SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2859297

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
Mi tego nie musisz tłumaczyć ja w tym tygodniu we wtorek 114,3kg dzisiaj 112,9kg xD Więc coś o tych dziwnych organizmach wiem :D hehe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Tylko u ciebie może to wynika z różnych por kładzenia sie spać i posiłków ?a u mnie raczej bardzo podobnie zawsze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 7721 Napisanych postów 13999 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2237847
Ja mam ed dzień swistaka ;)
jem to samo, w tygodniu kładę się o tej samej godzinie(Sobota wieczór jedynie jak wyjdę gdzieś to o innej godzinie się kładę), wstaje też o tej samej, posiłki praktycznie o tej samej godzinie dzień w dzień, wody też te same ilości praktycznie ed (tym bardziej już przed snem lekko ograniczam :D), soli też więc tutaj zmiennych nie ma ;p

tylko to było tak że waga ustabilizowana gdzieś na 112,2-112,5 później podbicie i z dnia na dzień po kg do przodu praktycznie aż do 114,3kg i później zaczęła spadać z dnia na dzień ;p Wiesz pewnie po podbiciu węgli lekkie odbicie i teraz stabilizacja ;p
Chociaż w sumie nie rozkminiam dlaczego, jest ok jakość jakaś się trzyma o dziwo to lecę dalej ;p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Ale to raczej normalne ;) ze jak jest podbicie jedzenia to ta waga idzie w gore i potem sie normuje/a nawet ciut spada
U mnie to porostu potrafi być ze nie ma zmiennych xx dni i pyk z dnia na dzień ;) ale tez tego nie rozkminiam bo od xx czasu tak mam ;) tylko jak to stwierdziliśmy ze nasze organizmy są dziwne, przemo może wpierpdlic tonę syfu i zrobi nie planowa redukcje xD a ja czy ty byśmy byli gorgio ulani ;d
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4078 Napisanych postów 3699 Wiek 27 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 151014
Jeszcze jakość i ilość snu ma znaczenie, przynajmniej u mnie, po dobrej nocce waga potrafi zlecieć mocno w dół
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
BroStyle
Jeszcze jakość i ilość snu ma znaczenie, przynajmniej u mnie, po dobrej nocce waga potrafi zlecieć mocno w dół


w 100% się zgadzam bo ja mam to samo, nawet jak to jest raptem 1-1,5h wiecej snu to z rana całkiem inaczej
a weekedn byl np tego przykładem, mało spania bo 3h z soboty na niedziele i niby wstałem to byłem suchy(sylwetka) ale potem moment wody naciągło więcej ze po dłoniach czułem bo obrączka uwierała :D no a dziś już spałem 8h to całkiem inaczej, już pomjając fakt samopoczucia :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
To jak wspomniałem weekedn wyjazdowy, w zasadzie wieczorem w sobotę dopiero, wiec sobota normalnie w pracy potem na trening gdzie poszło naprawdę fajnie.
Wieczorem do krk bo byliśmy umówieni ze znajomymi mojej, na początku na rynku w jakieś restauracji, ja wziałem steka z polędwicy z frytkami, no ale porcja jak dla bikiniary to tylko podrażniłem żołądek :d Ale już nic nie dopierałem, potem z jednej pijalni do drugiej, ja kierowca więc grzecznie, na sam koniec do klubu i w sumie o 4 wróciłem na apratament, znaczy się odebrałem dopiero apartament :D nie chciało się nam wracac do domu to zostawaliśmy do niedzieli, dobrze że miałem ze sobą pojemnik worek ryżu i 250g indyka bo wszedł idealnie bo od steka nic nie jadłem wiec ssanie już było spore ale cały dzien i tak wyszedł na lekkim deficycie dodając do tego jeszcze sporo chodzenia.

Całe 3 h spania i mój naturalny budzik obudził mnie po 7 a w zasadzie ssanie :D wypiłem 0,7 wody ale i tak juz nie zsnałem poczekałem az Basia wstanie i poszlismy na śniadanie, hotel zaskoczył pozytywnie bo naprawdę spory wybór, ja postawiłem na standard czyli jajka do tego pomidor, łosoś i 2 kromki jakiegoś ciemnego pieczywa.KOło 12 wymeldowanie, plątanie po rynku kawa i zleciało, worcilismy do domu to wieczorem skoczyłem na trening.
W planie byłu dwugłowe dupa triceps ale zrobiłem bez trica, a zrobie go dziś z bicepsem wieczorem, a na jutro zostawie same plecy.

Czyli ogólnie weekedn yebnał nawet nie wiem kiedy :D

od dziś dodaje też w dni średnie 20g wegli 5g fatu, w dni wysokie 40g węgli, dnt bez zmian










W hotelu dobre świtało to trzeba było checkform zrobić w nocy kroki nabite to wody zeszło xD






I potem na śniadanie









Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-11-22 12:10:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 732 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 3190
No dokładnie sen to to tutaj wagowo kosmos może być przeskok :D. Ja to widziałem nawet jak teraz spanie gorsze miałem i się wysypialem średnio i potem noc elegancko przespana i najniższe ważenie :D
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
jakby się gdzieś komuś trafiły buty te z palcami na dobrym promo to dajcie linka :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2646 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
a się z dejwika śmiali jakis czas temu, że śmiga w takich
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wyjazd na zawody w piątek w dzień ładowania.

Następny temat

SFD Team: Łukasz Modzelewski i Przemek Górynowicz

WHEY premium