goldberg1982No masz rację ale ciężary u Ciebie już ciekawe się robią
Goldi ,rower to moje nogi i widzę i odczuwam kolosalną poprawę w moim chodzeniu oraz oddaliłem chyba na wiele lat to co by mnie chyba rozłożyło na łopatki ,a zagrożenie kilka lat temu było bardzo duże .
Kosztem iluś tam kg na sztandze ---rower to dobro dla mnie