Wiec chyba juz nie bedzie teraz dużego kalmotu. Wyjdzie w praniu czy deloaed czy troche inne treningi z większą objętościa. Wyzsze rampy a mniejszy kalmot.
Do rzeczy ostatnie 3 treningi byly właśnie na takiej zasadzie. Wyzszy zakres powtórzon mniejszy ciezar ale tez ciekzo prawie na maxa. Ale za to tez więcej serii czy dodatkowe ćwiczenie.
Barki poszly spoko. Troche tez.cw zmieniłem. Ale ogolnie ok.
Wczoraj dwójki i dupa może bez j**niecia ale tez spoko. Tylo ostatnie 3 dni 2 metafeny zaroki dziennie zeby funkcjonować....
Dzis off i laryngolog no i info h**iwe dla mnie. Nadal bardzo duzy stan zspalny i zainfekowane gardło. Kolejny antybiotyk leki i kolejna stowka w aptece.
Ma rtg wyszło ze mocni powiększone i opuchnięte zatoki przynosowe.
Co wiecej laryngolog stwierdził ze ten antybiotyk co miałem wcześniej nie byl w ogóle na zatoki wiec beka w h** z tych lekarzy.....k***a daja co im sie podoba.
Teraz antybiotyk na 5 dni plus inne leki i krople.
Jak to lekarz sam stwierdził na koniec w Pana wypadku nie można zaprzestac trenować;d więc cos sie ruszać ale sie oszczędzać i uważać na przeciągi plus zeby nie zaziebic.
Ale sam nie wiem jak to do konca rozegrać. Jutro i w niedzielę mam poustaieane peornslene wiec jak juz bedr na silowni to cos machne znaczy cos... pewno na maxa
Wiadomo najrozsadniej byko by zorbic offa od treningów. Ale wiadmo jak to my...
Tak juz mega sie wkuriwam bo ostatnie 2tyg raczej na straty a ogólnie ciągnie się to od początku listopada ledwo jak zacząłem 2 etap masy. Tylko teraz ostatnie 2tyg juz lipa spora.
Szkoda bo chcialem te końcówkę na maxa wykorzystać a potem fajnie przejść w okres przygotowawczy.
Ale jak to sie mowi zycie...
Tez mam wrazenie ze sylwetka zaczyna cierpiec na jakości. Mimo ze święta były bardzo na spokojnie a w sylwka można powiedzieć ze prócz lychy wszytsko git.
Mozliwe ze to tylko wiecej wody przez stan zapalny w organizmie. No h** z tym. Ale i tak mega sie wkuriwam bo jeszcze nie mialem roku zeby bylo na spokojnie.
W czwartek do kontroli to oby bylo lepiej
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2018-01-05 19:29:09
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!