SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Świetna forma i faktycznie nie ma za dużo do zrzucania.w 5 tyg będzie żyleta.jaki limit planujesz albo do jakiej wagi możesz/musisz zjechać na scenę?

Mumin222

Świetna forma i faktycznie nie ma za dużo do zrzucania.w 5 tyg będzie żyleta.jaki limit planujesz albo do jakiej wagi możesz/musisz zjechać na scenę?

l
Kiedy tu ostatni raz dziennik odwiedzałes , jaki limit?

Limit w głowie, każdy sobie myśli że nie chciałby zjechać poniżej jakiejś wagi.w8em że nr1 to forma ale jednak zawsze chce mieć się progres.

Dziennik odwiedzam regularnie jak kilka innych ale rzadko pisze

waga w zasadzie dla mnie nie istotna ;) najlepiej to jak największa waga przy jak najlepszej formie :D
w czerwcu było to takie 105kg na scenie po odwodnieniu, może pod 106, bo np w hipszani nas nie ważali bo open a tam chyba miałem największa wagę

ja uważam, że nie ma co takiego limitu sobie zakładać w głowie, bo potem przypuśćmy waga poleci bardziej niż myśleliśmy i już jest rozkmina, że nic się nie zbudowało przez ostatni okres..a wszyscy dobrze wiemy, że czasami waga może być niemal identyczna, a sylwetka zupełnie się różnić od ostatniego okresu startowego

Coś w tym jest, jesteś wizualnie dużo większy przy tej samej wadze np

Dawno nic nie pisałem to może trochę odświeże.
Na nadmiar czasu nie narzekam wiec tez to wyglada jak wyglada. A bardziej jego totalny brak aczkolwiek prepa zacząłem 2 tyg temu czy tam w sumie już 3tyg? Zgubiłem rachubę ;d
Mam nadzieje ze mimo natłoku obowiązków (niebawem już oficjalnie będzie wiadomo co i jak ) nie będę miał sobie nic do zarzucenia ze mogłem coś lepiej zrobić ( oczywiście poza regeneracja bo ona trochę teraz na tym cierpi ).
Przez to tez ze ten natłok obowiązków to trochę te wrześniowe zawody mi nie na rękę bo myślałem ze będę mógł sobie działać „z tym projektem „na spokojnie i powoli a tu jednak terminy i zobowiązania gonią, aczkolwiek tez nie chce przerywać prepa żebym potem nie żałował ze nie spróbowałem. Teoretycznie regionalne zawody tez są w październiku ale one nakładają sie z narodzinami dzieciaka wiec tym bardziej nie wchodzi w grę :)

Ale do rzeczy jak już wszedłem j pisze to wrzucę coś z dziś z raportu plus treningu
Obecnie 60min cardio ed

Białko na stałym poziomie 300g
Fat między 35-60g
Węgle 2x 120g 3x 160g 2x 300g wiec w sumie skromnie
Dzis najniższa waga 109.3kg, płaskie bez nabicia to i takie smukłe
Na treningu pompka chwilowa a podczas pozowania czucie słabe ale myśle ze to stadium gdzie ten fat sie dobrze pali i taki poprostu etap :)



















Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2022-08-21 21:35:26

Gabaryt naprawdę robi wrażenie.

Szacunek, że po odbiciu znowu się szykujesz bo ja do dziś po Sopocie jeszcze nie mogę sobie dobrze pojesc a jedzenia już idzie ogrom a co dopiero jakbym miał zacząć teraź ucinać indie szykować;)

Kawał Żaby, tajnie będzie zobaczyć Cię ponownie na scenie