DZIEŃ 53 Dobrze, że położyłam się wczoraj wcześniej spać, bo maly postanowił wstać wcześniej. Także spałam gdzieś z 7 godzin. Ale o dziwo wstałam fajnie wypoczęta z pełną energią od rana. Nawet w ciągu dnia było super. W zasadzie chciałam pójść na siłkę dzisiaj, ale niestety mały się rozchorował wczoraj i jeszcze dzisiaj nie chciałam go zostawiać. [...]
DZIEŃ 54 Fajny dzień. Pełen energii. Czego to ja dzisiaj nie zrobiłam ;-) Nawet trening się udał. TRENING 1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy 10x20kg / 10x22,5kg / 7x25kg 10x20kg / 10x22,5kg / 8x25kg 2a. wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami (10xnogą słabszą + 10xmocniejszą) 10x(2x7kg) / 10x(2x8kg) [...]
DZIEŃ 56 Samopoczucie ok. Kolejny super dzień. Po za tym dupa dalej boli. TRENING 1. Martwy ciąg Sumo 10x30 kg / 10x40kg / 6x50kg / 6x50kg 10x30 kg / 10x40kg / 6x50kg / 5x50kg 2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 10x(2x5kg) / 10x(2x11kg) / 10x(2x12kg) / 10x(2x13)kg 10x(2x5kg) / 10x(2x11kg) / 7x(2x12kg) / 9x(2x12)kg Chociaż [...]
DZIEŃ 57 Samopoczucie ok. Doszła @. Tym razem jest jakoś inaczej, bo brzuch prawie nie bolał i prawie mnie nie wysypało. Nie licząc małego cośka na łuku brwiowym (a zawsze miałam jednego dużego na brodzie). Zaliczony długi spacer. :-) TRENING Wieczorem jeszcze joga 30 minut. 20x tilty (w tym 3x w górę, 3x w dół) oraz 1x vacuum Suple: Wiesiek, [...]
DZIEŃ 53 Dobrze, że położyłam się wczoraj wcześniej spać, bo maly postanowił wstać wcześniej. Także spałam gdzieś z 7 godzin. 7 godzin...fajnie!!!!!!!!! raz na pewien czas uda mi się tyle wyciągnąć z doby.. Zdrówka dla Małego:-*
Zyrafka198 Zwykle śpię mniej, bo nie mam na to czasu. Ale zbyt długo ja nie mogę tak egzystować, bo szybko to odbija się na mnie czkawką ;-) DZIEŃ 58 TRENING 1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy 10x20kg / 10x22,5kg / 10x25kg 10x20kg / 10x22,5kg / 7x25kg 10x20kg / 10x22,5kg / 8x25kg No nareszcie jakiś progres. Dużo lepiej [...]
DZIEŃ 59 Całemię mięśnie podbrzusza mnie bolą, tylko nie wiem po czym. TRENING Zajęcia jogi. Znowu u pana jogina ;-) Prowadzi w sposób rewelacyjny. Po tych zajęciach jestem mega zrelaksowana. Kręgosłup mam chyba z 5cm dłuższy i czuje się jakbym była lżejsza o co najmniej 5 kg. Zaliczone też pozycje ktore wspomagają tarczyce. No i momentami też nie [...]
DZIEŃ 60 TRENING Rozgrzewka - 10 minut Bieg 37:09 minut Dystans 4,54km Średnia prędkość 7,34km/h Rozciąganie - 10 minut 10x tilty (w tym 3x w górę, 3x w dół) oraz 1x vacuum. Suple: Wiesiek, kombucha Miska: 1705kcal, 136g (32%) białko, 72g (38%) tłuszcze, 131g (31%) węglowodany [...]
DZIEŃ 63 Zaliczony dziś masaż peelingujący udvartana (proszkiem ziołowym). W sumie nawet przyjemne. No pierwsze 5 minut nawet bardzo ;-) ... reszta już trochę gorzej. Momentami wrażenie jakby mi ktoś ogniem skórę przypalał. :)) Ale za to teraz mam tak gładką skórę... ;-) TRENING Bieg - miał być.... ale zagapilam się na lodówki i kuchenki... za [...]
