kawy

[...] godzinę, może dwie, skończyło się o 17. Powrót przed 1. 1100km. Jakoś 14h za kółkiek - tym tłumaczę sobie dzisiejszy bilans %-). Okno całodobowe %-). Rano śniadanie, potem kawy, kabanosy, kiełbasy, orzechy, trochę masła orzechowego. No i wyszło ładowanie FN %-) SFD/Images/2015/7/23/4c2fd2d0f5c448cf967b166a5f92dffc.gif Informacyjnie zrzut [...]

Domsy luz. Ale z karczychem gorzej. Kawa weszła. Dzisiaj 50 masła i70 śmietanki 30%. Chyba przesadzam z kawa ;-) ale dobra jest :-)) Z kawą nie można przesadzić. http://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/dlaczego-kawa-jest-dla-nas-dobra/ss-AAeXY3M?ocid=sf Wokół kawy krąży tyle mitów, że chyba tylko jajka i wieprzowina ją wyprzedzają. :-)

W sensie - z moja wersja kawy. Ponad 500kcal:-)

W sensie - z moja wersja kawy. Ponad 500kcal:-) A tak... Zapomniałem. Ja pierwszą rozruchową piję z tłuszczem. Druga już raczej nie, chyba, że idę na mocny trening. Wtedy nawet potrafię dać do tego łyżkę glukozy (o ile nie używam oleju kokosowego). Ogólnie 4 - 5 kaw wypijam, z czego tylko poranna wlatuje z masłem/olejem. Otworzyli u mnie na chwilę [...]

Niedziela - LC W teorii ;-) Tzn węgli weszło ok 70g. Licząc winko wieczorne Poza tym kurczak z rożna, śmietany do kawy, maseło, zupa mrożona, frankfuterki Łącznie (niestety) jakieś 3500kcal. Po winku tak weszło kolejne 1000. Trzeba odstawić te weekendowe odstępstwa. ;-) Poniedziałek - PUSH Trening tzw - czemu jestem taki słaby ;-) No może to przez [...]

[...] kimka z mała (ja kolejny audiobook), potem zjadłem codzienna zupę i już 18. Miska dzisiaj to w połowie a padam ok 22. Wiec trening jutro rano ogarnę :-D Jakoś nie umiem zrobić tych 50g ww. Wchodzi 60-70 dziennie. Codziennie 450 zupy mrożonej ze śmietana, plus mleka do kawy, jakiś nabiał i tyle węgli wychodzi... Całość w ryzach. 2600-2700kcal

[...] miska leci inaczej - cały czas LC. Bez ladowan. 2700kcal średnio, 2,5g/kgmc bialki, węgle 50-70 (3/4 węgli to mrożone zupy, reszta głownie nabiał / śmietany do zupy, kawy, mleko do twarogu). Układam sam. Miałem Tadzika z potreningu ale cieżko z nim obecnie o kontakt. Od dzisiaj domer. Z tadziem tylko ustalaliśmy co i jak. Micha samemu. [...]

[...] tłuszczy i sprobuje dorzucic ww ale musze rozkrecic piec i tak czy siak.plus jest taki,ze szybko robie sie glodna...:( a z tym wapniem to cholera wie - mleko dodaje do kawy w ilosciach sladowych,od wielkiegp dzwonu zjem twarog i ser zolty,przyznam ze nie wpadlabym na to ze moze byc go za malo :( Musze ogarnac co jeszcze jest źròdłem [...]

[...] zadnej treningowej kolezanki %-) i jeszcze u mnie w pracy wszyscy ZRA slodycze, na potege, codziennie, CO-DZIE-NNIE, czekoladki , ciasta,ciasteczka, szum sypanego cukru do kawy ....mnie w ogole nie ciagnie na slodkie, moja slabostka sa wytrawne przekaski ale jak sie zastanawiam jak mozna byc takim beztroskim, grrrr. - musze unikac w zwiazku z [...]

[...] wpadnie kolejna impreza, ale to się jeszcze zobaczy. Aha, impreza = alkohol %-) Trening: Wolne Dieta: Została mi resztka mleka kokosowego więc najpierw wypiłem sobie nieco kawy właśnie z tym mlekiem, a resztę zjadłem samą do obiadu. Do ziemniaków tym razem dodałem nieco mleka i rozgniotłem je. Zdecydowanie lepiej pasują w takiej wersji do [...]

