DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

12.05.2017 Nogi
- prostowanie siedząc 4s 20-15
- przysiady 12x60 8x80 8x100 6x120 15x80
- suwnica (rysunek) 4s 15-12
- MCPN 12x80 12x80 10x80
- uginanie siedząc 3s 12-10
- łydka (znowu suwnica z rysunku) 3s max



zapomnieliśmy wykroków i brzucha ale i tak weszło super
przysiady robię zachowawczo cały czas, tak żeby był bodziec ale zarazem żeby nie spyerdolić czegoś z biodrem

a od razu po treningu ładowano na imprezie,
było sushi, sałatki z makaronem i kurczakiem, więc idealne na potreningowy, a dodatkowo rudej na myszach też poszło sporo więc zakwasów dziś chyba nie będzie

pozdro.

Tat, tak , przysiady zachowawczo 120kgx6p !

ojan

Tat, tak , przysiady zachowawczo 120kgx6p !

Myślał by kto zachowawczo. No chyba że chodzi o to że dobrze się przy nich zachowuje

Hehe, może źle mnie zrozumieliście. Zachowawczo, bo chwilowo nie zamierzam wyżej iść z ciężarem, chociaż czuję że jest na to szansa bo siłowo zapas jest. Może będę dokładał powtórzeń, ale chyba psychicznie bardziej gotowy jestem na regres tak jak to zrobiłem na treningu. Dobitka na wyższych zakresach, a forma i tak powinna się zgadzać.
A najlepsze z tego jest to, że nogi chyba najlepiej wyglądają na masie ze wszystkich partii. Rozmiar większy co czuć szczególnie po spodniach, a cały czas jakaś separacja mała jest, żyły też się przebijają. Byłbym szczęśliwy jakby mi tak dobrze łapy szły .

Nogi dojdą do poziomu łap i potem będzie ciężko.
Sam szedłbym w ilość powtórzeń (nie większą niż 15p - słabą mam kondycję) niż większy ciężar (strachliwy jestem ). Uznałbym, że po takiej operacji niepotrzebne jest mi sprawdzanie wytrzymałości połączenia endoprotezy.

mi jakoś łyda na tej suwnicy nie wchodzi , najlepiej na steperze ze sztanga na plecach (smith) i bardzo duzy ciezar

ta suwnica jest na siłowni na której nie ćwiczymy na co dzień, więc poszła aż 2x w ramach poszukiwania innego bodźca

a no chyba ze tak

15.05.2017 Klata + bic
- WL 12x50 12x70 8x80 8x95 4x115 2x122,5 2x122,5 2x122,5
- wycisk skos+ 10x80 7x80 7x80
- rozpietki + squezze press 12x14+10x14 12x14+10x14 12x14+10x14
- uginanie stojąc 12x20 12x25 10x30 8x35
- modlitewnik maszyna 3s 12-10
- uginanie siedząc sztangielki 10x14 10x14 10x14

WL zaczyna się ciężkie robić, grawitacja robi swoje, muszę dodać koniecznie trochę dynamiki bo wkrótce mnie zgniecie
waga delikatnie spada więc w misce nic nie zmieniam

pozdro.

16.05.2017 plecy i brzuch

- podciąganie nachwyt 10 10 10
- wiosło sztangielką 12x40 10x45 8x45
- ściąganie z góry na linkach 3x 15-8+drop
- hammer wiosło siedząc jednorącz 12x45 8x70 7x70
- wiosło półsztangą 15x50 12x50 12x50
- szrugsy sztangielki 20x20 15x30 12x30
- allaszki 3x 15-10

tym razem półsztangę robiliśmy nie siłowo jako jedno z pierwszych a prawie na koniec na pompkę, fajnie nawet weszło, pewnie będziemy powtarzać taki zabieg okresowo

pozdro.