no ,no tego jeszcze nie było spacering-rowerowy 3-ci dzień z rzędu
,nogi bolą jak cholera lecz zaryzykowałem.Do Bolkowa przyjechała moja młodsza siostrzyczka ,za jednym zamachem odwiedzam mamę oraz siostrę
Dzisiaj dzień rekordów w spaceringu-rowerowym odcinek Bolków --Kłaczyna 7,5km pokonałem w czasie 17min 7sek najlepszy czas sezonu
Po wypiciu kawy ,przegryzieniu świeżej drożdżówki z dołożonym dżemem
, wyruszam w trasę do Jawora i tutaj też staram się o rekord ,2-3km przed domem nogi bolą lecz nie poddaję się i najgorszy odcinek przez Zębowice oraz ulicami Jawora do rynku jakoś w znośnym tempie pokonuję ,wyszło
20km w czasie 58min45sek --REKORD
jutro raczej już nie skuszę się na jazdę rowerem