shinareTa, ja za garniak 1200zl, muszka 65, pasek 70, koszula 150, to się wydaje, ale się tego nazbiera w opór
ogólnie ceny poj**ane ;) ale ja nawet nie pytałem co ile tylko co dawał a było w mirę dobre to brałem bo już mi się tam siedzieć nie chciało
prz1993A koszulę łatwo Wam było znaleźć?
tak jak Dawid pisze jakieś silmy :D ale ja i tak mam do przeróbki, bo koło karku nie puszczała to musiałą być większa to znów w pasie jak sukienka luźna no i rękawy dosć luźne ale jak ją zmniejszą to powino nabrać to wyrazu :D u mnie jedynie buty dobre
no i koszulka na drugi dzień, bo drugi dzień to tylko obiad dla najblizszych więc totalnie na luzie idę, koszulka z krótkim rękawkiem, spodnie ale tez do przeróbki i tyle
spodnie od garniaka do skrócenia i do zwężenia w pasie a na udzie mówił że musi popuścić :D wiec niby kupione ale nic nie jest dobre
Nie wiem jakie tu masz tam sklepy u siebie ale wątpie że akurat tak jak u mnie ja byłem w AK moda i Asmen kupiłem w tym drugim.
arturl1986shinarearturl1986to wychodząc z takiego założenia można wejść w pierwszy lepszy sklep i kupić;)
Gdyby się dało zmieścić do takiego to brałbym
a co za problem kupić w pasie na 120 wtedy udo wejdzie a górę też z rozmiaru 4xl ;)
no i potem wyglądasz tak jak w tym sklepie, co z tego że góra marynarki cie puści jak 4xl to masz po kolana i w pasie pół metra za dużo- więc jakbym miał tak kupić to w ogóle wole nie kupować :D bo wygląda to gorzej niż jakbym w dresie poszedł
winterRŁoo no wesele też raz w życiu w porównaniu do kosztów całego wesela itp to takie garniaki to już pikuś :)
Stary ubranie to jest malucenki procent całych kosztów....ale wiadomo jakbyś to liczył to byś wesela nie robił ;) więc zrobi sie i tyle :D
moja za samą sukienkę do ślubu 5k....a bierze ją raz i potem chyba może zrobić szmatę do podłogi :D