Żyrafka, nawet mały dawał rade, choć trochę trzeba było go ponosić... Remont kuchni się szykuje... nie wiem jak ja to przeżyje }:-( Ale lodówka będzie wypasiona, pojemna i ze specjalną komorą na mięso \-) DZIEŃ 66 TRENING 1. Martwy ciąg Sumo 10x30 kg / 10x40kg / 10x50kg / 6x60kg 10x30 kg / 10x40kg / 10x50kg / 10x55kg 10x30 kg / 10x40kg [...]
DZIEŃ 68 Jutro wycieczka na cały dzień nad morze. :-) Nie mam pomysłu, co mam zabrać na cały dzień na taki upał... Muszę przemyśleć sprawę... :-? TRENING 1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy 10x20kg / 10x22,5kg / 10x25kg / 8x27,5 10x20kg / 10x22,5kg / 10x25kg / 5x27,5 10x20kg / 10x22,5kg / 10x25kg 10x20kg / 10x22,5kg / [...]
DZIEŃ 70 Brak czasu dzisiaj, pare rzeczy do załatwienia i na dodatek mąż jeszcze nie wrócił z pracy. W dodatku jestem jakaś taka zmęczona. To chyba te upały, tak nie sprzyjają... Po za tym pies piszczy pod drzwiami, bo chce na dwór. Mały nie chce zasnąć.. Najbardziej mnie denerwuje to, że w zasadzie to nic nie mogę zrobić, póki mały nie zaśnie, a [...]
DZIEŃ 73 Poszłam wczoraj spać o 21.... Dzisiaj już było trochę lepiej w ciągu dnia. Zostały 4 wejścia na siłownie na karnecie. Myślę, że zakończę ten cykl po tych wejściach. Przejdę w końcu na porządną regeneracje ;-) No i może małe podsumowanie zrobię. :-) TRENING 1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy 10x20kg / 8x22,5kg / [...]
DZIEŃ 74 Po wczorajszym treningu tylko bicepsy bolą. Poszłam wczoraj też wcześnie spać. Rano było nawet super, w pracy też. Dużo lepiej niż wczoraj Po południu już dużo gorzej. Od 16 o niczym innym nie myślę tylko, żeby położyć się już spać. Nie mam kompletnie siły, a od samego łażenia po mieszkaniu bolą mnie wszystkie mięśnie... @-) TRENING Nic [...]
DZIEŃ 75 Wyspałam się więc i samopoczucie lepsze. Wstałam nawet dosyć wcześnie. ;-) To dobrze, bo wczoraj to już głęboko się zastanawiałam, czy już nie odpuścić tych ostatnich 4 treningów. Zaliczony wypad nad jezioro. Głównie plażowanie i zabawa z synkiem. TRENING 1. Martwy ciąg Sumo 10x40 kg / 10x50kg / 10x60kg / 6x65kg 10x40 kg / [...]
KONTROLA Chyba za długo było dobrze. ;-) Trzeba chyba co nie co przyciąć na ten ostatni tydzień. Skoro tak ładnie leciało na samych obciętych tłuszczach, przytnę jeszcze je trochę. Chociaż i tak nie wiem czy to coś da, bo pewnie trafie akurat na @ więc i tak ze spadków będą nici... znając siebie @-):-PP Było: DT 1700 BTW 130/73/130 DNT 1500 BTW [...]
DZIEŃ 76 Coś nieprawdopodobnego się stało... od lat nie zdarzało mi się wstawać w weekend dobrowolnie o 7:00 i to jeszcze wyspana i zadowolona 88-O A to już drugi taki dzień. I jak to się ma do ostatniego złego samopoczucia to ja nie wiem. Zwariować można od tych ciągłych zmian. Nie nadążam już ;-) Może to tak praca mnie wykańcza \-) TRENING [...]
DZIEŃ 77 No i staczy tego dobrego (jeśli chodzi o treningi :-P). Rozebrało mnie dzisiaj trochę. Co prawda lekkie przeziębienie tylko (głowa boli głównie i trochę mięśnie i gardło), ale rano zapowiadało się że skończy się to o wiele gorzej. @-) Zrobiłam sobie inhalacje i od razu lepiej się czuje. Nie wiem od czego ale rano urwanie chmury było i [...]