DT kabo - get big but not like a pig (spis treści str 1)

dzień dobry

początki zawszy bywają trudne, ale trzeba trenować żeby się doskonalić
z takim hasłem przystąpiłem wczoraj do MC, którego robiłem drugi raz w życiu
zakres ruchu jeszcze średni, ale dużo większy niż przed operacją, więc mogłem robić z talerzy a nie spod kolan

jak to wyglądało - oceńcie sami, chyba nie tak najgorzej?
70, 90, 100kg





proszę o info na co zwrócić mocniej uwagę
można też jechać

pozdro.

Wydaje mi się, że garbisz się bardziej niż ja :)
Komuś krytykowali zadzieranie głowy - być może słusznie jako niebezpieczne dla kręgów szyjnych.

Jeśli mogę...jedni ciągną z idealnie prostymi plecami, inni nie...o ile w trakcie ruchu nie zmieni się krzywizna kręgosłupa za bardzo, to nie przejmuj się, i rób tak jak Ci mobilność pozwala. Mała dygresja...przy sumo bardziej biodra obrywają, do rozważenia. Sam ruch...tyłek do tyłu, golenie powinny być prostopadle. Ruch zacznij od wbicia pięt w podłogę, i ciągnij sztangę po nogach na siebie. Najlepiej od razu nauczyc sie prawidłowo robić :)

Nadeszła wiekopomna chwila, Kabos wziął się za ciągi

Masz okazje trenować ze smokiem, który zrobił więcej martwych ciągów w swoim życiu niż my wszyscy w tym dziale razem wzięci i nas się pytasz o oceny?
Błądzisz synu


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2017-01-28 13:25:51

dzięki ajazy za uwagi
odnośnie sumo to przy nim mam większą mobilność i zejdę niżej, normalnie nie zbiorę nawet z podkładek
dodatkowo jak gadałem z lekarzem (oczywiście nie rozmawialiśmy o ciągach ) to mówił że ruch w odwiedzeniu jest lepszy niż neutralny (a najgorszy dla biodra jest w przywiedzeniu by wyłamuje) - te dwa czynniki zdecydowały o sumo
będę pamiętał o tym tyłku i goleniach, o ile dam radę bo mobilność mam na styk do takiego ruchu jak na filmie, mam nadzieję że będzie się poprawiać i wtedy może technika pójdzie do przodu, ewentualnie spróbuję może podkładki zwiększyć

fan - smok powiedział że szału nie ma ale obleci i mogę tak ciągać, tyle się dowiedziałem

w poniedziałek lub wtorek nagram przysiady, bo chyba już je można naciąganie tak nazwać


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2017-01-28 13:29:55

kabo9

dzień dobry


jak to wyglądało - oceńcie sami, chyba nie tak najgorzej?
70, 90, 100kg

proszę o info na co zwrócić mocniej uwagę
można też jechać

pozdro.

martwy jak martwy -niczego sobie ,pamietam ,ze miales jakies problemy ze stawem ,biodrem czy cos dlatego w skali 1-10 daje 10 :)
ładna siłownia kolorowa jak w przedszkolu!!!

dzięki :), staw już jest zastąpiony endoprotezą więc można powiedzieć że chwilowo problemy zostały załagodzone
a siłownia to taki plac zabaw dla dużych dzieci, tylko ostatnio u nas za dużo dzieci przychodzi co nie wiedzą czego chcą (tak zwanych postanowień)

na szczescie dzieci szybko sie nudza

Kabo, niezbyt często zaglądam do Twojego dziennika ale sama radość móc widzieć, że wracasz do zdrowia po operacji i robisz ciągi. Co do samej techniki to jak na akcje które masz za sobą to jest ok.
U mnie też ostatnio dużo dzieci które nie wiedzą czego chcą.

Pozdrawiam

Jest podobnie jak u mnie. Trzeba popracować nad "łamaniem" sztangi wtedy łopatki się będą łączyć i barki cofną do tyłu, przez co krzywizna kręgosłupa będzie jeszcze lepiej dopięta, głowa, kręgosłup szyjny ma być przedłużeniem całego kręgosłupa, a nie tak jak kiedyś uważano głowa do góry, w ostatniej fazie praktycznie się nie odchylasz i dobrze, nieco mocniej możesz zaakcentować barkami do tyłu spiąc łopatki, dla mnie jesteś Kozak !