SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

U mnie w domu przed świętami nie ma mowy o trybie oszczędzania energii xD Bardziej tryb turbo i cały dom wywrócony do góry nogami :D o ile można tak powiedzieć bo dom nie ma nóg xD no ale wiadomo o co chodzi :D
MAGIA ŚWIĄT! :D

mnie na szczescie raczej chyba nigdy nie ogarnia ta gorączka świąt i gonitwa :d zyje swoim tempem :D jutro myślę z rana wyruszyć na trening co by się nie plątać po domu

Ja to już lubie czas po Wigilii po prostu chill i nie gonisz, a nie z pracy jedź do biedry kup to to to, wyjdziesz i telefon, a jeszcze to to i to xD potem pomóc bo przecież nie zostawisz a 4 placek się piecze bo przecież to 3 tyg świąt może zabraknąć xD.

Jednak wpisek nie będę nadrabiał dziś wpadła klata triceps na wyjeździe, byłem u Damiana któremu już dość dawno pomagam i w planie jest przyatakowac wiosnę
Damian trzyma super formę jak na okres w którym jest bo to już xx tydzień okresu masowego.












I CHCIAŁBYM WSZYSTKIM ŻYCZYĆ ZDROWYCH I WESOLCYH ŚWIAT


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-12-24 17:53:35

Zdrowych i wesołych! ;)

Dobra bo tydzień nie pisałem wiec pora najwyższa
Święta bez spiny ale w sumie zjedzone tyle co na kolacji wigilijnej,sobota dnt ale już czysto a nawet chyba mniej niż normalnie bo późno wstałem zrobiłem cardio i w efekcie zjadłem tylko dwa posiłki z węglami zamiast 3 a niedziela już trening i wszystko jak na codzień. Chciaz to już mało istotne było minęło a parcia na jedzenie totalnie nie było bo świąteczne jedzenie to nie mój gust ;d i chyba zjadłem najmniej w te święta patrząc na lata wcześniejsze
I ogólnie święta praktycznie całe w rozjazdach wiec zleciało mega szybko

Treningowo wszystko jak należy;) treningi w tym tyg nawet bardzo dobre w sumie chyba każdy, micha trzymana, cardio kręcone
Waga w sumie dość długi czas można powiedzieć ze bez zmian bo ponad 3 tyg kręciła sie przy tym 118kg, wczoraj i dziś ponad 119 wiec zobaczymy co dalej będziemy działać z Adamem, pewno jeszcze chwila masy a to napewno sie wiąże z tym żeby to popchać to trzeba żarcia dodać, a i za tym idzie to ze już taki etap ze i pewno fat szybciej będzie wpadał ale jakoś totalnie nie jestem za cutami bo u mnie pod katem poprawy formy h**a to daje a apetyt mam wiec pod tym katem póki co nie trzeba. Oczywiście decyzja będzie podjęta z Adamem ale pewno jeszcze masa aż do momentu aż uznamy ze ten bf już jest niebezpieczny lub padnie apetyt i wtedy prawilne redu. Póki co tylko głosne gdybanie bo tez bym chciał w sumie ten próg 120kg w końcu przebić bo od 2 lat dobijam i koniec ;d a chcąc nie chcąc zanotować jakiś progres to chyba trzeba ;p a póki co wydaje mi sie ze średnio mi to progresowanie idzie xD znaczy sie zależy jak na to patrzeć bo na codzień czy na treningu to wydaje mi sie ze chyba nigdy tak nie wyglądałem a znów patrząc głównie na zdj na czczo z pozowania to nie widzę tego progresu na zdj głównie w pozie linę up przodem czy najszerszy przodem no ale zobaczymy po redu

Dziś ostatni trening nóg (czworoglowe )i chciaz z rana ciężko było sie zbierać to trening super ;)
Ostatnio dwugłowe i dupa tez mega

Wczoraj akurat plecy przypadkowo zrobiłem ze znajomym za czasów gimnazjum bo akurat sie zeszliśmy ;)

A teraz już powoli zbieramy sie na Sylwestra ;d




















Tu np magiczne lustro w pokoju to tam zawsze jest dobrze

A to drugie dziś na zakończenie treningu









Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-12-31 16:11:29

Mariusz ja jestem przekonany że ten progres jest cały czas. Wiadomo wyjdzie po redu ile donllozne ale ze dołożone to nie ma wątpliwości.

MatiMlody

Mariusz ja jestem przekonany że ten progres jest cały czas. Wiadomo wyjdzie po redu ile donllozne ale ze dołożone to nie ma wątpliwości.

Tez napewno to jest pewne ze już teraz z roku na rok nie będzie nie wiadomo jakich progresow bo to nie możliwe aczkolwiek mam nadzieje ze jeszcze jakiś zapas na progres u mnie jest ;)

Bo Mati tak jak pisałem ze np na żywo mam wrażenie ze gabarytowo nigdy nie byłem większy a bf tez nie jest większy jak wcześniejsze masy ale na zdj to już różnie, na jednych jakby na plus na innych na minus ;d
Plecy raczej poszły, poza bicepsy przodem tez chyba lepiej jak kiedys
Najszerszy przodem jakby gorzej ale myśle ze to przez ten przykurcz i jak to ogarnę to jak puści to tez lepiej sie rozciąganie przy pozowaniu

To zdj z wczoraj do raportu
















Tutaj to widzę przynajmniej ja widzę xD
Lewa strona spięta plus dawniej te barki były chyba bardziej kuliste ;d




A tu jeszcze poranny check bf % xD
U mnie sie to chyba potwierdza ze na tej masie od groma wody trzymam
Dziś może ciut mniej wody bo łycha lekko odwodnila xD



?feature=share









Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2022-01-01 13:29:26

A tak to sylwester i po sylwestrze

Zyczylbym wam szczęśliwego nowego roku ale obawiam sie ze przez nowy ład rok 2022 będzie dla nas wielu dobra szkoła przetrwania

Ogólnie sylwester w małym gronie, znajomi byli w Żywcu i wczoraj do nich pojechaliśmy. A dzis już o 10;30 bypem z Basia w domu. I w sumie myslalem czy nie jechsc na trening ale mam dwa dt ciężkie za sobą wiec dzis postawie na regenerację ;d a jutro klata triceps i pewno będą 3 dt pod rząd ;)

Widzę, że masz ten sam problem co jak przy najszerzych przodem, że jedna strona ucieka wyżej, a druga niżej