SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Nadrabiam wpiski z weekednu.

W sobotę po pracy plecy ta wersja bardziej siłowa.
Poszło bardzo fajnie tam gdzie trzeba dołożone. Sam trening super.
Po południu w zasadzie to już wieczorem na imprezę jeszcze prażonki były jakby na zakonczenie sezonu :d

PLecy cieżkie

Wiosłowanie sztangą kilka wstępnych 2s cieżkiena 6-8p + jeden back off o jakieś 20% ciezaru

Wiosłowanie hantlem jednorącz 3s ciężkie 10-12p

wiosło hammer jednorącz 3s ciezkie +back off

Ściaganie na hammerze z góry 3s robocze 10, 6-8, 6-8p

Wiosłowanie półsztanga wąski neutralny chwyt 2s robocze na 8-10p

Ściąganie drążka podchwytem 3s ok.10p

Szrugsy 4s 10-12p

cardio 35min na czczo

Micha standard, w sumie trzymana mimo imprezy.














Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-11-18 13:55:30

Niedziela dwójki i łapy. Na siłowni trochę mi zeszło bo wyjątkowo cardio po treningu.
Rano nie wracałem do domu od mojej na cardio jak to bywa w tyg gdzie wstajemy razem i ja swoje i ona tez swoje bo do pracy idzie. A wstajemy akurat o tej samej porze, wiec ta niedziela wyjątkowo inaczej rozegrana, wiec wspólnie sniadanie ja kleik banan wpi kawką i na trening a moja na próbę.

Dwójki + biceps i triceps

1. Uginanie siedząć 20 15 15 rest pause 15p -3s fazy ekscentrycznej
2.Uginanie stojąc jendonóż 2s wstępne 2 cięzkie robocze 8-10pow+back off
3.MCNPN z hantlami 5s 12
4.Uginanie leząć 4x15
5.Odwodziciele 4x20-25

Biceps:
1.Uginanie sztangą 2-3 wstepne 4 robocze 8-10
2.Uginanie hantlami z supinacją 4x12-15

Triceps:
1. Pompki na poręczach 2-3 wstepne 4 robocze 8-10
2.Sciąganie rączki wyciągu podchwytem 4x15

Kolejny bardzo fajny trening wiec jestem zadowolony.

Cardio weszło po treningu do tego brzuch i roziąganie wiec chyba ze 3h mi zeszło.

Micha tip top ;) nie będe wypisywał bo ostatni tydzien pisałem a tutaj w zasadzie nic się nie zmienia, bazuje na tych samych produkach, czasami w wweekedn coś się bardziej wymyśli jak więcej czasu i np wczoraj poszły też zmimniaki do jednego posiłku.

Odebrałem badania i w sumie nie ma źle ;) lipidy wiaodmo zawsze mogą byc lepsze bo hdl 15 ale mysle ze jeszcze idzie w górę, na dniach wrzucę gw i po 3-4tyg powtórze badania. Ale całkowity dosyć nisko jak na mnie bp 175, trójglicerydy koło 90
wątroba nie znacznie podwyzszona ale tyltko alat i aspat wiec mozliwe ze trening bo po 2 dniach dt
mocz igła, morfologia ok jedynie tam 2 lub 3 parametry ciut rozjechane jednak to siwadczy o stanie zapalnym a mam ciągle lipe z zatoakmi i katar.
amylaza lipaza kwas moczowy, kreatinina, sód magnez crp wszysztko ok
potas lekko wyżej mimo ze nawet nie biorę, tyle co z wlewów wchodziło, ale moze dobre gh i wiecej magazynuje :D
ogólnie ok ;) a no prolka zbita ale tak przypuszczałem mimo ze caba juz ze 3tyg nie dawałem i całkiem idzie w odstawkę ale to dobrze bo z nim osttanio problem ;d

jak wspomniałem za jakiś czas skocze znowu na badania ale do innego labu bo tez chce gh i igf sprawdzić, jeszcze witaminę d3 zbadam


dziś dnt :D cardio z rana weszło




Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-11-18 14:06:53

Z tym niskim HDL to chyba nie jeden z "nas" się boryka :) Ale ogółem dobrze że badnia ok wyszły :)

Ja tam nie wiem, bo HDL mam 110

FighterX

Ja tam nie wiem, bo HDL mam 110

serio? :d chyba podany w innych jednostkach ?;>

MARIAN 17

FighterX

Ja tam nie wiem, bo HDL mam 110

serio? :d chyba podany w innych jednostkach ?;>

Serio serio, tylko ja mam cholesterpol 295 ale trójglicerydy 60

Dziś drugi trening pleców w tym tygodniu treningowym, bo u mnie tydzień treningowy trwa ~9 dni ;P

Bardzo fajne trening, ogólnie jak każde teraz.Oby tak dalej, napewno to też przez to ze odbpukać oprócz zatok samopoczucie bardzo dobre.
Waga w okolicy 107kg więc ciągle stabilnie mimo podbitki kalorii, zobaczymy co będzie pod koniec tyg.

