Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Mnie tylko zastanawia jedno, jakim cudem uchronili się wszyscy pracownicy sklepów, bo jakoś nie słyszałam, żeby sklep zamknęli i wysłali wszystkich pracowników na kwarantannę, a tam przecież tyle ludzi codziennie się przewija. A są sklepy o bardzo małej powierzchni, gdzie ludzie dotykają łapskami towaru.
Co do siłowni to bardziej obawiam się głupich wytycznych, utrudniających życie i trening, stąd u wielu osób niechęć do powrotu na siłownię.
A co do górek, to można robić na nich różnego rodzaju
treningi. Im bardziej strome tym wysiłek jest bardziej siłowy, więc też nie ma co przesadzać. Pan S to w ogóle nie zaleca stromych podbiegów, bo wtedy gubi się szybkość. Na stromych można robić sobie krótkie podbiegi na maksa tak 10-15sekund. Na średnich i łagodnych można robić różne odcinki w określonym tempie. A można też biegać długie podbiegi, takie 1-2km
(chyba najgorsze treningi, które robiłam
). A typowo do przełajów to przełamania górne i dolne, czyli krótki odcinki pod górę i od razu mocny zbieg lub na odwrót, bo zbiegu od razu mocno do góry.