ekhm uff doprowadzilam swooj stan do jako takiego porzadku choc bylo bardzo ciezko przyszla mi do glowy jeszcze jedna mysl zwiazana z tym co osiagnieto na stronie 1000 kawy teraz zbliza sie poloowka i jooz koncze
Za dużo biegania...nie żadne zabójcze dystanse, ale w połączeniu ze stresem, dużą ilością kawy, za małą ilością białka i brakiem rozgrzewki zaowocowało odpowiednio...alez ja głupiutka jestem , ale troszkę schudłam ostatnio, choć nie mam odwagi wejść na wagę ... pewnie, że by się zjadło
niedobrze myslalam ze uda nam sie porozmawiac nt tego pdf przeczytalam caly i imho jest dosc kontrowersyjny jest kilka niezlych rzeczy ale czesc mnie w ogoole nie przekonooje btw przetloomacze to badanie i wrzooce do kawy zeby kazdy moogl skorzystac Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-05-02 22:46:14
Trzymaj się Finkoosku minkowaty To zostałem sam przy grzaniu kawy. Mam jej pełny termos i niczym hiperrobociarz Witkacego rzucę go pod nogi każdemy kto tu przyjdzie
no nie wiem... otwieram co rano kawoszy,popijając poranna kawę i kogo widzę...? grasikus i xxxxxl po południu wpadam na pomysł zajrzenia do kawy i kogo widzę...? grasia nie przyznała sie do winy pix a Ty co masz na swoją obronę
nie zmuszam do wierzenia ostatnio sie zachowywalemjak stara gruba baba "jutro zaczne" wiec niedziwne ze mozna nie wierzyc kawy niet - wystarczyl sen ale za to pracy tak :/ duzo a to ja moze dryn do pokoju hę ?
przynies wiecej %) czesc pixelu btw stacja przekaznicza informooje ze krooszyna nie moze dostac sie do kawy i prosi o przekazanie podrowien co niniejszym czynie Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-05-17 21:46:06
Bry! Wreszcie coś się ruszyło! Veg - ja się pocę bez efki, ąz boję sie pomyśleć co będzie za te 5 tygodni, kiedy efkę zacznę brać... Ami - ja kawy nie pijam, ale niedługo będę miał łejtajma - dosypię do niego troszkę rozpuszczalnej żeby się zsolidaryzować
Nikt nie wie - zniknęło go! Kurcze - wakacje już mam, a tu nijak z kawy cieszyć się nie można. Co to za wieczór, kiedy wraca się do domu i nie można posiedzieć przy kawie?