Plecy lżejsze

- Przyciąganie na wyciągu poziomym wąski chwyt neutralny, łokcie blisko tułowia. Zatrzymanie ruchu na moment w pełnym spięciu 4s 15, 12, 10, 10p

- Wiosłowanie jednorącz w kierunku biodra leżac przodem na ławce skośnej 4s 15, 12, 10, 10p

- Wisłowanie półsztangą z podpórką pod klatkę, szerszy chwyt 4s 15, 12,10, 8p

- Wiosłowanie na hammerze jednorącz, bark obniżony i łokieć blisko tułowia 4s 15, 12, 10, 10p

- Przenoszenie z keltlem leżac na ławce 4s 12-15p -3sek fazy ekscetrycznej

- Ściąganie szerokim nachwytem, 4s 15, 12, 10, 10p

-Ściaganie chwytem neutralnym przed siebie, tempo 3-0-1-1 czyli 3s fazy ekscentrycznej, bez pauzy, spięcie i sekunda przytrzymania w pełnym spięciu 4s 12-15p

lekko brzuch
na czczo 35min cardio

tam gdzie trzeba dołożone, dziś naprawdę czułem plecy super,
minus taki iż znowu czuje ze delikatne prawa strona chwycona, terminy do fizio mam dopiero na styczien i na luty po 3 w miesiącu, ale teraz jak tylko się coś zwolni to też idę, ale niestety nie ma łatwo się dostać do fizio bez terminu

nagrałem jedną serię w sumie nawet nie całą sciągania






micha bez zmian, dziś bez jakikolwiek urozmaiceń bo nie było na to czasu











Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-11-19 14:04:24

Dziś super sesja treningowa barków i bicepsów, lekko brzuch jeszcze zrobiłem.
Rano na czczo przykrecone 35min cardio na czczo.

W treningu większości cw dołożone.

Barki +biceps

1. Face pull 4x15
2. Wyciskanie shmit/hammer 2s wstępne 2robocze 8-10+back off
3.Wyc. przodem do oparcia maszyna 4s
4.Unoszenie hantli na bok 2 wstepne 3 robocze 8-12+drop
5.POdciąganie sztangi wzdłuż tułowia do bordy 4x 12 12 10 10
6. Odwrtone butterfly 4x 20 20 15 145

Biceps
1. Młotki 2-3 wstepne 4 robocze 8-10
2. Uginanie na maszynie jednorącz(moditwenik) 4x12-15

35min cardio na czczo

MIcha;

1.płatki ryzowe, wpi,2 kromki chleba tostowego dzem
2.kaszka, wpi, pomarancza, płatki
3.ryż, indyk, wafle, lniany
4.omlet
5.ryż indyk lniany
6, jajecznica

Siemka ;)

Dziś kolejny tydzień treningowy czas zacząć.
Wiec wpadły czwórki, jutro koniecznie off, bo po czwórkach zawsze zajechany.
W sumie czwórki i trochę poślad.


czwórki

1. Hack siady kilka wstępnych 2s cieżkie na 8p + jeden back off na jakieś 20% ciezaru
2.Suwnica wypychanie 25 20 robocze 15 15 15 +drop
3.Wykroki 4s 10-12pow
4.Wyprosty 5s 25 20 15 15 15+restpasue
5.Hipy 2s wstępne 2 robocze
6.Przywodziciele 4x20pow
7. Łydka 5s

rozciąganie i rolowanie

Dziś zamiast hipów zrobiłem wypychanie na maszynie jednonóż, weszło mega dobrze, myślałem że i dupe rozerwie :D nawet nie spodziewałem się że tak dobrze ta maszyna daje na poślad.
Hipów nie robiłem bo nie miałem gąbki na sztangę, z matami mi się nie chciało kobinować i też dziś czas gonił.
W sidach dołożone 5kg w głównej jak i w back offie, w suwnicy 1 placek więcej czyi dziś 12x25kg było, wiadomo to suwnica więc cieżko się odnieść ale brakuje mi jeszcze dwóch placów i ją zmaknę więc chyba nie tak mało


MIcha jak wczoraj to nie pisze nawet ;P

Aaaa no i dziś bez cardio bo czwórki, za to pozowanie na czczo, dobre 35min. Postaram się tego na masie nie zaniedbać.

Waga dziś równe 107kg, w miarę stabilnie od paru dni. Ostatnia podbitka była z 10 dni temu, dziś poszedł raport do szefa, wiec zobaczymy co dalej.

Więc też wrzucę tutaj to foto z raportu.
Plus dzisiejsze śniadanie.
Tosty z patelni wyszły rewelacyjnie xD lepiej jak opiekacz itp




























Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-11-21 13:22:02

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-11-21 13:23:52

ładnie "opalone" te tościki :D
No a forma wiadomo, siedzi elegancko! :D