SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2863881

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 479 Napisanych postów 12579 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 288453
Nie chcialo by sie tyle jesc %)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2344 Napisanych postów 4332 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 99107
Zazdro tej michy. Ja to z tych co zawsze głodni nawet na 700+ ww
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21589 Napisanych postów 30810 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870732
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A dla mnie marzenie na ten moment
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2344 Napisanych postów 4332 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 99107
Kurde czasami zazdroszczę "niejadkom"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2648 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
a rozpisałbys w gramach jak wyglądają konkretnie posiłki?

pamietam jak narzekałaś, ze tego jedzenia zawsze mało nawet na masie.. no chyba już teraz jest ok
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
prz1993
A dla mnie nierealne do przejedzenia 100% czysto

Dla mnie podobnie, doszliśmy chyba do 900gr to już musiały iść płatki śniadaniowe, tosty z dżemem, góra owoców, rodzynki. Samym "przysłowiowym" ryżem z kura za chvja bym tego nie nabil
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10651 Napisanych postów 30007 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609934
z przejedzeniem nie ma problemu ;)

od wczoraj chyba jakiś wiurs bo co chwile na kibel, wczoraj trening normlanie zrobiony i micha tez dotrzymana, dziś dnt ale dopiero jem sniadanie, bo rano znow co chwile na kibel ;/

do tego znowu po treningu pleców jakis uraz, to smao co ostatnio tylko ze 3 razy mocniej;/
wczoraj nic a dzis rano jak chciałem wstac to maskara

a co do michy to w DT plus minus tak wyglada:

1. 8 jajek
2.60g ryż, 230g piers, 20g lniany
3.150g ryż, 230g piers, 15g lniany
4,200g ryż 230g piers lub 175g ryż, 100g banan, 60g wpc/wpi
-około treningowo bcaa eaa i węgle w dniu pleców 130g węgli a inne partie 115g
5.100g kasza manna, 40g węgli z owoców/(zazywczaj banan, rodzynki), jak plecy to 150g płatków jak inne partie to 125g, 70g wpi
6.tutaj róznie ale osttanie dwa dni 100g kaszy kuskus z wpc, wafel z masłem orzechowym, tosty z indykiem i bananem ;d
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10651 Napisanych postów 30007 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609934
31.01.2019 MASA plecy ciezko tydzień 12







plecy ciezko



-rack pull
-wioslowanie hammer jednoracz alternatywa do wiosla hantlem 5s
-wiosło t-bar nachwyt
-wiosłowanie hantlami lezac na ławce
-przyciąganie dolnego wyciagu do brzucha
-sciaganie hammer waski neutral
-kaptury




bez cardio


Od rana męczyło sranie, ale w sumie wieczorem trochę lepiej na tyle że trening zrobiłem bez niespodzianek
Racki jeszcze siłowo a miałem niby już dodac pow, w sumie dodałem ale robiłem robocze na 10pow
reszta ćw juz 12-15 pow

Ogólnie trening bardzo fajny, minus taki ze sporo ludzi i to co chciałem robić było oblegane wiec musiałem kombinowac....ale ostatecznie te zmiany wyszły chyba na plus bo plecy mocno czułem na koniec.

W domu jeszcze wizyta na tronie i wiedziłem ze do konca nie jest jeszcze dobrze, ale noc dobrze przespana. Jednak jak sie przebudziłem chciałem wstac do kibla to było tylko "o k***a" plecy rozj**ane, a po ani na treningu nic nie czułem;/ znowu to samo co jakis czas temu czyli naciagniecie ale znacznie mocniej. Rano wstałem zrobiłem cardio i pierwsze co to kibel wiec juz wiedziłem ze bedzie super;/

NO i dziś nie dosc ze plecy j**ia tak ze cieżko mi chodzić to kuvrwa sraczka która przyszła z nienacka męczy drugi dzień;/ oj**ałem juz od wczoraj paczke niforukzazytu.
Ale podopieczny był dziś u mnie na sklpeie i mówił ze od jego siostry 2 córki w szpitalu no 3 dni biegunka i wymioty i juz odwodnione, wiec cos jest w powietrzu.

Z plecami udało się szybko skoczyć do fizjio i całe szczęście w nieszczęściu że to znowu coś z mięśniej-mocne naciągnięcie plus mocno pospinany, torche mnie ponastawiał to tylko chrupało(uczucie mega hvjowe), wymasował i naklpeił tejpy, dziś planowo DNT ale chyba jutro też bedzie trzeba niestety zrobić;/

no i taka ta koncówka masy;/ zamiast cisnac na maxa to niby cisne ale z ograniczeniami;/







micha mimo rewolucji wczoraj trzyaman jak należy






Potas rano i wieczorem 1kaps

Magnez 2tabs sfd po treningu 3tabs na noc

Complex witamin rano i wieczorem

Witamina C 3x 1g

D3 8000 rano

Niacyna 3x500mg

Kurkumina 3x500mg

NAC rano 1000mg i wieczorem 1000mg

Cynk 50mg na noc

Omega 3 8kaps ed

Debutir 2-3kpas ed

Sanprobi 2kaps do sniadnaia

Ala i chrom do każdego posiłku z weglami prócz przed i po treningu

B complex rano i wieczorem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1503 Napisanych postów 4122 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 393384
No już jest odcinek TurboKoksa Po buźce widać że masa w pełni




(chyba mogę wkleić link ? )




Zmieniony przez - Damian_619 w dniu 2019-02-03 13:06:40
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wyjazd na zawody w piątek w dzień ładowania.

Następny temat

SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

WHEY premium