Pierwsze próby na tym dziwolągu takie jakieś bez czucia,lecz aby nie zniechęcić nie daję po sobie poznać ,2h próbowaliśmy różne warianty ćwiczeń i powiem szczerze po przyjeżdzie do domu czuję wszystkie mięśnie ,co rzadko u mnie się zdarza ,a mięśnie klaty aż pękają , mimo tych wrażeń mięśniowych nadal uważam że te linki to dziwoląg ,synowi tego nie powiem niech ćwiczy
Jutro mam ciężki trening czy te wigibasy mi nie zaszkodzą