SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2869708

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Też teraz wziąłem wpc latte . Dzisiaj poszło jako polewa do omleta i całkiem ciekawy smak

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10674 Napisanych postów 30013 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609974
Czytałem właśnie. Ja już kiedyś miałem ale dla mnie obecnie puddingi nr 1;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Pudding wziąłem karmelowy, ale kurczę nie powalił mnie. Mimo to wjeżdża aż miło

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10674 Napisanych postów 30013 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609974
dla mnie nugat chyba nr. 1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4940 Napisanych postów 21619 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 93517
Chyba też w końcu muszę ten pudding spróbować

Malinowy blog kulinarny - od str. 60 keto szama http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cud,miód_i_MALINA_-t1082118.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2415 Napisanych postów 3710 Wiek 30 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 112206
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21614 Napisanych postów 30847 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 871172
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10674 Napisanych postów 30013 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609974
Żyć żyje ale co to za życie...taki wstep

Obecnie motywacja spadła chyba poniżej zera, dawno tak nie miałem a jeszcze miesiac temu jak pomysle to mogłem góry przenosic byłem mega pozytywnie nastawiony na te wiosne itp. o co najwaznijesze z formy
i mogłem motywacji oddac 10-ciu innym osobą

do rzeczy

Ostatni tydzien tez minął pod kątem "mam nadzieje że w końcu będzie lepiej, w sensie że wyzdrowieje". Ponad 3 tyg juz wypadło a ile jeszcze wypadnie nie wiem, mam nadzieje że juz nie duzo chociaż tydzien czy 2 tyg temu tez miałem podobna nadzieje.
w poniedziałek byłem u lekarza ale pisałem o tym, w srode z znowu bo nie przechodziło i w sumie o tym tez pisałem, jakies bakterie sie uodporniły na antybiotyk i teraz odzyły i szaleją, a ze angina i zatoki to bakterie to teraz poszło na zatoki, ktore trzymia dalej, niby wczoraj było lepiej ale wieczorem znowu bolała głowa i dziś do południa było to samo, typowy bol przy zatokach którego ja nigdy nie miałem bo zatok tez nigdy nie miałem

Ostatni tydzień raczej do bardzo treningowych nie należał, micha była trzymana, zorbilem chyba 3 jakieś hvjowe treningi i po wczorajszym zadecydowałem że to nie ma sensu, ostatnie choroby chyba tak wpłyneły na to ze na treningu brak nabicia, brak siły, wygląd jak kupa, przez co totalny brak motywacji, i samopoczucie dalej hvjowe. I tutaj nie osoądzałbym ze to przerternowanie bo tak naprawdę tej masy miał być w sumie 5 miesiacy a jak do tej pory było 6tyg potem wakacje potem 3,5 i j**ło, wiec raczej nie miałbmy sie kiedy przetrenowac, birac pod uwage fakkt ze jak byly wakacje to 8dni było totalnego luzu od trneingu i diety
Z nóg spadło 2cm bo nie trenowane, pewno wróci jak zaczne je tyrać, ale ogolnie forma naprawde mocno ucierpiała
Mam wrażenie ze cofłem się z 2 miesiace wstecz, ale prziecież to chyba k***a nie mozliwe

Postqnowiłem że nie bede sie szarpal sam ze soba, od dziś kalorie mocno w dół, przez najbliższe 2 tyg niby roztrenowanie ale bardziej obcinka kalorii(wegle) po to żeby poprawic wrazliwośc insulinową. bez spiny z treningami, bede sie dobrze czul i bede mial cohote to zrobie i nawet 5-6 jakis treniengów w tyg a bedzie lipa to zrobie 3 albo mniej ;)


Po tych dwóch tyg jak będzie ok wracam na masę 5tyg gdzie może pocisnę cos grubiej:d ale wiadomo że przez 5tyg wiele nie zdziałam , ale chociaz może ta noga juz bedzie 100% gotowa. I to ostatnia szansa. Co do wiosny dziś nie napiszę czy wychodze czy nie, ale narazie chyba jestem bardziej na nie...pewno zadecydujemy o tym z Przemkiem wlasnie poczatkiem roku jak zaczne redu...
chociaż nie ukrywam, ze to była mega motywacja dla mnie i miesiac temu jakby mi ktos powiedzial ze w siweta i sylwka mam trzyamc czysta michę ze względu na zawody zrobiłbym to z przyjemnoscią, teraz chyba bym się z tego zaśmiał-to jest wlasnie to co jest najważniejsze-MOTYWACJA, a bark efektów albo co wiecej regres=MEGA SPADEK MOTYWACJI.

Wiec wiosna pod znakiem zapytania, wiadomo gdzieś pewno się pojawie w 2017 no ale...
I tu nie chodzi o to że sie z forma nie wyrobię, bo redu tak miałem zaczyanc od stycznia, tylko o poprawe słabych punktów...a miesiać starty na to to jest bardzo dużo

Nie chce żebym potem mial cos do zarzucenia sobie. NIE MÓWIE ŻE JA CHCIAŁEM WYJŚC NA MP I WYGRYWAĆ, ŻEBY CZASEM TAK NIKT NIE POMYSLAŁ, ALE CHCIAŁEM WYJŚĆ, ZROBIĆ ŻYCIOWKĘ I NIE MIEĆ NIC SOBIE DO ZARZUCENIA, A TERAZ GDY MIESIĄC WYPADŁ(niby nie z mojej winy, ale wypadł) POJDZIE COŚ NIE TAK TO BEDE POTEM PLUŁ SOBIE W BRODĘ .... może głupi przykład ale np bedzie 12 miejsace to wtedy była by rozkmina ze gdyby nie choroby i kontuzja było by top 10, albo np 7 to może byłby final itp....


No ale co, trzeba się wziaśc w graść, czasu nie cofnę, i robic co się da. To k******* to cos co uwielbiam robić, więc bez tego, nie da się zyć, trzeba przetrzymac ten okres.

Ale nie ukrywam, ze mocno dostałem w dupę, nawet nie tyle co zdrowotnie i fizycznie(bo to wiadomo) ale psychicznie, mam jednak nadzieję, ze psycha na tyle mocna że to wszystko ogarnę i wrócę na te dobre tory...


troche sie rozpisałem to pewno wiekszosc i tak ne przeczyta


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-11-20 20:41:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1503 Napisanych postów 4122 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 393384
Ja tam przeczytałem Zdrówka Marian i widzimy się na wiosnę Raczej nie w tej samej kategorii ale na backstage to już na pewno
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10674 Napisanych postów 30013 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609974
być napewno będe, ale to jeszcze nie wiadomo czy jako zawodnik czy kibic ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wyjazd na zawody w piątek w dzień ładowania.

Następny temat

SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

forma lato