocy ,pana też funkcjonuję dużo lepiej niż 1,5 roku temu ,cały cas o tym pamiętam i na swój sposób często w niedzielę dziękuję za to .