SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

Cos z dzis na szybko tyl chyba deliaktnie na plus.

MARIAN 17

Grzechu z tego co mi wiadomo zaowdy od 10 a klasyk jako pierwszy.

tak tak, tylko najpierw pewnie wyjdą 175cm, 180cm i potem +180cm ale mimo wszystko chcę wszystkich klasyków zobaczyć.

Nie zdążyłem edytować bo zdj odrobinę ;p Banan jesteś?;) Grzechu dokładnie ale 1 wyjścia beda szybkie ja mysle ze przed 11 już bede na scenie

no fakt nie uwzględniłem, że jesteś przed zawodami i białka jaj ze słodzikiem i cynamonem, będą wchodzić jak najwiekszy sztos
chociaż myślałem, że wlatuje tam jakiś jeszcze magiczny składnik, który robi robotę

Banan jest wszędzie, ale za ten strajk to nie wiem czy Ci obrócić te foty

erwinoos

no fakt nie uwzględniłem, że jesteś przed zawodami i białka jaj ze słodzikiem i cynamonem, będą wchodzić jak najwiekszy sztos
chociaż myślałem, że wlatuje tam jakiś jeszcze magiczny składnik, który robi robotę

Ja tak jem często i jest mistrz, tylko że dodaje masło orzechowe do tego albo krem czekoladowy z avokado

Drugi obwod zliczony poszło calkiem sprawnie, naprawdę przyjemny trening jak na dany moemnt. Kazdy tko mnie widzi ze tarz z dnia na dzien mniejsza wiec chyba dobrze
Po treningu wizyta u fizjio, dzialal z nogami zeby lepsza separacja była i faktycznie od razu po wiecej zył itp, wiec teraz jeszcze wiekszy nacisk na to zeby ich bardzo nie męczyć. Stwierdził tez ze forma kosa to mu ufam:d BO kiedys jak w styczniu szły antybiotyki i nałapałem wody to tez wtedy powiedział ze sie sporo pogorszyło wiec raczej jest szczery :d

Juz nie moge się doczekac niedzieli, jak nigdy

Po treningu jeszcze troche pozowania, o dziwo i nogi jakby sporo lepsze jak wczoraj, nabicie na treningu spoko ale tez szybko spada po :D

Zdjęć posiłków nie daje bo naprawdę nie ma co:d Wiec dam cos z treningu.








a jutro wieczorem najgorsze-golenie :D

no golenie to masakra haha ale forma sie poprawia widać i spoko oby nie było problemu z limitem trzymam kciukasy :D i żeby potem dobrze nabiło

3 obwod zlaiczony, dziś z rana chyba najbardziej wyj**any sie czułem , ale na treningu było super, rano płaski jak nalesnik ale waga 91,8kg.
A za to na treningu znowu super nabicie czucie itp, dzis więcej wody wiec moze dlatego.

trochę dupy z rana








po treningu




wolne w pracy wiec odpoczynek :D

Dobry rozpyerdol. A wagą, to już w ogóle się nie musisz przejmować. Jeszcze starczy miejsca, żeby załadować hehe.