SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Dokładnie tak ;) a ta ten kto nie był najedzony nigdy nie będzie xD ja może ten plus ze i przy wadze plus 120kg nie będę musiał nie wiaodmo ile jeść ale znowu minus że jak coś odpuszczę to wiem że moment się uleje. No i na docince muszę nisko z jedzeniem zjeść, A widizsz ja mimo tej obcinki klaorii co wspominam to dziś waga 118.4kg xD

To znaczy ja max co jadłem to też 1100g węgli ale to po 17-18tyg masy to gdybys tyle robił to spokojnie pewnie byś przebił tą ilość :P
Ale tak jak mówię nie o to chodzi w tym wszystkim.
To nic tyko się cieszyć jak waga w miejscu a forma będzie się poprawiać :D

Jak mawiał klasyk " z powietrza się zapompowało"

W sobotę jak pisałem dobry trening klatki i tricepsa, minus taki ze jednak łokiec nadal j**ie przy francuzie bo probowałem ale musiałem wrócić na linki

Wczoraj czyli niedziela weszły plecy.

1. wiosło półsztnagą
2.wiosło hantlą
3. wiosło hammer
4.sciaganie hammer nachwyt
5. wiosło sztnagą nachwyt
6.sciagnie podchytem

35min cardio po treningu, wyjątkowo nie na czczo

Ile serii, ile powtórzeń?

Wlasnie jak z tym łokciem u Ciebie teraz, jest jakaś poprawa po tym jak fizjo coś z tym podziałał?

Dziś dwójki i ramiona

Dwójki + biceps i triceps

1. Uginanie siedząć 20 15 15 rest pause 15p -3s fazy ekscentrycznej
2.Uginanie stojąc jendonóż 2s wstępne 2 cięzkie robocze 8-10pow+back off
3.MCNPN z hantlami 5s 12
4.Uginanie leząc 4x15
5.Odwodziciele 4x20-25

Biceps:
1.Uginanie sztangą
2.Uginanie w bramie stojac

Triceps:
1. Sciagnie nachwyt
2.Sciąganie podchwyt

35min cardio na czczo

Trening spoko, ale wstawanie o tej 6 nadal mi nie służy :D cieżko się zebrać za wszystko, spowolnione ruchy ale jak juz zaskocze to jest ok
Dwójki super, łapki bardziej pompka ale dowlane też fajnie. SPróbuje je potrenowac jakiś czas torche mniejszym ciezarem a z lepsza techniką itp

Waga dziś kvrwa 118,4kg :D

Jutro mam nadzieje że rano wstanę jeszcze wcześniej zeby zdąrzyć z treningiem, co prawda będzie 4 pod rząd, ale plecki chce zorbić i potem tydzień odizolowania od dnia codzinnego ;) treningi pewno ze 3 i tak wpadną ale zobaczymy na ile tam bedzie dostep do siłek itp, ale podobno jest sporo.

Micha standardowo, 11 dzień cuta wiec kalorie bez zmian, ciecie bedzie jak wróce

dorzucam jeszcze filmiki z wczoraj. dzis nie było czasu i komu nagrywać












2 filmiki z wiosła się wgrywają ale coś zamula xD














Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2020-02-03 15:12:39

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2020-02-03 15:15:06

Wiciu tak zeby czuć ze doj**ane :D
pierwsze wiosło 3 wstępne 2cieżkie robocze i back off
hantla 4x12 ale powolne i dokładne ruchy
hammer 1 lekka 3 cieżkie
sciąganie 4x10 cieżko
wiosło nachwytem 1 lekka 3 dosyć cięzkie ale wiosło robiłem w mocnym pochyleniu jak ostanio Stuglik z Przybyła ;P i fajnie weszło
sciagnie podchwyt 3 s ok 10-12 pow

Erwi po wizycie u fizio zawsze jest lepiej ale mineło jakoś 3tyg od ostatniego razu i znowu gorzej, a kolejną wizytę mam dopiero 21 lutego bo teraz on na wakacjach 2 tyg a od jutra mnie nie ma tydzien i prawie miesiac przerwy będzie

MARIAN 17

po wizycie u fizio zawsze jest lepiej ale mineło jakoś 3tyg od ostatniego razu i znowu gorzej

Zacznijcie zwalczać przyczynę a nie objawy

A co jak przyczyną są zbyt szybko rosnące mięśnie i w dalszej konsekwencji duże spięcie poszczególnych partii? :D