SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

A u mnie marzy się Hiszpania, a skończy się jak zwykle na Sopocie i malowaniu dup zawodnikom...

Hahah Przemo dobre :D

Wbrew pozorom polskie morze wcale nie musi wyjść taniej od Hiszpanii. A Sopot, to już na pewno.

A no pewnie, już nie raz się przekonałem. Tym bardziej jedząc tyle, ile my zawsze No ale muszę być jak co roku

winterR

teraz jeszcze tylko żeby w pogodę trafić :D no chyba że właśnie zagranicą bo u nas z nią różnie bywa :D

Pogoda to jest właśnie ten szkopuł, w tamtym roku całe 7 dni miałem wypas. Ja uwielbiam nasze morze, ma ten klimat tylko właśnie żeby chociaż nie padalo, już nie musi być lampy dzień w dzień

prz1993

A u mnie marzy się Hiszpania, a skończy się jak zwykle na Sopocie i malowaniu dup zawodnikom...

Stary, ja bym chciał chociaż ten Sopot ale koniecznie w trakcie zawodów no i może dupy to zawodniczkom bym wolał malować xD haha
w 2017 byłem bo startowałem, w 2018 też bo brata prowadziłem i on startował a teraz nawet nie wiem czy urlop dostanę xD

opalinho

Pogoda to jest właśnie ten szkopuł, w tamtym roku całe 7 dni miałem wypas. Ja uwielbiam nasze morze, ma ten klimat tylko właśnie żeby chociaż nie padalo, już nie musi być lampy dzień w dzień

Ja właśnie tak jak wyżej pisałem, Sopot bym z chęcią przytulił podczas zawodów. Kurcze ten klimacik, lubię to i tyle :)

Jakby co to wczoraj wróciłem:D na szczescie bo mało brakło i bysmy się spóźnili na samolot przez auto :D

po powrocie szybkie posiłki na trening i do pracy no i dziś nadrabanie sporo zaległosci

wczoraj i dziś już normlany trening

nikt nie obdstawiał jak co roku jaka waga:d ale na szczescie ok:D bo można powiedzieć ze jak przed wyjazdem ;) wiadomo nabicie mniejsze bo i treningu mniej i suple ograniczone to i wyglądowo coś gorzej jak przed wyjazdem ale pare treningów i pewno wróci chciąz jakoś się ttym nie przejmuje bo i tak zaraz redu
plus pojarało trochę na czerowno ale skóra już zaczyna schodzić wiec hvj z opalenizny :D



zaległych wpisów już nie będe uzupełniał

Ja na insta stawialem ze bedzie ponizej 112

Nom wczoraj i dziś taka sama waga 111.9kg :)

Czyli teraz zapadnie decyzja co dalej? czy jeszcze chwilka masy czy już redu? :)