[...] na wypiski do środy. Trening: Wolne Dieta: Chińczyka wliczyłem na oko – 1000kcal, 50g białka (40g zwierzęcego), 45g tłuszczów i 100g węgli. Do tego wypiłem w ciągu dnia 2 kawy z mlekiem 1) chińczyk + marchewka 2) pieczywno pełnoziarniste z serkiem wiejskim i śledziem w sosie pomidorowym z konserwy + śliwka 3) owsianka + jabłko Kcal: 2650 B: [...]

Praca, trening, prysznic, obiad i kufel kawy zbożowej za mną. To dobry trening był. Dobry bo czuję go od żuchwy po łydki. Nawet nie mam siły wyjść na fajkę :) I dobrze. Po każdym ćwiczeniu znaczyłem okrążenie na pulsometrze. Wyniki krótko podsumowałem na GoogleDocs. Jakby ktoś chciał obejrzeć i skomentować, to zapraszam. W sumie spodziewałem się [...]

[...] będę musiał nagrać film z ważenia :-D Zaryzykuję. Waga: 109,6 kg (-) BF%: 14,9% (-) Nawodnienie: 58,5% (+) (udało mi się wczoraj przyjąć 8 x 250ml wody + jak zwykle jakieś kawy zbożowe, i normalne) Masa beztłuszczowa:44,3% + 14,7% = 59% (+) Wnioski? Czuję, że dobrze zrobiłem biorąc się za ten trening w ten sposób. Tsatsuline ostrzega w swoich [...]

Znad kubka kawy rano to wszystko wygląda inaczej :-) Waga stoi w miejscu, oscylując w okolicach 110 kg. Na razie jest idealnie. Spodziewałem się po rozwodzie z fajkami wartości wyższych o 2-3 kg. Fat też stabilny, podobnie masa beztłuszczowa. Przez upały muszę się przyłożyć do nawodnienia. Strasznie jestem zadowolony z tego rwania ciężkiego [...]

[...] Edit: "I cały misterny plan w p***u" Niewinność moich relacji z atrakcyjną sąsiadką zostanie utrzymana. Naprawiłem wagę. Ale ważyłem się dopiero po śniadaniu i 0,5 litra kawy, tak iż wynik trochę w górę. W granicach normy. Jutro uzupełnię. Okazało się, że waga ma jeden komplet baterii w odłączanym "liczniku", a drugi w obudowie. I to właśnie [...]

[...] I pomimo wielu możliwości jakie otwierały się przede mną w kuchni rodziców, zero wyskoków w bok. Rygor i dyscyplina. W sobotę zjadłem z dziciakami kawałek ciasta do kawy, ale ciasto robi moja mama chora na cukrzycę i stara się dawać minimalne ilości cukru (dosładza słodzikiem). Główny składnik to jajka, galaretka i owoce. Bez pieczenia. [...]

[...] optyka spłatała mi figla i ustawiła światło tak, że widać tylko most i niebo. Może uda się rozjaśnić. Trening udany. Zjadłem obiad, przespałem się, wsiadłem do auta i ruszyłem w stronę domu. Po 100 km wizyta w restauracji na M i dwie kawy pod rząd. Myślałem, że zasnę za fajerą. I teraz krótki post. Zobaczę co uda się zmontować z tych filmów.

Już na spokojnie, znad kubka kawy. Masz rację Xzaar. Głowa by chciała... Zawsze w takich chwilach przypomina mi się Don Kichot i jego towarzysz Sancho Pansa. Cervantes pozwala patrzeć na ten duet jak na metaforę człowieka rozdartego między pragnienia i potrzeby. Jeden marzy, ma wielkie plany, buja w obłokach - drugi chętnie by poleżał, pojadł, [...]

[...] Bieganie ranne mi się podoba. Tylko muszę sobie upiec blachę ciastek na pierwszy posiłek (mąka razowa, kleik ryżowy, miód, owoce suszone). Kilka takich ciastek, filiżanka kawy i można biegać. Jutro załatwię sprawę kaszą manną albo jogurtem i płatkami kukurydzianymi. Jak już powiedziałem. Zmęczenie przyszło po treningu, ale takie fest, [...]

[...] Wieczorem zdaj mi się, że nie rano nie dam rady biegać, ale jak zadzwoni budzik to zrywam się jak chart i niemal mechanicznie jem kilka kęsów czegoś, robię filiżankę kawy, dobieram ciuchy do pogody i już jestem gotów do akcji. Dzisiaj znowu pobiegłem innym planem: minutowe szybsze biegi przerywane 30s odpoczynkami i 30s sprintami. Jak [...]