SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

O jakich porach teraz treningi jak będziesz w sklepie 9-18 czy też na zmiany jakieś z kimś?

wojtekztr

Marian a na FC24 dalej pracujesz czy tylko same personale beda grane ?

same personalne i to czasem w weekedn bo nie będę miał kiedy nawet :D
ale w sobotę i w niedziele coś tam będę działał

opalinho

O jakich porach teraz treningi jak będziesz w sklepie 9-18 czy też na zmiany jakieś z kimś?

teraz treningi wieczorem będą więc będę musiał się przestawić a z czasem zobaczymy

Wieczorami fajnie się ćwiczy chociaż dużo ludzi uważa że najlepiej przed południem bo najwięcej energii

Mi się wydaje, że jednak wszystko to kwestia przyzwyczajenia.

napewno kwestia przyzwczjenia, a wole chyba o tej 18:30 trenować niż o 6 rano

a ja w sumie jeszcze w tym roku nie trenowałem:D dosyć mocno mnie rozj**ało, danwo już tyle offa od treningu nie było:D antybiotyk do jutra
dziś myśle że coś delikatne machnę i zapewne tak jeszcze parę dni, a od wtorku myśle już wrócić do planu trenigowego jaki był do tej pory:D

przez chorobe bo raczej nie widze innj przyczyny w srode miałem 108kg brzuch nogi najwieksza tragedia:D dzis sprawdziłem to 105,3kg wiec prawie 3kg mniej ale wizulanie za wiele się nie zmieniło:D


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-01-04 11:44:03

wczoraj poszły nogi bo to było w kolejnosci, nie jakos cieżko ale zrobione, czuć osłabienie i cieżko powietrze było łapac ale jakoś poszło
pewno kilka dni bedzie za nim wróce na obroty treningowe

dlatego dzis jeszcze i jutro zorbie takie treningi zeby całe ciałe przelecieć a od wtorku wróce do planu i już postaram się lecieć po staremu

Ja wczoraj podobnie , organizm osłabiony do tego kontuzja sprzed dwóch miesięcy się odezwała i trzeba było delikatnie sfolgowac z ciężarem ;) ale to nie znaczy ze trening był leciutki .Powrotu do zdrowia Maniek ;)

Taki okres, że trzeba uważać na siebie i dbać no i profilaktyka żeby się ustrzec tym wszystkim choroba które tylko czyhają żeby nas uziemic w domu ;p

W sumie mam troche wpisek do nadrobienia ale nie widze sensu zeby to robic i ogolnie czasu mało bo ciagle cos

Były w sumie 3 treningi ale na tyle ile mogłem bo jeszcze cieżko się oddycha i siłowo sporo gorzej, w sobotę po treningu znowu gorączka i to takie...ale wczoraj spoko dziś jak narazie tez, musze tez przestawić się na innu ukłąd dnia:D bo zaczynam o 6:30 a w domu około 22 :D bo trenuje po zamknięciu sklepu o 18:30

w piątek zrobiłem nogi całe
w sobotę klatę barki tric
w niedziele plecy całe bez podziłku

i od dziś już wracam do starego schematu treningowego zobaczymy jak to pójdzie

zobaczymy jeszcze jak na ustawce bo pewno mi osobiście bedzie cieżko zrobić dobry trening bo jednak trochę bedzie na głowie i sklep i ustawka
wiec jak mi sie uda zorbic trening w piątek co tez moze byc cieżkie to wtedy w sobotę machnę coś dodatkowego byle co z kazdym :D ale jak w piatek nie zrobię to wtedy postaram się zrobić trening jaki wypadnie za koleją

Wahania wagi spore ale pewno przez chorobę, ale staram sie na to jakoś nie zwracac uwagi
BYło 108kg ale coś zeszło i wczoraj 105,5kg, check formy był bo raport wysyłałem, waga niby taka jak przed chorbą ale jakośc chyba gorsza

jedzenia dodane, znaczy się od jutro to zrobię i obecnie będzie tak:

DT


270g bialka plus amino
85g tłuszczu /+10g tłuszczu
760g ww/795g(w dni pleców) / +20g ww

DNT

270gb
180g tl /+10g tluszczu
200g ww

Wczoraj na czczo

105.5kg.
Balem się że będzie gorzej i po ustawce będzie trzeba minicuta zrobić bo jakis miękkimi. Mokry się czułem xD ale myślę że jeszcze os pomasuje :)



























I jedna wczoraj po treningu







Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-01-07 16:07:28