Bieżący tydzień jak i kolejny to sprawa trochę skomplikowana przez święta. Natomiast ćwiczyć trzeba jakoś i dostosowywać się do panujących warunków. W tym tygodniu było tak:
środa - klata barki triceps
- sztanga skos górny - 4s 12-8
- hammer skos dolny - 3s 12-10
- smith barki z przodu - 4s 15-8
- wznosy bokiem - 3s 20
- rozpietki maszyna 3s 12
-
odwrotne rozpiętki 3s 15-12
- dipsy 3s max
- ściąganie linek 3s 12-20
interwały 15min
piątek - plecy biceps
- ściąganie z góry hammer 5s 15-8
- hammer siedząc neutral jednorącz 3s 12-10
- przyciąganie na wyciągu siedząc 3s 12-10
- hammer z góry wąsko 3s 15-12
- hammer z dołu wąsko 3s 15-20
- rzymska z obciążeniem 20-12
- biceps na maszynie 3s 12-10 - regres max
- biceps siedząc na ławce 60st 3s 12
interwały 15min
Najważniejsza wiadomość z wczoraj to albo wraca mi moc, albo przedtreningówka mi się w punkt rozkręciła
. Plecy przeorane pod każdym kątem, a sam trening w dość szybkim tempie. Pod prysznicem skurcze w przedramiona potwierdzają jeszcze, że też mocno popracowały przy plecach (to info dla tych co trening z paskami się nie liczy
).
Lubię to
.
Zmieniłem trochę dietę, obciąłem fat na rzecz białka.
Natomiast najważniejsza wiadomość z tygodnia to ta z środy. Byłem u ortopedy na kontroli, który stwierdził, że wszystko OK, widzimy się za rok i że muszę koniecznie odbudować czworogłowy. Od słowa do słowa zapytałem jak mam to zrobić i czy przysiady przypadkiem nie są przypadkiem wskazane to powiedział, że nie widzi problemu bo i tak póki co nie mam zakresu ruchu >90st
. Czyli jest GO więc będą nogi pompowane na małych ciężarach. Już wstępnie się przymierzyłem do pustej sztangi w środę i Wason stwierdził, że jest znaczna poprawa w głębokości. Jeszcze nie na zaliczenie ale już też nie ćwierć przysiadu. Zobaczymy wkrótce czy pod ciężarem tak samo będzie
.
W następnym tygodniu mam nadzieję że przynajmniej 2 treningi da się zrobić. Wiem już, że w czwartek i piątek mam zajęty, w sobotę 18stka bratanka żony ale od 14.11 już lecimy na pełnej. Wracamy do sprawdzonego modelu 4 treningów w tygodniu
.
pozdro.