SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2858434

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2415 Napisanych postów 3710 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 112206
Marian... jest czas na żyły na brzuchu i jest czas na talerz na którym się jedzenie nie mieści Oczywiście wszystko z umiarem... do zbicia te 13-15kg to tam wiesz... a Tobie szybko redukcję idą bo już pokazałes nie raz nie dwa
Ja teraz ścinałem 25kg to zdecydowanie za dużo Ale mam podobnie jak Ty że ciężko mi progresować przy dobrej formie.
Teraz tak piszesz bo widzisz mnie, Przemka itp w formie masakrycznej... więc nie przejmuj się i masuj, czas na Ciebie przyjdzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Bzyku zgadzam się z Twoimi rozkminami:)
Na.fb jest taki profil big coś tam prowadzi to Mateusz Hanzlik i właśnie dawał takie porównanie masy że tam gdzie trzymał bf% na dobrym pozimie to zbudował dużo mniej miecha niż tam gdzie był mocno podany. Było wyższe estro i przede wszystkim dzięki temu spore ciężary szły bo siła była i stawy.twierdził że dużo lepiej pracowały.


Wojtek ja się z tym pogodziLem że na masie nigdy dobrze nie wyglądam. Ale tez chciałem pierwszy raz zrobić tak żeby nie było tyle.do wycinania co zawsze.póki co jest ok ale zobaczymy jak będzie dalej.Też zawsze mam.ciężko rozróżnić czy trzymam dużo wody czy to już fat. Teraz też myślałem że było fatu sporo a tydzień przed wakacji vlcd uświadomił mi to że większość woda. Bo na wakacjach pierwsze dwa dni jadłem i forma rosła żyły wyp*****lalo:)
Teraz czas dodać parę kg. Ale tez.będę starał się to jakość w miarę kontrolować.


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-09-28 16:24:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
MARIAN 17
U mnie w sumie nic nowego.

Poniedziałek kiepsie samopoczucie, wczoraj było z rana spoko, przed praca zrobiłem obowodókę i interwał, a potem w pracy zaczeło mnie scinac...jednak wieczorem znacze się poprawiło. Dziś poki co jest duzo lepiej ale dziś DNT.

Ogolnie plan miałem taki zeby od jutra juz ruszyć z nowym planem i micha jaka ma byc, ale zobacze jak to będzie bo wczoraj waga 93kg i całkiem dobrze już było a dzis waga 95kg, dziwny ten mój oraganizm...
Kusi żeby juz wystartowac bo Przemek pomógł ułozyc plan i ciekawie wygląda.

Co do dtiety bedzie dalej rotacja

Ogólnie załuje że nie leciałem takiego vlcd jak przed wyjazdem tylko chciałem niby metabolzim torche nakreciic i w poniedziałek i wtorek poszło takie makro: b: 270g t: 0 w:150g
i wydaje mi się że chyba na vlcd by to lepiej poszło
dzis DNT, zjadłem do sniadania tylko 45g jaglanych i teraz do konca dnia polece bez wegli białko i troche fatu

Przemysle to jeszcze czy rusze od jutra czy od soboty/niedzieli.

Kusi żeby już jutro zaczac, bo i tak te wode jak zgubie to dodam żarcia to pewno wiekszsoc wróci. wiec błędne koło. A tragedii nie ma.

co wiecej zazynac sie tez tymi obwodami na małych kaloriach...a jestem ledwo po okresie regeneracyjnym więc lepiej by to było wykorzystac na mocne treningi...

w sumie zostały 3 miechy masy wiec mało...a do roboty duzo
może jakos mega przez te 3 miechy się nie uleje...a też mało czasu zeby jakąś mini redu pomiedzy wcisnac.
a nawet jak sie uleje to chyba to wytne :D

Przemo mówił że może warto by było teraz jeszcze do niedzilei to vlcd pociagnac :)
Ale kurde mam wrazenie ze bedzie tak jak napisałem wyżej...zbije tej wody jeszcze a dodam kalorii to ona tak i tak wróci
Ale jak faktyczne jutro stwierdze ze jest lipa to pociagne vlcd.

wpiski wznowie razem z zaczeciem nowego planu bo narazie nie ma co pisac





więcej główkujesz i kombinujesz niż ja na tydzień przed zawodami.. cały Marian wyluzuj, do zawodów daleko a formę żyletę nie idzie utrzymać cały czas. Masz przecież aktualnie niski bf, nie wierze żebyś jakoś mega się zalał po wakacjach wskocz na masę i bierz się za robotę, a nadmierną retencją wody martwiłbym się bliżej zawodów.
1

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Widziałem foto na snapie i powiem tyle, przestań pyerdolić, bo tam żadnej wody nie ma...
1

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 479 Napisanych postów 12579 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 288453
No to samo ciagle mowie, ja to czytam nawet pol powaznie, bo grubo przesadzasz z tym ze na masie nigdy dobrze nie wygladasz.
Ale na co to nasze biadolenie w ogole jak i tak bedzie marudził :D

Oj Mariusz <przytul> :*
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21514 Napisanych postów 30768 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870242
Ale tu nie tylko o wodę chodzi. Nie oszukujmy się - przez tydzień wpyerdalania śmieci insulinowrażliwość (z którą Mario i tak ma problemy) ucierpiała dość mocno. Wolałbym ją troszkę podreperować taką głodówką, i potem lepiej korzystać z węgli. A w skali tych 3 miesięcy które zostały, co zmienią te 3-4 dni?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 479 Napisanych postów 12579 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 288453
No tak, woda zeszlaby nawet po powrocie do miski z przed wyjazu tylko ze o wiele wolniej ale przynajmnij ja pisalem swoj post bo jak czytam ze Mariusz nigdy na masie dobrze nie wyglada to przesada juz wiec po nich krzycz, a nie po mnie! %)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Prz1993 - Idąc tym tokiem można stwierdzić, że skoro te 3-4dni to kropla w morzu tych 3 miesięcy to po co kombinować ? Ja rozumiem Twoje podejście i je szanuję, ba nawet się z tym zgadzam i biorąc pod uwagę maksymalny rozwój sylwetki i progres to pewnie ma to znaczenie. Tylko po prostu czytając przemyślenia Mariana jestem w szoku, że ma takie rozkminy na tak długi czas przed zawodami. Tzn. nie jestem w szoku, bo już go trochę znam ale nie sądzę żeby to było dobre dla takiej powiedzmy "higieny psychicznej"... przyjdzie czas redukcji, termin zawodów będzie bliżej to jestem w stanie zrozumieć, że ciężko jest ocenić obiektywnie swoją sylwetkę.

Z drugiej strony może ja po prostu aż tak się nigdy nie przykładam na "masie" czy mam 45g płatków jaglanych na śniadanie czy 50 i dlatego trochę tego nie rozumiem ale nie mówie, że to złe podejście patrząc na Wasz progres.
1

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21514 Napisanych postów 30768 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870242
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Imo to co mówi Przemek sprawdza sie w 100%, wnioskuje po sobie i podopiecznych Powrot do diety zwyklej, masowej po czitowaniu = swinia w krotkim tempie, glodowka = "zdrowie metaboliczne" wraca do normy i idzie stosunkowo sucho. Pozatym co innego zalac sie od czitow i zj**anej wrazliwosci a co innego jest byc dluzej na masie, wiecej jesc zgodnie z planem "czystego zarcia" i sie wtedy podlac rosnac niz od tony prostych+trans+nadwyzki kcal %)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wyjazd na zawody w piątek w dzień ładowania.

Następny temat

SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

WHEY premium